Potrzebna pomoc osób z Bielska-Białej!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy jest ktoś z Bielska-Białej, który może sprawdzić czy coś mi kradnie prąd a także ładowanie akumulatora przez alternator?
Kolejny raz rozładował mi się akumulator, a najlepsze jest to że niedawno (miesiąc temu) kupiłem nowy akumulator firmy centra plus czyli mocniejszy i do tego 62 ah do silnika 1,6 więc na pewno powinien wystarczyć ale niestety nie mam jak sprawdzić a z pieniędzmi nie bardzo teraz stoję aby przejechać się do elektromechanika.
  
 
no to idziesz do sklepu ze sprzetem elektrzynym i kupujesz pierwszy lepszy miernik za 20zl i masz juz sprzet!!

a co do brania pradu: zobacz czy nie pali ci sie caly czas np. lampka w bagazniku!! oposc tylna kanape i bedziesz widzial
  
 
jak bys dojechał do andrychowa to nie ma problemu, tylko musielibysmy sie umówic wczesniej zebym z roboty wzioł miernik.
  
 
nie wiem gdzie kupowales akumulator ale każdy sklep z czesciami nie wspomne o warsztacie taki pomiar dokonuje ZA DARMO!!! bez łaski chyba ,ze kupowales w jakims markecie bo byl o 15zl tańszy (sorki ale to pozorna oszczednosc poza tym tez kiedys tak zrobilem, po prostu kupilem aq w markecie bo byl tańszy ale po nie calym roku rozlecialy sie plytki i producent uznal ze to wina samochodu... w tej chwili mam kupiony na szrocie za 40zl i uzywam go 2 zime bez ladowania, ten z marketu to tez byla centra...) sorki za zboczenie z tematu
  
 
Jeśli chodzi o mierzenie to chce zmierzyć pobór prądu na postoju przy wyłączonym silniku a także ładowanie alternatora i nie mam pojęcia jak to zrobić więc nie ma sensu kupować miernika.
Sprawdzałem nie świeci mi się lampka w bagażniku.

Jeśli chodzi czy mógłbym przyjechać do Andrychowa to bez problemu tylko najpierw chciałbym naładować akumulator aby uruchomić escort'a. Mam pytanie czy wiesz jak to dokładnie się sprawdza bo ja nie mam bladego pojęcia więc nie mógłbym w niczym pomóc a wręcz przeszkadzać .
Tak i owak dzięki za odpowiedzi i zaproponowanie pomocy.
  
 
NP TAKI MIERNIK kupujesz, ustawiasz na DCV 20, przykladasz do akumulatora ( + do + a - do - ) i pokazuje ci jakie masz napiecie w instalacji:] ja uwazam taki przyzad za niezbedny w domu, a tym bardziej w garage
  
 
ziebowy ostatnio na forum komuś pomagałem, a raczej opisywałem na "chłopski rozum" co i jak, więc chwila szukania Cię nie zbawi i tylko miernik w łapkę i do roboty gdyż to nie jest jakaś tam filozofia, to jest banalnie proste
  
 
czasem lampka w bagazniku sie nie swieci a i tak wpiernicza prad :/

ja tak wlasnie mialem.. bylo lekkie zwarcie na stykach przy klapie i tam uciekal prad..
  
 
To chyba mi właśnie próbowałeś pomóc ale właśnie nic nie pokazało to znaczy cały czas było 0.
Trochę się wnerwiłem, pożyczyłem od kumpla ale nie poszło.
Każdy miał inny sposób na pomiar.
Ja zastosowałem taki:
Odpiąłem minusową klemę (bodajże) przyłożyłem do odpiętej klemy i do akumulatora i ustawiłem na miliampery ale nic nie pokazało, później nawet dałem na volty i też nic.
Teraz sam nie wiem.
  
 
tym nie sprawdzisz zwarcia jedynie sprawdzisz jakie napiecie jest na akumulatorze jak sa podpiete klemy i jakie jest jak sa odpiete klemy!! jak jest znaczny spadek to znaczy ze cos bierze prad!! jak spadnie tam 0,1, albo 0,2V to normalka:]
  
 
pobór tez moze sprawdzic..
  
 
Każdy mówi inaczej.
Może po prostu podacie swoje sposoby jak sprawdzić czy coś kradnie prąd na postoju (napiszcie gdzie trzeba przyłożyć plus na co trzeba ustawić: ampery, volty)
A także jak sprawdzić czy dobrze ładuje alternator.

Czekam na propozycje.

[ wiadomość edytowana przez: ziebowy dnia 2008-01-06 13:08:18 ]
  
 
Ma ktoś jakąś propozycję??
  
 
pierwsza rzecz, na zgaszonym silnuiku sprawdzasz przykładajac woltomierz do plusa i minusa, druga rzecz odpalasz silnik wyłąnczasz wszystkie zródła elektryczne i mierzysz tak samo , nastepnie załanczasz wszystko światła dmuchawe radio itd, sprawdzasz. wyłąnczasz silnik odpinasz kleme plusową i miedzy nią wpinasz miernik ustawiony na mikroampery, pamietaj ze musisz jeden z drucików pomiarowych dac do pierwszej dziurki takjak masz to na schemacie na mierniku, mierzysz w ten sposób pobór.
  
 
Tutaj jest chyba wszystko opisane
  
 
Ja odpiąłem klemę i wpiąłem miernik szeregowo czyli przykładając do akumulatora i odpiętej klemy i dałem prąd zmienny i pokazało zero więc zmieniłem na prąd stały to samo pokazał miernik.

Tylko teraz czytam że odpina się plusową klemę a ja odpiąłem MINUSOWA. Czy to ma jakieś znaczenie??