Spryskiwacze reflektorów przednich

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Wychodziły Escorty z takimi spryskami? Ma ktoś jakieś fotki?
Jaka jest zasada działania takich urządzeń - otwierają się dopiero jak ciśnienie jest wysokie i strzelają dużą dawką płynu, czy raczej tak samo jak spryski na szybe "olewają" reflektory - to drugie rozwiązanie nie było by chyba zbyt skuteczne?
Pozdrawiam.
  
 
tak wychodzily..
na polskim ebay stoi bialy mk7 i ma spryski oryginalne.. borys chyba ma oryginal patrz w jego watek o kombicy

dawaly duze cisnienie dlatego zbiornik byl 8L

a w oryginalne z przekaznikiem otwieraly sie jakis czas po polaniu szyby

a plynu leja baaardzo duzo..

  
 
Heh! Czyli jednak leją a nie strzelają pod dużym ciśnieniem. To lipa. Widziałem w TV takie coś i mi się spodobało (niestety nie w Escorcie) ale olewanie reflektorów takim ciśnieniem jak na szybę to niewiele pomoże bez wycieraczek. Taki "strzał"z płynu mógłby być skuteczny i na pewno oszczędniejszy ilościowo.
  
 
Cytat:
2008-01-23 11:47:48, R_O_Y pisze:
Heh! Czyli jednak leją a nie strzelają pod dużym ciśnieniem. To lipa. Widziałem w TV takie coś i mi się spodobało (niestety nie w Escorcie) ale olewanie reflektorów takim ciśnieniem jak na szybę to niewiele pomoże bez wycieraczek. Taki "strzał"z płynu mógłby być skuteczny i na pewno oszczędniejszy ilościowo.




przeciez napisalem ze daja duze cisnienie ?

do reflektorow jest specjalna wysokocisnieniowa pompka...

cisnienie jest duzo wyzsze niz na szybe - a ze leja ciagle duzym cisnieniem to szybko u bywa plynu
gdyby robily 1 strzal ubywalo by mniej ale bylo pewniej mniej efektowne
  
 
A to sorki nie zajarzyłem - skrót myślowy jak dużo płynu znaczy się leją, a jak leją to pewnie dlatego dużo bo z mniejszym ciśnieniem. Teraz rozumiem. W TV widziałem, ale nie pamiętam w jakiem marce ale Volvo lub Mercedes to był dosłownie taki strzał pod b dużym ciśnieniem ale trwający krótko (nawet nie sekundę).
Zastanawiałem się jeszcze, czy taki strzał zimnego płynu na dość ciepły reflektor nie może go uszkodzić ale skoro są wersje Escortów z fabrycznym spryskami to chyba nie bo przecież nie ma innych wersji reflektorów.
  
 
Te spryski działają tylko przy włączonych światłach i przy spryskiwaniu przedniej szyby, więc bez fabrycznej instalacji jest masa roboty, żeby taki bajer zainstalowac, i żeby działał tak, jak w oryginale.
A co do pytania to z tego co wiem, to nawet w MKV już były.
  
 
reflektor nie rozgrzewa się aż tak bardzo. Myślę, że 40 stopni to max, zwłaszcza z zewnątrz, bo w środku może być więcej, ale szkło jest dość grube, a i powietrze też chłodzi na takiej powierzchni...
  
 
no moim zdaniem też raczej reflektorom nic sie nie stanie w koncu jak pada to tez jest to przewaznie zimny deszcz (tylko mówie o porządnym deszczu a nie o mrzawce ) jak Kolega wcześniej wspomniał to szkiełko nie jest takie cieniutkie
  
 
co ciekawe spryski na reflektory montowane byly seryjnie juz w mk4

i wlasnie chcialem sobie taki wynalazek zamontowac tylko oczywiscie (tzn tak sadze bo szczerze w to watpie) pewnie nie ma instalki pod to cudo wiec jak to podlaczyc?
(tzn pompe, zbiorczek, spryski, kabelki jakies tam mam) gdzie co jak pod co podpiac?

(mam cabrio wiec dorwalem przelacznik z 3d do wycierania tylniej szyby przy kierownicy...sadze ze najlepiej byloby podpiac wlasnie pod to [sprysk tylnej szyby])
  
 
Ja dziś sprawdziłem silniczek spryskiwaczy reflektorów działa on tylko jeśli zapalony jest silnik i włączone są światła,jeśli ktoś posiada przekaźniki z wersji skandynawskiej jest w dobrej sytuacji, bo pompka wtedy nie pracuje a co za tym idzie spryskiwacze nie działają.
Dotyczy to mk 5 i 6 nie wiem jak jest rozwiazane w mk7

[ wiadomość edytowana przez: zeberko dnia 2008-02-09 13:18:17 ]