 RAMZES415 DĘBICA | Witam! Proszę o radę, od jakiegoś czasu mOje autko nie paliło za każdym razem,czasem jak chwile postał to odpalił i chodził bez zarzutów,ale ostratnio wogóle nie pali,chyba że się go pociągnie..Jak się okazało nie ma iskry,zmieniłem świece,przewody, przełożyłem inną cewke i dalej nic.Oddałem go więc w ręce elektryka, a ten wymienił czujnik położenia wału i sprawdził moduł.Przez jakiś czas odpalał ale też zdarzały się niespodzianki, aż znowu całkiem padł, więc znowu elektryk.Ten w nim grzebał i stwierdził że do wymiany komputer.Czy to możliwe?tzn.czy jak padnie komp. to można odpalić na zaciąg i jak chwile pochodzi to wszystko jest ok.?czy w takich warunkach to napewno wina komputera?Poradżcie coś proszę bo tracę już zdrowie.ESCORT 1.4 ,91r. |