Sprzedałem swoje Espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po dwóch latach i prawie 60 tys. km rozstaliśmy się z moim espero. Czasami robił psikusy, dwa razy nawet stanął na drodze (aku i cewka). Był autem ładnym, przyzwyczajony byłem do niego. Chciałem kupić Leganzę ale po 2 tygodniach nie znalazłem nic ciekawego, a jak już było to blokowała mnie cena. Dzięki za porady i wspólnie spędzony czas. Kupiłem mazdę 626.
  
 
Za ile sprzedałeś/kupiłeś... no i gdzie fotki?

A kupienie porządnej leganzy graniczy z cudem bo też rok temu się rozglądałem.


[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2008-05-28 21:36:07 ]
  
 
ja swoje tez bym juz sprzedał tylko podejrzewam ze złom tylko go odkupi hehe
  
 
Cytat:
2008-05-28 21:35:40, piotr_ek pisze:
Za ile sprzedałeś/kupiłeś... no i gdzie fotki? A kupienie porządnej leganzy graniczy z cudem bo też rok temu się rozglądałem. [ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2008-05-28 21:36:07 ]


podobnie jak każdego innego auta tyle ze leganz jest ograniczona ilość i już od dłuższego czasu ich nie przybywa, poza tym są to z reguły auta mocno zjechane tzw. siódma woda po kisielu a doskonałych igiełek typu po kobiecie co to nic nie stuka nic nie puka - bjejemwiczek, wieśwagenów, passatów, renówek, mazd, fiatów itp. przybywa w tempie po kilkaset szt. tygodniowo, czyli wybór większy - ot i cała tajemnica. Ciekawe którą generację mazdy kupił że była tańsza od leganzy chyba najwyżej z 97-8 r. bo te nowsze to ok. 20 chodzą a dobrą leganzę to grubo poniżej można kupić.
  
 
Cytat:
2008-05-28 21:59:47, rudi pisze:
bjejemwiczek, wieśwagenów, passatów, renówek, mazd, fiatów itp. przybywa w tempie po kilkaset szt. tygodniowo, czyli wybór większy - ot i cała tajemnica.



Kurka... odkryłeś tajemnicę skrywaną przed ogółem od kilkunastu lat!!!

PS. Leganz w PL sprzedano ciut ponad 3 tys szt.
  
 
Wiecie ile Espero sprzedano?
  
 
Warszawa - 254471
Syrena - 177234
Fiat 125p - 1445699
Polonez - 1032985
Nysa - 66703
Samochody montowane(1) - 73376 (Ritmo, Zastawa Fiat 127 itp)
Samochody specjalne(2) - 12800 (karetki, radiowozy itp)
Tico - 126369
Espero - 20573
Lanos - 165272
Nubira - 33116
Leganza - 3969
Matiz - 126469
Tacuma - 427


[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2008-05-29 16:44:20 ]
  
 


Full opcja bez skóry. Wersja USA, stara ale ładnie zachowana. Dałem 10tys. Esperko poszło za 4200zł co ciekawe w 4 dniu ogłoszenia, jeden z kupujących miał przyjechać po 18.00 a o 16.00 sprzedałem więc zadzwoniłem do niego, że przykro mi ale poszło to nazwał mnie "palantem" i że dałby mi cenę z ogłoszenia 4500zł. Espero 1996 golas z postępującą korozją i 200 tys. przebiegu.


[ wiadomość edytowana przez: Franeczek_Espero dnia 2008-05-29 21:37:18 ]
  
 
Cytat:
2008-05-29 21:36:40, Franeczek_Espero pisze:
Wersja USA, stara ale ładnie zachowana.


automat czy manual?

Cytat:
2008-05-29 21:36:40, Franeczek_Espero pisze:
....dałby mi cenę z ogłoszenia 4500zł...........



Jasne,jak sprzedane, to mógłby ci zaoferować i 5tyś zł. Lepszy wróbel w garści niż ..........

[ wiadomość edytowana przez: JaRabbit dnia 2008-05-30 09:56:56 ]
  
 
Cytat:
2008-05-29 21:36:40, Franeczek_Espero pisze:
Esperko poszło za 4200zł co ciekawe w 4 dniu ogłoszenia



No takie rzeczy tylko w Erze się zdarzają.
  
