ZWARCIE....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Koledzy (i koleżanki też) czy ktoś z Was rozbierał główną wiązkę elektryczną?
Mam u siebie gdzieś zwarcie przed skrzynką bezpieczników.

Ale po kolei.
Jak co wieczór odstawiłem autko z parkingu (z pod bloku) do garażu. Wszystko spoko, wszystko prawidłowo pracowało.
W garażu pozamykałem alarmem (centralką) samochód.
Wczoraj rano przychodzę, a tu samochodzik nie reaguje na pilota.
Patrzę, kontrolka od alarmu nie świeci. Zamek otworzyłem siłowo (kluczykiem).
Na desce ledwie się tliły kontrolki.
Jako, że brak czasu, bo trzeba było uciekać do pracy, samochód tak zostawiłem.
Wieczorem sprawdziłem napięcie. Akumulator pokazywał 3,2V.
Myślę, "no pięknie k**wa, nowy aku, a już go wyjebało". Odpinam klemę dodatnią , a na woltomierzu pokazało 10V i rośnie do 11,6V.
Przypinam klemę napięcie spada do ok. 4V i dalej już wolno spada do ok. 3V.
Odpiąłem alternator, rozrusznik i dalej bez zmian.
Wypiąłem wszystkie bezpieczniki w skrzynce, ale dalej robi spięcie.
Przebicie jest gdy podłączam czerwony kabel o przekroju 10mm. Co może być podpięte przed bezpiecznikami?
Gdzie szukać przebicia?

Miesiąc temu świrował mi master, ale później się uspokoił.

Na domiar złego podczas odkręcania kabla od rozrusznika ukręciłam się miedziana szpilka i mam teraz jeden kłopot więcej….
  
 
Może alarm ?
Może wył całą noc i teraz jest tak rozładowana bateria że nie można go wyłączyć.
Naładuj akumulator i sprawdź amperomierzem jaki masz pobór prądu przy wyłączonym i włączonym alarmie.

  
 
moze to wina garazu??
samochod przyzwyczajony stac na powietrzu a ty go zamykasz w ciasnym i ciemnym garazu, napewno ma klaustrofobie.
zostaw mu choc lampke jaka na noc

sorki NSP

z tego co pamietam to ten gruby czerwony jest podpiety bezposrednio pod alternator i to on laduje aku
  
 
może to wina LPG?
Sorka NMSP
  
 
Cytat:
2008-01-11 19:31:18, cezariusz pisze:
moze to wina garazu?? samochod przyzwyczajony stac na powietrzu a ty go zamykasz w ciasnym i ciemnym garazu, napewno ma klaustrofobie. zostaw mu choc lampke jaka na noc sorki NSP



W takim razie koniec sielanki. Od jutra stawiam pod blokiem.
Garaż na wynajem - będzie na wódkę na IŁKI

Cytat:
2008-01-11 19:31:18, cezariusz pisze: z tego co pamietam to ten gruby czerwony jest podpiety bezposrednio pod alternator i to on laduje aku

Do alternatora i rozrusznika idzie kabel 16mm
Problem jest z tym o przkroju 10mm, który idzie do samochodu.
Dziś sprawdziłem miernikiem i pokazuje 6A, na reszcie 0A
LPG sprawdzone, więc wykluczam. Alarm? nie sprawdziłem jeszcze w 100%
W głowie mam przez cały czas tego mastera.
Jeszcze dziś kupię na allegro nowy i założę dla świętego spokoju.

A tak przy okzaji nie ma ktoś do sprzedania tanio rozrusznika do 1,5?
chodzi mi dokładnie o obudowę z tą miedzianą szpilką do której przykręca się kabel
  
 
Cytat:
2008-01-11 07:54:46, kisztan pisze:
Przebicie jest gdy podłączam czerwony kabel o przekroju 10mm. Co może być podpięte przed bezpiecznikami?


podłącz wszystko inne oprócz tego 10mm i zobacz co nie działa
osobiscie mam tam za duzy pier... zeby szukac co on zasila


Cytat:
2008-01-11 20:50:08, mifcia pisze:
może to wina LPG? Sorka NMSP



Hej hej jakia wina elpegie ?? przecie to sama przyjemnosc z jazdy poza tym na instalce sa 2 bezpieczniki po 5A wiec tam jest małe prawdopodobienstwo zwarcia