Ceramizer

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Stosował już ktoś ten preparat?
Opinie np. Omesi są tutaj ,ale to jest strona producenta,więc
Jestem ciekaw Waszych opini.Czy ktoś to stosował?
  
 
Moją opinię znajdziesz na w/w stronie.

Poszukaj też trochę na forum, temat ceramizerów był poruszany kilkakrotnie.
 
 
Ceramizera tematu nie znalazłem.
Czyli Ty go używasz od dłuższego czasu i jest git?
  
 
Na pewno mi nie zaszkodził

O ceramizerach
 
 
Na wiosennym party była pewna wieczorna dyskusja o Xeramic
ja bym wolał wydac ta kase na paintball na jesiennym party
  
 
Cytat:
2006-09-12 21:01:56, Immo pisze:
Na pewno mi nie zaszkodził O ceramizerach



do głowy mi nie przyszło "y" wstawić
  
 
Cytat:
2006-09-12 21:14:06, zork pisze:
Na wiosennym party była pewna wieczorna dyskusja o Xeramic



.

Po wlaniu do skrzyni, przetsała rzęzic po butowaniu.
Do silnika .
  
 
polecam przeczytać
forum BMW
masa wypowiedzi, a co najgorsze masa negatywnych
wypowiedzi ludzi, którzy nigdy tego nie użyli...

coś w tym jest

Brałem udział w tej dyskusji, dlatego pozwoliłem soobie
to wkleić.

Dyskusja na temat ceramizerów na foum BMW
  
 
No,ciekawe rzeczy mozna sie tam dowiedzieć.
  
 
ja juz kupiłem to do forda 1,8 d ,wydałem 144 zł na podwojna dawke!!!
spzredawca zaklinał sie ze przestanie brac olej
niestety nie przestał i nic kompletnie to nie dało!!
mój wniosek:zapobiegawczo do zdrowych silników mozna
  
 
Trzeba wlać ceramika i wzrost mocy o 10 %, potem założyć magnetyzery i kolejne 10 % więcej, potem do tego chip z allegro i kolejne 10 %, a na koniec strumiennice zamiast katów i będzie kolejne 10 % mocy i będę miał 280 PS i wcale nie będę potrzebował 4.0, a jak się dobrze poszuka po allegro to można jeszcze ze 3 takie bajery znaleźć i dołożyć jeszcze 60 PS, a wtedy to już niewiele będzie brakowało do LOTUSA.

Pozdrawiam i życzę udanego tiuningu.


[ wiadomość edytowana przez: Mariosomegos dnia 2006-09-13 19:05:16 ]
  
 
Cytat:
2006-09-13 19:04:39, Mariosomegos pisze:
Trzeba wlać ceramika i wzrost mocy o 10 %, potem założyć magnetyzery i kolejne 10 % więcej, potem do tego chip z allegro i kolejne 10 %, a na koniec strumiennice zamiast katów i będzie kolejne 10 % mocy i będę miał 280 PS i wcale nie będę potrzebował 4.0, a jak się dobrze poszuka po allegro to można jeszcze ze 3 takie bajery znaleźć i dołożyć jeszcze 60 PS, a wtedy to już niewiele będzie brakowało do LOTUSA. Pozdrawiam i życzę udanego tiuningu. [ wiadomość edytowana przez: Mariosomegos dnia 2006-09-13 19:05:16 ]



pamietaj o podswietlniach i diodach na spryskiwaczach no i diody niebieskie koniecznie w postojowe


[ wiadomość edytowana przez: Brutal dnia 2006-09-13 19:18:38 ]
  
 
Cytat:
2006-09-13 18:13:42, pioczel pisze:
ja juz kupiłem to do forda 1,8 d ,wydałem 144 zł na podwojna dawke!!! spzredawca zaklinał sie ze przestanie brac olej niestety nie przestał i nic kompletnie to nie dało!! mój wniosek:zapobiegawczo do zdrowych silników mozna



a dlaczego miałby przestać brać olej???
  
