Obroty rosną i nie spadaja!! HELP!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, mam taki problem... dzis rano zapalilem essiego i gdy przelaczalem go na gaz nagle uslyszalem niezbyt glosny huk i nagle obroty wzrosly na 4tys gdy dodalem gazu wchodzily na wyzsze i nie spadaly (tak jakby zablokowal sie pedal gazu), silnik strasznie wyl do tego cos SYCZAŁO potem buchło znowu powietrzem tak jakby cos sie odpowietrzylo i znowu syczalo pierwszy raz spotkalem sie z czyms takim ... pare godzin pozniej probowalem jeszcze raz i dalej to samo... prosze o pomoc!!
  
 
Wczoraj miałem podobnie , podczas odpalania strzelił mi w kolektor dość mocno aż dolot spadł z kolektora, po odpaleniu obr wskoczyły na 3500- 4000obr. Po "opukaniu" krokowego spadły ale mimo to po przygazówce znów obroty trzymał 3000, wymiana krokowego pomogła na szczęście miałem drugi.
  
 
mogą być dwa powody miałem niestety oba ale nie na raz
1 blokuje się przepustnica ( u mnie wciągnęło jakąś taśme i tam siedziało pod przepustnicą
2 te dwa kabelki co idą do krokowca gazowego przetarły się bądź urwały (prawdopodobnie jesli tylko na gazie tak masz to będzie to )
  
 
ok, juz znalazlem powod i jest wszystko OK troche sylikonu i po sprawie
  
 
Cytat:
2008-01-31 18:37:32, wyspa19 pisze:
ok, juz znalazlem powod i jest wszystko OK troche sylikonu i po sprawie


jak znalazłeś to innym powiedz - przyda się dla innych
  
 
na zdjeciu widac co bylo przyczyna, pękną sylikon ale juz jest zrobioone


http://img100.imageshack.us/my.php?image=42098161rg1.jpg