Rezygnacja ze wspolwlasnosci auta, jak??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jestem wspowlascicielem auta i chce sie tego zrzec, jak wyglada to od strony formalnej?
  
 
od strony prawnej musisz zrobić darowiznę swojej części na rzecz tego drugiego. Ten drugi musi przyjąć tę darowiznę - spisujecie umowę i do wydziału komunikacji (najpierw do urzędu skarbowego zapłacić podatek od spadków i darowizn - aby tego uniknąć lepiej zawrzeć fikcyjną umowę sprzedaży, bo podatek od czynności cywilnoprawnych jest niższy - 2%. Jeśli obdarowany jest bliskim krewnym to podatku od darowziny nie zapłacisz)
  
 
to moj ojciec wiec nie powinno byc problemow
  
 
Cytat:
2008-02-09 01:55:55, Outcast pisze:
to moj ojciec wiec nie powinno byc problemow



pamiętaj, że zwolnienie z podatku od spadków i darowizn przysługuje pod warunkiem, że w ciągu 30 dni złożysz deklarację podatkową w US. Taka to dziwna kraj...
  
 
Cytat:
2008-02-09 01:51:18, Robert_S pisze:
od strony prawnej musisz zrobić darowiznę swojej części na rzecz tego drugiego. Ten drugi musi przyjąć tę darowiznę - spisujecie umowę i do wydziału komunikacji


Dodam jeszcze jeden szczegół - przepisy mówią, że umowa darowizny powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, forma ta jednak nie jest konieczna, gdy darowizna została wykonana.
W przypadku udziału we własności rzeczy ruchomej kwestia wykonania darowizny tegóż może być mocno dyskusyjna, więc proponuję się wcześniej dowiedzieć, czy urząd do którego się wybierzesz uwzględni umowę darowizny w formie pisemnej.
Jeśli nie - pozostaje zawrzeć umowę sprzedaży. Kwoty do 1000 zł są zwolnione z podatku od czynności cywilnoprawnych, a w DR przecież nie jest zapisane jakie udziały w samochodzie macie.
Czyli umowa może wyglądać tak, że zgodnie oświadczacie, że Twój udział wynosi np. 1/5 i sprzedajesz go ojcu za 800 zł.
  
 
Cytat:
2008-02-09 01:51:18, Robert_S pisze:
... aby tego uniknąć lepiej zawrzeć fikcyjną umowę sprzedaży...



Dokładnie...
  
 
ja otrzymałem kiedys od rodziców pół poloneza , i umowę darowizny spisywaliśmy w urzędzie skarbowym, kobitka odkładnie powiedziała co i jak i zaraz spisaliśmy ta chora deklarację, oczywiście trzeba było samochód przerejestrować, generalnie jakby nie patrzył dzień smigania po urzedach ( oczywiście zakładając małe kolejki)
  
 
ale jesli zrobie umowe sprzedazy to w domciu ja spisze pojade z ojcem do wydz. komunikacji dam im to i przerejestruje sie auto... w jeden dzien moze sie wyrobie
  
 
Cytat:
2008-02-09 16:00:49, Outcast pisze:
w jeden dzien moze sie wyrobie



Co wy w tych WK chcecie robić... urzędaski podrywać? Na początek proponuję Ci zadzwonić do WK bo wg mnie sprzedający nie jest potrzebny.

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2008-02-09 16:30:49 ]
  
 
Cytat:
2008-02-09 10:43:11, n0ras pisze:
Dodam jeszcze jeden szczegół - przepisy mówią, że umowa darowizny powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, forma ta jednak nie jest konieczna, gdy darowizna została wykonana. [...]



Ja pierdyka, nie wierzę, jesteś tego pewien??
Tzn. umowa ta nie jest skuteczna jeśli nie jest zawarta notarialnie? Jakie przepisy o tym mówią? Wydaje mi się, że coś namieszałeś...
Przecież umowę darowizny zawierasz kilka razy dziennie, np. stawiając piwo kolesiowi albo dając dziecku kanapkę
  
 
Cytat:
2008-02-09 22:08:56, Robert_S pisze:
Tzn. umowa ta nie jest skuteczna jeśli nie jest zawarta notarialnie?



Ważna jest bo jest wykonana!
  
 
Cytat:
2008-02-09 22:08:56, Robert_S pisze:
Ja pierdyka, nie wierzę, jesteś tego pewien?? Tzn. umowa ta nie jest skuteczna jeśli nie jest zawarta notarialnie? Jakie przepisy o tym mówią?


To prawniczy elementarz:
Kodeks cywilny
Art. 890. § 1. Oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego. Jednakże umowa darowizny zawarta bez zachowania tej formy staje się ważna, jeżeli przyrzeczone świadczenie zostało spełnione.
Nie udzielałbym kategorycznych porad w zakresie w którym się nie znam.
Rzecz z piwem czy kanapką jest prosta - dajesz piwo komuś do łapy i jest to wykonanie darowizny. Z udziałem we własności czegokolwiek jest trudniej, bo nie dochodzi do wyraźnego przekazania substratu materialnego. Więc organ rejestrujący spokojnie może odmówić dokonania wpisu w DR na podstawie takiej umowy
  
 
Cytat:
2008-02-10 13:35:02, n0ras pisze:
Więc organ rejestrujący spokojnie może odmówić dokonania wpisu w DR na podstawie takiej umowy



Sami mi kiedyś pisałeś, żeby od WK domagać się informacji co im nie pasuje.
  
 
Dzięki za wyjaśnienia.... lektura następnych artykułów uzasadnia taką formę...

A tak dla podtrzymania wątku - czy urząd do przerejestrowania może wymagać pisemnej formy umowy sprzedaży samochodu? Jakiś przepis na to pozwala?


  
 
Cytat:
2008-02-10 21:58:16, piotr_ek pisze:
Sami mi kiedyś pisałeś, żeby od WK domagać się informacji co im nie pasuje.


Więc kolejność taka: tel do WK, czy darowizna pisemna OK. Jeśli tak, to papier w zęby i załatwiać.
Jeśli nie OK, to spisać umowę sprzedaży.
Ja bym spisał umowę sprzedaży na 900 zł i miał problem z głowy.