MotoNews.pl
  

Mały dzwon - co mogło pieprznąć?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Miałem wczoraj małą stłuczkę. Pękł mi przedni zderzak z prawej strony i cała prawa strona zderzaka cofnęła się do tyłu o jakieś 3 do 5 cm, pogięło mi tą listwę pod grilem, bardzo nieznacznie wygięło maskę i prawy błotnik, zbita lampa i kierunek. W związku z tym mam pytanko czy ta listwa jest spawana czy jakoś mocowana na śruby i jak ją wymienić. Czy mam spodziewać się jakichś problemów?
Sory za nowy wątek, ale nie za bardzo mam czas szukać.
Proszę pomóżcie
  
 
współczuje!
listwa jest przykręcana, bodajże 10. nie pamiętam ile jest śrubek ale chyba 8. Niektóre są pod maską a inne od spodu i trzeba sie położyc jak się nie ma kanału lub najazdu.
jak zajrzysz od spodu to zobacz czy nie masz złamanego mocowania zderzaka.
  
 
Cześć, a zderzak też jest przykręcany, czy spawany?
  
 
W zasadzie wszystko jest przykręcane z wyjątkiem wzmocnień czołowych.
  
 
Cytat:
2004-04-09 09:06:23, Piter20 pisze:
... z wyjątkiem wzmocnień czołowych.


taka strefa kontrolowanego zgniotu
  
 
Poważnych problemów nie musisz się obawiać, ale jeśli zgięło Ci trochę błotnik to możesz mieć trochę kłopotu z wpasowaniem kierunkowskazu na miejsce. Listwa używka kosztuje 80-100 pln - w zależności od stanu. Nowa rzemieślnicza w sklepie - ok. 140 pln.
  
 
Momik - masz racje!!

Listwa zwana noskiem - fabryczna kosztuje 150 zl, a prywaciarska okolo 70 zl,
blotnik kolo 100 zl, maska przednia a to zalezy od 250 do 700 zl, kierunkowskaz 25 zl, lampa przednia 120 zl.

Koszt lakierowania dwa elementy 250 zl plus materaly.

Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu na drogi!
  
 
He, zderzak jest przykręcony:
- do "czoła" na dole, dwie śruby na strone widoczne po zdjęciu plasikowych nadkoli od strony koła,
- z boku na zatrzaski, ale ja tego daaawno nie mam,
- u dołu po każdej stronie do takiej poprzecznej listwy.
Drabinka:
- górna część symetrycznie w lewym dolnym i prawym dolnym roku - dostep pod maską, oraz na wysokosci chlodnicy u góry (tez sysmetrycznie 2 nakrętki),
- dolna cześć dwie nakręki, ale dostepne z dołu,
- z obu boków na śrubki, ale wątpie czy bez ściągania zderzaka to odkręcisz.

Drabinka używana - ostatnio dałem za całkiem dobrą 50 zł, zamiast klepać swoją. Na marginesie: jak ktoś chce drabinke do lekkiego prostowanania, to służę moją starą, za połowe tej ceny.

  
 
Cześć Wszystkim.
Dzięki za szybką reakcję. Trochę (na ile bez rozkręcania można) obejrzałem to sobie i: mocowanie zderzaka (taki gruby pręt - jakby wypierający, oraz pionowy kształtownik) są wygięte, ale raczej nie złamane. Żeby to wszystko zrobić to i tak muszę pozdejmować te elementy, błotnik jest bardzo nieznacznie odkształcony i wydaje mi się, że nie będzie problemu z wpasowaniem kierunku. Obawiam się tylko czy to mocowanie zderzaka i noska nie zostało poważniej uszkodzone. Niestety sam chyba tego nie zrobię i będę musiał podjechać do jakiegoś warsztatu, tym bardziej, że nie mam kanału Całe szczęście, że hak tego gościa nie wszedł mi w chłodnicę tylko oparł się na halogenie i myślę, że to właśnie hak zrobił najwięcej szkód.
Jeszcze raz dziękuję i Wesołych świąt
  
 
Danek, kied sie w koncu zapiszesz do qlubu?
 
 
Kurde
Widzisz, zamiast kaskę na klub to muszę zbierać na autko . Ale myślę nad tym już od dłuższego czasu.
  
 
Współczuję tobie.
A tak do tematu to zderzak możesz sobie skleic o ile nie pękł na drobny mak. A z listwą do ona jest przykecana, a zakup nie wiem ile cię będzie kosztował.
  
