Pomocy z silniczkami elektrycznymi do ANGEL"ów:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktos z kolegow ma elektrycznie sterowane angelsy? Ja probowalem wlozyc silniczki sterowania elektrycznego do nowych angelow i wydaje mi sie ze nie pasuja - whcodza bardzo opornie i nie wydaje mi sie zeby to dzialalo a nie chce sprawdzac zeby sobie nei uszkodzic lamp. Czy ktos juz przerabial temat? Ja nie mialem wczesniej sterowania elektrycznego ale teraz juz zrobilem i problem jest z tymi siloniczkami.
  
 
Zdaje sie ze "oczka" tylko z ringami na zewnatrz moga byc sterowane elektrycznie
  
 
ale moje sa z ringami za kierunkach i podobno sa przygotowane na te silniczk owszem miejsce jest tylko siliniczki ktore mam musialbym na prawde na sile wpechnac a ze nie mialem wczesniej regulacji to nie wiem jak to w essim dziala. Jak wkladam ten silniczek to musze sie mocono przylozyc i jak juz wejdzie to nie widze jak on tam moze pracowac bo soczewka jest wtedy jakby ustawiona do samej gury wiec nie chcac nic polamac wyciaglem i pytam czy ktos wie o co chodzi. Czy to moze maja byc inne silniczki i czy ktos to juz montowal w swoich angelach
  
 
Rozbieralem i skladalem juz kulka escortowych lamp. Zwykle trzeba bylo niezle sie naginastykowac zeby wyciagnac, czy wsadzic te silniczki Moze troche podmuchaj w to miejsce suszarą To Twardy i dosc gruby plastik, niechetnie sie rozgina.
  
 
problem jest tutaj raczej dlugosc silniczkow a raczej tych metlowych ramion co maja bo jak silniczek juz wepchne to nie ma opcji zeby ten silniczek nie poruszyl tym ramienie bez lamania czegokolwiek tam chyba ze dziala jak antena chowana w samochodzie i sie wsuwa do srodka a nie sadze. Soczewka wtedy jest jakby miala swiecic w niebo wiec cos mi nie gra i nie sadze by to tak mialo wygladac - nie mialem tego wczesniej w essim wiec nie wiem jak to ma dzialac - moze mam miec jakeis krotsze siliniczki czy cos?
  
 
Dokladnie tak dziala ten silniczek "Jak antena"
  
 
hm...bede musial podejsc do tematu jescze raz - dziekuje poki co za info
  
 
Przecież te angelsy to nie jest oryginalny produkt Valeo, tylko jakiś chińsko - turecko - nie wiadomo jaki wytwór. I jasne jest, ze bez "pieszczot" się nie obejdzie. Czasem wystarczy odrobina siły, czasem pilnik, a czasem trzeba się zastanowić, co za świństwo palili ci, co to wykonywali... A jeszcze nie widziałem na prawdę rzetelnie wykonanych angelsów, gdzie środek lampy od strony gniazd na żarówki nie wyglądałby jak tania rzemieślnicza partanina - cienkie przewody, niepewne mocowania, a do tego cały wkład potrafi się dość swobodnie kiwać w obudowie...

Porób jakieś zdjęcia, dobre zbliżenia...

[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-01-17 22:46:08 ]
  
 
zrobioe fotki ale dopiero w weekend to podesle ale tutaj nie do konca chodzi o problemy z montazem tego bo wszsytko ladnie pasuje nie trzeba nic wycinac wbijac itd. tylko troszke sily zeby to wlozyc. Po prostu silniczek wchodzi tylko mi sie wydaje ze ten teleskop jest za duzy i jak on zacznie tam sie jezcze ruszac to uszkodze nowe lampy a jesli silniczki dzialka na zasadzie teleskopu to w teori mialo by to racje bytu ale to dopieor sprawdze - co do wykoania tych lamp to nie mam zastrzezen bo wszystko wyglada na solidne i nie ujmuje Valeo przynajmniej w moim odczuciu ale jesli chodzi o efekt sweitlny to Valeo moze juz isc do domu jesli chodzi o moje zdanie ale kazdy ma co lubi
  
 
Podlacz sam silniczek i niech ktos pokreci sterowaniem, wtedy sie przekonasz ze silniczek chodzi tak jak napisalem wczesniej. Jak to nazwales "jak teleskop".

Blazej tez ma sporo racji co do zamiennikow. Akurat do Escorta pasowaly mi idealnie, ale zakladajac koledze w audi B4 nie pobeszlo sie bez kombinacji i urzycia wiertarki do przerobienia mocowan
  
 
A czy wy myślicie, ze ten silniczek to się wysuwa o kilka centymetrów?? To wymontujcie silniczek z reflektora, zapalcie światła i niech wam ktoś pokręci regulatorem. Ruch jest minimalny, około 12 14 mm. A ramię siłownika jest takie długie, bo wynika to z tego, że się go głębiej nie dało osadzić.
Zresztą, jak ktoś nie wierzy, to niech sobie rozbierze ten siłownik. To bardzo proste: zdjąć gumowy pierścień, delikatnie odpinać zatrzaski i rozchylać połówki obudowy.
  
 
to nie musi byc jakas straszna roznica w tych silniczkach jesli chodzi o wysuwanie bo mniej wiecej wlasnie to 12-14 mm by pomoglo ale bede musial sprawdzic silniczki i isntalacje czy to jest sprawene bo ja jeden z nich podpinalem i nie bylo reakcji wiec mozliwe ze jest walniety albo ze mi instalka nie dziala
  
 
To ja mam znowu problem tego typu że też mam regulacje el. tylko kabel ktory idzie w wiązce z angeli do silniczka ma 2 piny a na samym silniczku są 3. Spotkał sie juz ktoś z takim czymś?
  
 
Do serwa w reflektorze idą trzy przewody: masa, zasilanie, sygnał referencyjny, który decyduje w jakiej pozycji ma być ustawiony siłownik. Po prostu sobie sprawdź, którego ci brakuje.
I to jest waśnie cały urok, tandetnych niestety, zamienników.
  
 
Cytat:
2009-01-18 13:21:40, Blazey pisze:
Do serwa w reflektorze idą trzy przewody: masa, zasilanie, sygnał referencyjny, który decyduje w jakiej pozycji ma być ustawiony siłownik. Po prostu sobie sprawdź, którego ci brakuje. I to jest waśnie cały urok, tandetnych niestety, zamienników.



ja tez bede musial to sprawdzic wiec dziekuje poki co za wskazowki i to bardzo wazne
  
 
Zasilanie jest brane bodajże z lamp pozycyjnych. Tak więc pojawi się dopiero po ich załączeniu.