Proszę o pomoc, już nie mam sił do tego auta! MKVI 1.6 16v

Witam, mam ogromny problem z moim Escortem, MKVI 1.6.16V benzyna.
Na zimnym silniku podczas dodawania gazu ( pow.. 2.500 tyś Obr.) autem szarpie, i muli, odgłos jest taki jak by albo zalewało świece i nie umiał spalic mieszanki albo mieszanka była źle dobrana, kable wn i świece kupione w Sierpniu ( oryginały Motorcraft) filtr paliwa i powietrza nowe, paliwo z Bp ... Objawy znikają jak auto jest rozgrzane. Ale po wyłączeniu silnika i po ponownym włączeniu ( przerwa z 1 -2 min) jeśli nawet ciepły to znowu szarpie i muli nie wiem co to może by, żaden mechanik też, noż nie mam już sił! a musze go naprawi bo w lutym ma zostać sprzedane! a wątpię że ktoś kupi takie auto z nie sprawnym silnikiem ... PLISSSS każdy pomysł może byc dobry ...

tak jest trzeba zacząć od czujnika położenia przepustnicy ,mi też szarpał ,a po wymianie nie poznałem autka

oj a ja bez komentarza bo on chce sprzedac essa

Katalizatora nie mam bo w jego miejsce wstawilem strumienice ... sprawdze ten czujnik ... dzieki narazie za pomoc, zobaczymy czy pomoze pozdrawiam!