Awaria komputera??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Proszę o radę, od jakiegoś czasu mOje autko nie paliło za każdym razem,czasem jak chwile postał to odpalił i chodził bez zarzutów,ale ostratnio wogóle nie pali,chyba że się go pociągnie..Jak się okazało nie ma iskry,zmieniłem świece,przewody, przełożyłem inną cewke i dalej nic.Oddałem go więc w ręce elektryka, a ten wymienił czujnik położenia wału i sprawdził moduł.Przez jakiś czas odpalał ale też zdarzały się niespodzianki, aż znowu całkiem padł, więc znowu elektryk.Ten w nim grzebał i stwierdził że do wymiany komputer.Czy to możliwe?tzn.czy jak padnie komp. to można odpalić na zaciąg i jak chwile pochodzi to wszystko jest ok.?czy w takich warunkach to napewno wina komputera?Poradżcie coś proszę bo tracę już zdrowie.ESCORT 1.4 ,91r.
  
 
komp raczej nie. A przyczyn takiego zachowania moze byc duzo ..
  
 
Wygląda raczej na jakiś problem z przepływem prądu do zapłonu.

Jeśli nie używasz stacyjki do odpalania, to na zaciąg odpala bez problemów.
Jak używasz stacyjki to lipa.

Nie znam dokładnie instalacji zapłonu tego silnika ale chyba jest tam przekaźnik do zapłonu. Może on ma problemy z łaczeniem gdy brakuje prądu przy kręceniu rozrusznikiem? A może stacyjka ma problem z łaczeniem obwodu zapłonu? A może można jakoś na krótko podać zasilanie do cewki?
  
 
Dzięki, sprawdze jeszcze czy da coś podłączenie na krótko do cewki,a jeśli to nie pomoże wyjaśnić problemu to chyba rozejrze się za nowym kompem.