Mały problem... a moze powazny ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czym moze bys spowodowana nieregularna praca silnika maluszka ??? Słyszałem cos o tym, ze świece nie dają ciegłej iskry i to moze powód ? Jeśli ktos wie cos jeszcze na ten temat to please odpisz.
  
 
Zaczol bym od regulacji prosze ja ciebie skladu mieszanki .. 2 srubeczkami pzy gazniku jedna od uchylenia przpustnicy droga od mieszanki powodzenia..
  
 
Temat rzeka
  
 
A może tak Gramek wpadłbyś któregoś razu na spocik organizacji: www.3miasto126.prv.pl ?? Planujemy na lipiec ale dokładnych danych brak!!
A co do Twych dolegliwości to polecam regulację gaźnika, zaworów i zapłonu. Jesli będzie nadal dokuczać Ci owa przypadłośc proponuje rozebrać gaźnik i sprawdzić czy może nie masz luzów na osi, a jeśli takowych nie ma to może małe polerowanko przy okazji!! Sprawdź takze uszczelkę przy śrubce regulacji składu mieszanki. A tak przy okazji to jesli mnie pamięć nie myli to temat poruszany był już chyba nie raz!! Pozdrawiam i sukcesów w pracy życzę!!
  
 
No i dalej to samo
"Podkreciłem" troszke śrubkę, tą od gazu przy gaźniku, sprawdziłem świece, wyczyściłem dysze wolnych obrotów i teraz chodzi dobrze, ale pali... chyba z 10l/100 km !!!!!!
Wiem, ze chyba musze ustawić wszystko tak jak bylo poprzednio + porządnie zabrać sie za gaźnik ale ... szczerze mowiac to troche mnie to jeszcze przeraza bo 126p mam dopiero od ok miesiaca i nie wiem czy sam dam rade wszystko potem złozyc do kupy...

Napisze jeszcze raz objawy (przed grzebaniem) :
Silnik gasł na wolnych obrotach wiec podkręciłem śrubke tą od linki gazu na gaźniku.

Co mam zrobic ? Co wyregulować ?
  
 
Jeżeli silnik gasnie na wolnych obrotach,tzn.z czasem zaczyna przygasac az w koncu gasnie to nie wina przepustnicy zle ustawionej tylko składu mieszanki.Prawdopodobnie jest zubozona.Ja cos takiego miałem
  
 
Wpadnij do mnie do Gdańska krainy mądrymi ludźni płynącej, a może cos wykombinujemy. A tak poważnie to jeśli chcesz to mogę Ci kiedyś pomóc. Daj tylko namiary czasowe i do roboty!!
  
 
simon_pg byłbym bardzo wdzięczny !!!
Ale poki co z tym czasem bedzie problem bo wyjezdzam na 2 tygodnie. Jak wroce to sie bardzo chetnie z Toba skontaktuje (jestem z Gdyni) wiec to zaden problem bo i tak do Gdańska jeżdze kilka razy w tygodniu (oczywiscie maluszkiem tylko ze ostatnio jak mi ma palić 10l na setke to chyba sie przesiade na SKM-kę).
A co do mojego PROBLEMU to jeszcze dodam, ze silnik na wolnych obrotach tak jakby tracił płynność pracy (wiem, ze to pewnie gdzies takaś zła uszczelka albo brudek...) tylko ze nie wiem za co sie zabrać. Pozdraiwam wszystkich "fanów" kaszlaczków
  
 
maiłem podobny dylemat robiłem dosłownie wszystko ostatnio założyłem jedną baredzo bardzo starą świece (bo tylko ją miałem) i założyłem zamiast tej nowszej...i o dziwo sie poprawiło...więc już wiem że czeka mnie wymiana świeczek po 4 tyś km... paranoja ale to chyba od tego syfiatego paliwa co u nas sprzedają
  
 
No co tego czystości naszego paliwka to ja sie wole nie udzielać ... 30% stacji (renomowanych) dolewa wody... albo jakis toksyn i zamiast U95 lejemy terpentyne do baku ;(

Co do wymiany świecy, to juz to zrobilem kilka dni temu i bylo to samo a nawet gorzej bo pojawily sie komplikacje z zapłonem...