Siła hamowania...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam...

dogrzebalem sie starych faktur (jeszcze niemieckich) i na dwoch znalazłem test sił hamowania i moje zdziwienie wynosiły z przodu 3,9~4 kN a mi po wymianie tarcz i klockow Ferodo Premier wyszło zaledwie 2,6 kN, a na starych klockach było koło 3.08 kN....

tarcze mam sciagniete z niemieckiej fury były prawie nowe nawet nie zdazyły zardzewiec poszły jeszcze do przebielenia zeby były idalnie równe a klocki nowe.

wiec w czym sek? bo tył taki sam na niemieckich i na polskich ok 1.9-2 kN
  
 
zakladam ze jakosc wykonania okladzin ciernych pozostaje wiele do zyczenia ,,, bo jakze inaczej?
  
 
3,9 - 4,0 kN to jest zdecydowanie za duza wartosc do codziennej jazdy w porownaniu do masy escorta. 2,6 kN to jest poprawna wartosc dla tego typu samochodu. Czym to bylo mierzone? chyba jakis blad pomiarowy sie hitlerowcom wkradl albo miales zalozone jakies sportowe wynalazki


[ wiadomość edytowana przez: Gina_Montana dnia 2007-12-16 21:32:45 ]
  
 
wszystko mozliwe ze byly sportowe wynalazki ;> bo tam wszystko to sportowe niemieckie wynalazki.. tłumik i zawias tylko juz ktos zdemontował z tego na co mam certyfikaty TUV ;]
  
 
Cytat:
zakladam ze jakosc wykonania okladzin ciernych pozostaje wiele do zyczenia ,,, bo jakze inaczej?


zawsze uzywałem tarcz i kolcków ATE ( w starym essim) i spisywały sie w miare, ten zdecydowanie lepiej hamuje.

a sa jakies lepsze klocki bo z tego co slyszalem te powinny sie spisywac b. dobrze







wlasnie dogrzebalem sie faktury z 2002 roku i z przodu mial tylko 1,9 kN ;> z historii samochodu wiem ze 2 własciciel kupil go w 2003 a po tym okresie mam stos przegladow certyfikatow i w wolnych chwilach dochodze co tam kombinował przy nim ;> (nawet znalazłem TUV na grill Zendera ;>, swoja droga niemcy maja posrane na wszystko certyfikat

[ wiadomość edytowana przez: fizz2 dnia 2007-12-16 21:51:41 ]