 
Cytat:
2008-05-29 21:36:40, Franeczek_Espero pisze:
Full opcja bez skóry. Wersja USA, stara ale ładnie zachowana. Dałem 10tys. Esperko poszło za 4200zł co ciekawe w 4 dniu ogłoszenia, jeden z kupujących miał przyjechać po 18.00 a o 16.00 sprzedałem więc zadzwoniłem do niego, że przykro mi ale poszło to nazwał mnie "palantem" i że dałby mi cenę z ogłoszenia 4500zł. Espero 1996 golas z postępującą korozją i 200 tys. przebiegu. [ wiadomość edytowana przez: Franeczek_Espero dnia 2008-05-29 21:37:18 ]



co to jest wersja USA - Ukrainskij Samochodowyj Awtomobil czy jak? i czy to dobrze czy źle?
  
 
Cytat:
2008-05-30 17:50:52, rudi pisze:
Samochodowyj Awtomobil



Jak ten fragment zdania można określić... orzeczenie orzecznika odnośnie orzecznictwa!
  
 
Nie wiem czy w Twoim przypadku też tak jest, ale nagminne jest w sprowadzanych autach, że handlarze sprzedają je ze stalowymi kołami, a alusy idą inną drogą na handel.
Największy kabaret był jak śwagier kupował "świeżo sprowadzonego" Escorta na stalówkach na których były założone.... polskie Kormorany
  
 
Cytat:
2008-05-30 18:29:15, DeeJay pisze:
Nie wiem czy w Twoim przypadku też tak jest, ale nagminne jest w sprowadzanych autach, że handlarze sprzedają je ze stalowymi kołami, a alusy idą inną drogą na handel.



Wymiany opon i felg na stare/stalowe to norma w autach, które np. alufelg nie miały w standardzie.
  
 
Cytat:
2008-05-30 18:29:15, DeeJay pisze:
Nie wiem czy w Twoim przypadku też tak jest, ale nagminne jest w sprowadzanych autach, że handlarze sprzedają je ze stalowymi kołami, a alusy idą inną drogą na handel. Największy kabaret był jak śwagier kupował "świeżo sprowadzonego" Escorta na stalówkach na których były założone.... polskie Kormorany


a ne poznajesz tych kołpaków z bieronki
  
 
Cytat:
2008-05-30 18:29:15, DeeJay pisze:
... Największy kabaret był jak śwagier kupował "świeżo sprowadzonego" Escorta na stalówkach na których były założone.... polskie Kormorany



No i co w tym dziwnego w erze globalizacji.
Nasza Fiesta przyjechała z Włoch na Goodyearach Made in Poland.

Ciekawe jest to, że opony Goodyear produkowane są w fabryce Dębicy, a opony DĘBICA produkowane są w fabryce Goodyear w Turcji.
Powód jest prosty, Fabryka Dębicy jest wyposażona w bardzo nowoczesne maszyny, więc lepiej produkować tam drogie opony, a tanie opony produkuje się mniej nowoczesnych fabrykach.
  
 
piotr_ek : do olkusza poszło.
626 manual
  
 
Cytat:
2008-05-31 18:32:41, Franeczek_Espero pisze:
piotr_ek : do olkusza poszło.



No ku*wa jełopy! Jak żem ja sprzedawał to goście z Miechowa i Chrzanowa oglądali, a z Łolkusha nikt! I poszło za Kraków w końcu.
  
 
bylem wczoraj w Bochni po motocykl, nastepnie musialem jeszcze skoczyc w jedno miejsce... sprzedawcy sie zapytalem wlasnie czy jechac przez Olkusz to powiedzial " panie, tamtedy nie, tam to ptaki zawracaja"
  
 
Cytat:
2008-06-01 00:07:14, Outcast pisze:
panie, tamtedy nie, tam to ptaki zawracaja"



Co tam ptoki... tam fale radiowe i GPS nie docierają.
Dla Krakusów info - z Łolkusha do Nowej Huty dojeżdżam w 50 min.!!!