Male sprawdzenie...

Mialem okazje sprawdzic swego Espero...no tak prawie do konca. Samochod jest seryjny z gazem. Udalo mi sie go rozpedzic do predkosci 174 km/h na prostej bez pochylasci i poszedlby jeszcze moze minimalnie (2-3km) gdyby nie potrzeba hamowania. Jestem zaskoczony poniewaz wczesniej myslalem, ze przy 160, no max 165 licznik stanie i autko tez .
A przy okazji troszke sie poscigalem. W sklad ekipy weszlo 6 autek:
1. VW Passat sedan wersja przed liftingiem - chyba 98'
2. Renault Clio 1.6 16V
3. Citroen Xantia 1.9 D
4. Opel Vectra 1.8 i
5. VW Golf Vario GL

I oto wyniki.

1. Przy 165km/h Passat wyprzedzony (az sie sam zdziwilem)
2. Tu szkoda gadac, poszlo przedemna, az sie kurzylo (To jest chyba wersja 107km i przy takim ciezarze...fiu fiu)
3. Zaden przeciwnik, ale silnik diesla ma moze max 75 km
4. Wyprzedzona juz przy 110 km/h ...ciekawe, czy to ten sam silnik co w Espero 1,8??? (Lecz dla wytlumaczenia porazki siedzialo w niej 3 roslych chlopa - u mnie ze mna 2)
5. Tu Golf sie wolno zbieral, ale niestety poza zasiegiem przy predkosciach ponad 180km/h

Nie pytajcie gdzie, bo predkosci legalne - jak na torze, jednak zawody nieoficjalne i ostatni raz. Po takich wybrykach nastepne autko przy rozmiarach Espero musi byc przynajmniej 2.0 16V. Ale na razie ciesze sie, bo moj 1,5 swietnie sie trzyma i spali tylko 8,86 lpg/100km w tym tescie + dojazd.
Pozdrawiam Rjsunset

Cytat:

2003-07-07 19:22:22, Cwikus pisze: nic tylko gratulowac ps. idealny wynik jesli chodzi o spalanie lpg

A ja bym się martwił bo za chudo Ci pali. Tyle to mój pali benzyny.
A jak mówi stara maksyma - silnik albo pali benzynę albo zawory....

Cytat:

2. Renault Clio 1.6 16V

Pisałem już jakiś czas temu o tym autku (w poście opisującym moją rowerową wyprawę)- wracałem z taką Renóweczką (mojego kolegi) z Pródnika - napinaliśmy po Katowickiej przez bardzo długi czas powyżej 180 km/h - jak były proste kawałki to Francuz jeszcze dość raźnie przyśpieszał, a mojemu Esperalowi zaczynało brakować tchu...... 190 km/h na budziku, a Renówka dalej
Fakt ,że ja napinałem na gassssie z Auchaun Częstochowa, a on tankował na Shellu 98 oktanów..... z tym że on jechał z włączoną klimą SZATAN nie samochód........
Na pocieszenie powiem ,że jak dojechaliśmy do Warszawy to jemu odpadł tłumik (napinanie przez ponad 100 km z prędkością 180 km/h zrobiło swoje..... - przepaliły się nagary )
a mój Esperak od tamtego momentu nie widział się z mechanikiem...
Esperak spalił prawie 13 l. gassssuuu (dwie dorosłe osoby na pokładzie + średni bagaż)


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2003-07-07 23:35:03 ]

Cytat:

A ja bym się martwił bo za chudo Ci pali. Tyle to mój pali benzyny. A jak mówi stara maksyma - silnik albo pali benzynę albo zawory....

Temat spalania byl juz przerabiany wiele razy. Moj rekord to 8,36 lpg/100 na trasie Kraków - Rzeszów - Kraków. Natomiast po miescie pali do 14, ale odcinki do 6km i najwyzszy bieg to 3-ka. Pozatym Macku ja mam 1,5 a nie 1,8 czy 2.0!!

Cytat:

2003-07-08 19:00:57, Tomek-Mydlowski pisze: mój rekord spalania LPG to równo 10l - na trasie , turlając się 100-120. w porywach 140. potem po tankowaniu przyspieszyłem i wyszło juz 14,5

No i to są zdrowe wartości..... co prawda na niezdrowym paliwie ale zawsze ..