| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Asior 306 HDI XS Sport Wronki | 2008-02-06 23:35:32 Jak w temacie.
Auto - escort VAN 1.8D (zwykły 60km) 1997r objaw - mokry silnik od oleju, po rozpoznaniu - puszcza pompa vacuum kołnierzem
nowa w serwisie - jedyna jaką poszukałem - 909zł
mam pytanie, czy komuś może przytrafiła się podobna usterka ?? z pompy idzie wężyk do serwa hamulcy........, pod spodem wychodzi wężyk który idzie do rozgałęźnika i do bloku silnika, na dolnym kołnierzu wywala olej na zewnątrz - czy to rozszczelnienie (domniemam, że spowodowało zakłócenie w poziomie ciśnienia) może mieć wpływa na siłę hamowania ?? pytam, bo ciężko mi to stwierdzić (wymieniałem tarcze) i aby zatrzymać (zblokować) koła trzeba moim zdaniem baaaardzo mocno depnąć. Kolejna sprawa........... jak to jest z używanymi vaccum ?? miałem pecha ze swoją czy każda po prostu padnie (mam przebieg ok 180tyś). I ostatnie - czy tą pompę można jakoś regenerować ?? z moich obserwacji wiem na 100% że puszcza dolnym kołnierzem, niestety pompa jest zanitowana, myślę nad tym, żeby rozwiercić, dociąć specjalną uszczelkę i skręcić na śruby (m6) Wszelkie porady mile widziane. ps. w archiwum wiele nie ma dlatego pytam
[ wiadomość edytowana przez: Asior dnia 2008-02-06 23:38:07 ] |
Asior 306 HDI XS Sport Wronki | 2008-02-07 08:06:32 up |
Asior 306 HDI XS Sport Wronki | 2008-02-07 23:53:01
Ok jest przykręcona na 2 śruby do głowicy (m8 dokładnie), ale dolny kołnierz ów pompy jest zanitowany. Problem w tym, że moja pompa jest jak najbardziej OK tylko kołnierzem wyrzucało olej........... dzisiaj dorwałem inną w ręce (uszkodzony tłok) i rozwierciłem nity, zobaczyłem jak wygląda i rozwierciłem swoja oryginalną, wymieniłem oring od pierwszej pompy, i skręciłem całość z powrotem 6ścioma śrubami (m5).................... poskładałem essa i w trasę, po przejechaniu ok 200km wszystko jest suche - tak jak być powinno. Wniosek jeden - w starym mk4 miałem (z tego co pamiętam) pompę vacuum skręcaną śrubami i było ok...... później ford zaczął walić masową produkcję i nitował........... problem w tym, że mamy tam do czynienia z ciśnieniem i po pewnym czasie nity lekko "puszczają" a wystarczy naprawdę ułamek milimetra i mamy olej na całym silniku. Tak czy siak mit obalony - pompę można rozebrać i naprawić (no chyba że ktoś ma inną usterkę niż wyciek) |