 
Danek
Wszystko zrobisz sam (mowa oczywiście o rozebraniu i składaniu) jak taki (GŁĄB jak ja to sam zrobił ) to ty na pewno sobie poradzisz , potrzeba tylko trochę czasu i chęci , nawet kanału nie potrzeba, a co do lakierowania to nie wiem jakie są twoje zdolności ale też można to samemu zrobić.
  
 
Cześć
Autko już jeździ , Zrobiłem wszystko sam przy wydatnej pomocy znajomego, który użyczył mi garażu z kanałem. Muszę jeszcze zakupić wspornik prawy zderzaka (taki stalowy kształtownik - w/g mnie właściwy zderzak), który pogięło w harmonijkę i nijak nic nie dało się z tym zrobić. Drabinka (czy nosek jak to niektórzy nazywają), wydaje mi się nieco za długa, ale trudno nowy nie będzie. Trudniej było to wszystko poodkręcać bo złożenie to już bajka. Na szczęście podłużnica i wszystkie elemanty nośne nie są naruszone . No i muszę wyregulować światełka, bo teraz ma solidnego zeza .
Dzięki wszystkim za pomoc i jeszcze raz Wesołych Świąt.
  
 
Cytat:
2004-04-09 18:50:32, SCHIL pisze:
Danek
Wszystko zrobisz sam (mowa oczywiście o rozebraniu i składaniu) jak taki (GŁĄB jak ja to sam zrobił ) to ty na pewno sobie poradzisz , potrzeba tylko trochę czasu i chęci , nawet kanału nie potrzeba, a co do lakierowania to nie wiem jakie są twoje zdolności ale też można to samemu zrobić.


Schil - a to 2.0 to tak samo wpadło pod maske głąbowi co????
Już nie bąd taki samokrytyczny :p:p:p
  
 
Cytat:
2004-04-10 18:47:56, RATMAN pisze:
Cytat:
2004-04-09 18:50:32, SCHIL pisze:
Danek
Wszystko zrobisz sam (mowa oczywiście o rozebraniu i składaniu) jak taki (GŁĄB jak ja to sam zrobił ) to ty na pewno sobie poradzisz , potrzeba tylko trochę czasu i chęci , nawet kanału nie potrzeba, a co do lakierowania to nie wiem jakie są twoje zdolności ale też można to samemu zrobić.


Schil - a to 2.0 to tak samo wpadło pod maske głąbowi co????
Już nie bąd taki samokrytyczny :p:p:p



Hehehe.. Shill ma 2.0 Ford montowany fabrycznie. Wiec to go nie tłumaczy
  
 
Cytat:
2004-04-10 18:47:56, RATMAN pisze:
Cytat:
2004-04-09 18:50:32, SCHIL pisze:
Danek
Wszystko zrobisz sam (mowa oczywiście o rozebraniu i składaniu) jak taki (GŁĄB jak ja to sam zrobił ) to ty na pewno sobie poradzisz , potrzeba tylko trochę czasu i chęci , nawet kanału nie potrzeba, a co do lakierowania to nie wiem jakie są twoje zdolności ale też można to samemu zrobić.


Schil - a to 2.0 to tak samo wpadło pod maske głąbowi co????
Już nie bąd taki samokrytyczny :p:p:p




Porównywałem siebie do Mrozka, a przy nim to ja jestem (GŁĄB).
  
 
Cytat:
2004-04-10 21:51:31, Ramzes_II pisze:
Cytat:
2004-04-10 18:47:56, RATMAN pisze:
Cytat:
2004-04-09 18:50:32, SCHIL pisze:
Danek
Wszystko zrobisz sam (mowa oczywiście o rozebraniu i składaniu) jak taki (GŁĄB jak ja to sam zrobił ) to ty na pewno sobie poradzisz , potrzeba tylko trochę czasu i chęci , nawet kanału nie potrzeba, a co do lakierowania to nie wiem jakie są twoje zdolności ale też można to samemu zrobić.


Schil - a to 2.0 to tak samo wpadło pod maske głąbowi co????
Już nie bąd taki samokrytyczny :p:p:p



Hehehe.. Shill ma 2.0 Ford montowany fabrycznie. Wiec to go nie tłumaczy



Pomyłka
  
 

Ew czujnik bezwładnościowy może w takim wypadku (zderzenie) zadziałać i wyłączyć silnik (zapłon), aż do zwolnienia bezpiecznika pod maską przez naciśnięcie na gumowy kołnierz. Tak przynajmniej ma caro 1.4 "hameryka"