 


Powiedzcie mi, który syf jest reklamowany na TAKICH autach?

Byście się zdiwili co oni leją do aut.
  
 
Piotrze, i może jeszcze te silniki są jeżdżone na olejach Lotosa?
  
 
Cytat:
2006-09-13 21:53:13, zork pisze:
Piotrze, i może jeszcze te silniki są jeżdżone na olejach Lotosa?



Tak, Lotosa z Xeramikiem.
  
 
Cytat:
2006-09-13 21:53:13, zork pisze:
Piotrze, i może jeszcze te silniki są jeżdżone na olejach Lotosa?



Skąd wiesz?
  
 
Sceptycyzm do kwadratu...

Oczywiście wiele z tych spraw związanych z wzrostem
mocy czy zużyciem paliwa należy między bajki włożyć.
Bynajmniej nie będzie to przyrost lub spadek w granicach 10%.

Ale co do zabezpieczenia silnika przed skutkami zmniejszenia
ciśnienia oleju oraz całkowitego jego braku, to działa.
Miałem to okazję obserwować.

W średniowieczu palono ludzi, ponieważ dostrzegali i stosowali
rzeczy inne niż reszta. Były to dobre i właściwe rzeczy.

Dlatego nie rozumię sceptycyzmu większości z Was???

Nie chcę się powtarzać, dlatego zapraszam do poczytania
wątku na forum BMW i spojrzenia na to z innej strony.
Troszeczkę pośmiać się z tego można i nie ma sprawy.

Jestem w stanie założyć się o 1500 zł z każdym kto chce zobaczyć
czy stare R6 przejedzie 150 czy 200 km bez oleju nie zacierając się. Ja stawiam na szalę rozwalenie silnika R6 3.0.

Dlaczego 1500 zł??? Ponieważ w silniku jest taka ciekawa część
zwana popychaczem hydraulicznym i ona dostanie po garach w
tym teście (popychacze lubią olej). Po takim teście niestety będę
prawdopodobnie zmuszony je wymienić... uszczelka, robocizna, zalanie olejem itd.

Dlatego do testu ceramizera wzięli POLONEZA... nie ma
on problemu z popychaczami.

Na własne oczy widziałem autka jeżdżące bez oleju.
Nie przez 5 minutek tylko dużo dłużej.

Jeżeli są chętni to zapraszam (pojechałem z tematem )

Edit:

tak usiadłem i pomyślałem sobie o braku oleju
i napinaczu łańcucha... ciekawe czy rozrząd by przeżył... ZONK


Edit 2:

Cholipcia, wszystkie te autka, które jeździły bez oleju (a je widziałem)
były na pasku rozrządu... nie na łańcuchu. ZONK 2...

[ wiadomość edytowana przez: marekcaramba dnia 2006-09-14 10:22:26 ]
  
 
Ja nie śmieję się z jego właściwości, bo wiem że pomaga, może nie aż tak jak piszą, ale dużo daje, śmiać natomiast mi się chce jeśli chodzi o opisy takich produktów, gdzie pisze wzrost od 5% do 15%, jeśli mam 200 PSów to po dołożeniu każdego z tych bajerów wzrośnie mi moc o 20 PSów i spadnie zużycie paliwa, więc po co wydawać tyle kasy na turbiny, skoro dołożę parę tych bajerów i mam ogromny przyrost mocy śmiesznym kosztem, raptem jakieś 500 zł łącznie z diodami, które podobno koni nie dają, ale za to moment obrotowy wzrasta.
  
 
Cytat:
2006-09-14 10:08:32, Mariosomegos pisze:
...łącznie z diodami, które podobno koni nie dają, ale za to moment obrotowy wzrasta.



Widzisz, jak diody skierujesz do przodu to będzie hamować...
zawsze ma świecić w tył