MotoNews.pl
  

Czy jak zdejmę napis DAEWOO z tylnej klappy bagażnika to...?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy jak zdejmę napis DAEWOO z tylnej klapy bagażnika to zostanie na klapie jakiś znak np. dziurki czy coś podobnego.
Ten napis to jest na klapie przyklejony czy przykrecony albo jeszcze coś innego? Jak najlepiej to zdjąć aby na klapie bagażnika nie pozostawić żadnych śladów???


Pozdrawiam Paweł.
  
 
O ile się orientuję to napis jest w całości przyklejony.

Resztkę kleju możesz próbować usunąć benzyną ekstrakcyjną, a potem pastą polerską.
  
 
te napisy daewoo i espero sa naklejane wiec mozesz usuwac smialo,dopiero przedni znaczek po usunieciu zostawia 2 dziurki
  
 
Cytat:
2006-07-19 00:18:54, Outcast pisze:
te napisy daewoo i espero sa naklejane wiec mozesz usuwac smialo,dopiero przedni znaczek po usunieciu zostawia 2 dziurki




Czy jak zdejmę ten napis to na karoserii zostanie klej, jeśli tak to czym go moge usunąć żeby nie uszkodzić lakieru???????
  
 
Cytat:
2006-07-19 14:38:56, pawel_zal pisze:
to czym go moge usunąć żeby nie uszkodzić lakieru???????



Czytaty jesteś? To czytaj co JACO napisał.
  
 
Napis odlepia sie na cieplo - suszarka w dlon i jedziesz. A tak ogolnie, to luzik tylko trza sie napolerowac. nie traktuj lakieru zbyt dlugo nitro, bo go zniszczysz.
  
 
Cytat:
2006-07-19 19:07:04, Cwikus pisze:
Napis odlepia sie na cieplo - suszarka w dlon i jedziesz. A tak ogolnie, to luzik tylko trza sie napolerowac. nie traktuj lakieru zbyt dlugo nitro, bo go zniszczysz.



Dzięki Pozdrawiam Paweł.
  
 
A u mnie jednak pod światło widać, że tam był napis. Ale trzeba się dobrze przyjrzeć. Wydaje się, że to już nie ślady kleju, ale lakier pod napisem zareagował z klejem, albo nie był wystawiony na słońce, itp. Tak czy inaczej nie przeszkadza
  
 
Cytat:
2006-07-19 20:54:30, Andrzejjs pisze:
A u mnie jednak pod światło widać, że tam był napis. Ale trzeba się dobrze przyjrzeć. Wydaje się, że to już nie ślady kleju, ale lakier pod napisem zareagował z klejem, albo nie był wystawiony na słońce, itp. Tak czy inaczej nie przeszkadza



testowalem na osobach trzecich i jak ktos nie wie gdzie napis byl i pod jakim katem spojrzec to nie ma szans - ale fakt, u mnie tez to wystepowalo - troche zeszlo po pascie tempo
  
 
Jakiś baran chciał go ukraść i tylko połamał. Zerwałem go do końca. Plama zeszła cifem.
  
 
Cytat:
2007-12-30 00:25:51, Franeczek_Espero pisze:
Jakiś baran chciał go ukraść i tylko połamał. Z



jakiś nieobyty złodziej mogl wziac suszarke, to by mu sie udało

Pozdr.
  
 
Tu nie chodzi nawet o slady kleju, które można usunąć (mając dużo cierpliwosci), ale lakier pod napisem będzie miał trochę inny odcień i uważny obserwator zawsze to dostrzeże.
  
 
ze wszystkimi się zgodze tylko napis jast na taśmę dwustronną i łatwo go można odciąć lub podrzać i odkleić nitrem usówani klej do dziła wchodzi pasta polerska i polerka po takim zabiegu lkapa wygląda jak świeżo po malowaniu.
  
 
W lato jak myłem samochód to napis DAEWOO sam odpadł i na klapie zostały delikatne ślady chyba po jekimś kleju silikonowym.
Ciepła woda i szampon i na klapie nie ma zadnego śladu ze był tam jakiś napis
  
 
Bartos- ja nie wiem, ale Ty miałeś chyba coś kediyś kombinowane z tymi napisami, bo patrząc na fotki w profilu, to napis ESPERO masz zbyt blisko znaczka.