| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Suchy (M) Yaris, Carina i Aven ... SPAM | 2008-01-04 09:42:35 > >Droga Matulu, Drogi Tatku!
> > > >Dobrze mi tu. Mam nadzieje, ze Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek > >Antos, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz > >Stefan, Garbaty Bronek, Mancia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze swoim > >Zenkiem i mój Zdzisiek tez zdrowi. > > > >Powiedzcie wszystkim, ze to cale wojsko to super sprawa. Nasze > >Rokicice Górne sie nie umywajo. Niech szybko przyjezdzajo i sie zapisujo, > >póki > >som jeszcze wolne miejsca. Najpierw bylo mi troche glupio, bo trza sie w > >wyrku do 6-tej wylegiwac, ze az nieprzyzwoicie czlowiekowi... Zadnych > >bydlat > >karmic, doic, gnoju wywozic, ognia w piecu rozpalac... Powiedzcie > >Henkowi i Stafanowi, ze trza tylko swoje lózko zascielic ( mozna sie > >przyzwyczaic ) i pare rzeczy przed sniadaniem wypolerowac. Wszystkie facety > >muszo sie tu codziennie golic, co nie jest jednak takie straszne, bo > >-uwaga- jest ciepla woda. Zawsze i o kazdy porze! > >Powiedzcie mojemu Zdziskowi, ze jedynie sniadania dajo tu troche > >smieszne, nazywajo je europejskim. Oj cinko sie musi w tej Europie > >przasc, cinko... Jedno jajeczko, pare plasterków szynki i serka. Do tego > >jakies > >ziarenka, co to by ich nawet nasze kury nie ruszyly, z mlikiem. Zadnych > >kartofli, sloniny, ani nawet zacierki na mliku! Na szczescie chleba > >mozna brac ile dusza zapragnie.( Koledzy przezywajo mnie od tego > >Bochenek...) > >Na obiad to juz nie ma problemów. Co prowda porcje jak dle dzieci w > >przedszkolu, ale miastowe to albo malo jedzo, albo miesa wcale nie tkna... > >Chore to jakies czy co..? Tak wiec wszystko czego nie zjedzo przynosza do > >mnie i jest dobrze. > > > >Te miastowe to w ogóle dziwne jakies som...Biegac to to nie potrafi. Bic > >sie tez nie... Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas co > >ranek, ino nie z wiadrami. Krótkie takie. Jak z naszy remizy do kosciola w > >Rokicicach Dolnych. Po dobiegnieciu na miejsce to miastowe tylko galy > >wybaluszajo i dyszo jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego ale wymiotujo > >przy tym, i to czasami z krwia. Po 5-ciu kilometrach i to jeszcze w maskach > >ochronnych! A potem to trzeba ich z powrotem do koszar ciezarówkami > >zawozic, bo sie juz do niczego nie nadajo. Na cwiczeniach z walki wrecz to > >lekko > >takiego scisniesz ...i juz reka zlamana! To pewnie z ty kawy co ja litrami > >chlejo, i przez to mieso, co go to nie jedzo...! Najsilniejszy jest u nas > >taki Kozlowski z Rembowic kolo Galdowa, potem ja. No, ale un ma 2 metry > >i pewnie ze 120 kg, a ja 1,66 m i chyba z 72 kg...bo troche mi sie > >lostatnio > >od tego wojskowego jedzenia przytylo.. > > > > > > A teraz uwaga, bedzie najsmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym > >wujkowi Ryskowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziskowi. Mam juz pierwsze > >odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiac szczerze, to nie wiem za co... > >Ten czarny leb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale sie nie rusza > >jak te nasze dziki i zajace. Ani nikt nie strzela do ciebie nazad, jak to u > >nas > >bracia Bylakowie, z tych ichniejszych dubeltówek. Naboje - marzenie...i w > >dodatku nie trzeba ich samemu robic! Wystarczy wziac te ich nowiutkie > >giwery, zaladowac, i kazdy co nie slepy trafia bez celowania! > > > >Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada, > >wrzeszczy, denerwuje sie, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Troche sie z > >poczatku na mnie zawzial i kazal biegac w samym podkoszulku, w deszczu, > >po placu apelowym. Dostal jednak raz ode mnie szklanke tego samogonu od > >wujka Franka i go o malo szlag nie trafil. Ganial potem caly czerwony na > >pysku > >po tym samym placu, a potem przez pól dnia nie wychodzil z kibla. Kazal mi > >nastepnego dnia rano butelke tego frankowego samogonu do samego dna > >wypic.Na raz. No i co? I nic! Normalny samogon, taki jaki znam od dziecka. > >Kapral znowu wybaluszyl galy, a tera ciagle gapi sie na mnie podejrzliwie, > >ale > >mam juz swiety spokój. > > > >Powiedzcie wszystkim, ze to cale wojsko to super sprawa. Niech szybko > >przyjezdzaja i sie zapisuja, póki sa jeszcze wolne miejsca. > > > >Caluje Was wszystkich mocno ( a szczególnie mojego Zdziska ) > > > >Wasza córka Marysia |
szmyk Yaris III/IS300/ForTwo PL-FR/Marseille | 2008-01-04 14:12:23 czytajac to domyslilem sie ze ten list pisze...... nie bede zdradzal , kazdy jak przeczyta do konca to tez do tego fragmantu listu dojdzie |
Voy Poldżons Constarownia/Sunderland | 2008-01-09 01:21:30 hahaha. zajebiste
|
cool_gacek E39 535 Londyn (UK) | 2008-01-09 09:23:00 hehehe, dobre dobre |
profil-usunięty | 2008-01-09 19:12:41 hahaha koncowka zaskakujaca a calosc swietna |