MotoNews.pl
  

Przerywa, szarpie, czasem strzela - nietypowe !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam Escorta 1.6 16V z 1996 i następujący problem : w czasie jazdy na gazie szczególnie na ciepłym silniku coś zaczyna przerywać, jakby nie dopływał gaz, szarpnie tak ze 2-3 razy i czasem strzeli w kolektor. Za moment jest już normalnie, ale zdarza się to bardzo często i praktycznie uniemożliwia jazdę na gazie. Do tego mam wrażenie że dzieje się to raczej przy delikatnym wciskaniu gazu (jest taki moment przydławienia lekkiego), bo jak daję gaz na maxa to wszystko jest ok. Na benzynie jest wszystko ok. Gazownicy nie mają pojęcia co to jest. Mechanik też nie. Byłem u elektryka, wrzucał auto na komputer i wyszło mu że może coś być nie tak z czujnikiem położenia przepustnicy. Ale powiedział żeby się tym raczej nie sugerować bo przyczyna może być inna. Samochód poza tym nie chciał przejść jakiegoś testu - zrywał wtedy połączenie z komputerem. Wymieniłem następujące rzeczy : przewody i świece (oryginalne) , cewkę (nowa), zakładałem nawet nowy parownik, uszczelniłem dolot powietrza i regulowałem gaz ale nic to nie dało. Wcześniej zmieniłem też sondę lambda na uniwersalną. Co jest grane? Może ktoś z Was wpadnie jakiś pomysł ?

[ wiadomość edytowana przez: relax dnia 2008-02-23 17:51:45 ]
  
 
Z tego co opisujesz to wygląda na to że go zalewa....
Może sprawdż jak masz ustawiony TPS ...--może masz ustawione wzbogacenie przy przyspieszaniu i to jest przyczyną...
Tak wogole to mógłbyś napisać jaka to instalacja...

  
 
[QUOTETak wogole to mógłbyś napisać jaka to instalacja... ] [/QUOTE]
No właśnie bedzie łatwiej... bo może to nawet być tylko zasyfiały filtr---kolega tak miał
  
 
Instalacja BRC z komputerem (nie sekwencja). Przez 2 lata nie miałem z nią żadnych problemów. Wszystkie filtry mam zmienione. Mechanik powiedział że objawy wskazują na cewkę, ale mam nową przecież tylko że bezfirmową - dałem 160 zł. dodatkowo byłem niedawno na szrocie i założyłem na próbę cewkę motorcrafta używaną i też strzelał. Co to może być ?
  
 
A może przyczyna tkwi w alternatorze? Miałem ostatnio małe lądowanie w rowie. Alternator jest posklejany taśmą, trochę go połamało, jak myślicie ?
  
 
a może czujnik położenia potencjometru przepustnicy?? czasem tak sie dzieje jak mowisz jak cos z tym czujnikiem jest nie tak...
  
 
Ludzie, no dalej nic !!! Gazownicy robili przy nim 2 dni (dwaj różni)
Kto ma jakiś pomysł ? Czy przyczyna może leżeć w tłumiku nieszczelnym przy kolektorze od spodu ?
  
 
A może być tak że to alternator ? Miałem mały poślizg z lądowaniem w rowie, wyciągali go spychem, szarpali bo na karpie się zawiesił i połamała się obudowa alternatora. Podłączali go na nowo i jak podłączyli to auto chodziło chyba tylko na 3 garach, telepało nim a światła sie ledwo żarzyły - ale wyjęli , rozebrali, podobno szczotka się nagle zawiesiła, posklejali obudowę taśmą i wszystko niby grało. alternator ma na dole 3 duże śruby, u mnie do jednej podłączona jest gruba wiązka przewodów a do drugiej (środkowej) cienki pojedyńczy kabelek. Do trzeciej śruby nic nie jest podłączone. Czy tak powinno być ?
  
 
A może sonda lambda. zmieniłem na uniwersalną NTK ale przez tydzień czy dwa po zmianie wszystko było ok, kto ma pomysł ?
  
 
Skoro wymieniłeś swiece i przewody to ja bym najpierw sprawdzil cisnienie na garach a jesli bylo by ok to poszukalbym nieszczelnosci w kolektorze ssacym sa tam 2 uszczelki jedna bezposrednio przy bloku silnika i pozniej następna.
  
 
ciśnienie na garach też sprawdzane było i podobno w porządku jest, zapomniałem napisać.
  
 
u mnie sie tak działo co jakis czasz wtedy wypinałem i wpinałem kostke od rozdzielacza (tej skrzyneczki z której wychodzą kable do świec) spróbuj poruszac tą kostką jak bule miną to znaczy że jest do wymiany....
  
 
Ale ja mam cewkę a nie rozdzielacz, i kupiłem nową ale nie oryginalną , wpinałem i wypinałem i nic. Nie ma jednak uszczelki małej gumowej we wtyczce cewki.
  
 
No więc skoro cisnienie wporzadku, uklad zaplonowy wporzadku to raczej zostaje Ci tylko to lewe powietrze no bo co moze byc jeszcze na zwyklej instalacji LPG? Sprawdzales ten ktotki gumowy wezyk co wychodzi spod cewki zaplonowej on lubi sie zestarzec i wtedy silniczek ssie lewizne.

[ wiadomość edytowana przez: serfer18 dnia 2008-02-23 18:19:06 ]
  
 
nowe swiece czasami tez moga byc wadliwe, wiec podmien i sprawdz nie są drogie
  
 
do gazu tylko ngk mają wyrzsza temperature spalania,
  
 
Ludzie rozwiązałem problem !!!!!!!!!!!!! To była jednak cewka - nowa ale podróbka kupiona za 150 zł padła po tygodniu. Dzisiaj kupiłem i założyłem nową Motorcrafta i problem znikł. Dzięki za wszystkie porady ! Pozdrawiam