Benzyna

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie-czy moge lac do swojego samochodu 98??bo w jednym miejscu moge taniej sie w nia zaopatrzyc niz w w U95.a moj silniczek jest z 83 roku i nie wiem czy gniazda zaworowe to wytrzymaja-prosze o odpowiedzi
  
 
Ja do swojego bobka leję 98 choć jest z 85 roku Jak narazie głowica żyje .
  
 
ja do swojego leje przewaznie 98, ale ja uzywam beny tylko do odpalania wiec to zupełnie inna bajka. Podobno wypalają sie gniazda zaworów, ale osobiście nie znam nikogo z takim przypadkiem. wiem że czasem zalecane sjest przepalenie kanta 98, ale to raz na jakis czas.
  
 
nie wiem jak tam "kanty"...ale malce wytrzymuja napewno...sam jezdze juz z 5ty rok na Pb98...i nic a nic sie nie dzieje...poza tymi dodatnimi aspektami
  
 
a gdyby tak mieszac 98 z u95??cos to da??czy nie zaprzatac sobie tym glowy i lac to co zawsze-czyli zwykla u95??
  
 
hmmm...co do tego wytrzymywania do bym sie zastanawial...wytrzymac to na pewno wytrzyma ale jak ze szczelnoscia...ja raz na jakis czas zalewam,w sumie moglbym caly czas bo mam gniazda zmienione wlasnie na takie przystosowane,bo mam zawory z seicento.widynek niby caly czas na takiej jezdzi bo ma stukowe
  
 
ja też lałem 98 i jakoś nic sie nie działo tak że polecam
  
 
Cytat:
2004-01-08 16:34:12, Krupek pisze:
a gdyby tak mieszac 98 z u95??cos to da??czy nie zaprzatac sobie tym glowy i lac to co zawsze-czyli zwykla u95??


wydaje mi sie ze to bedzie idealne ozwiazanie, jak dolejesz chociaz troche 95 to w benie bedzie zawsze jakakolwiek ilosc olowiu i to powinno wystarczyc. wg mnie
  
 
a da ci to gdzies o 1 oktan wiecej ...bez rewelacji al zawsze cos...
  
 
kiedys zalalem do bobka v-power racing 99 i uwierzcie mi odczulem roznice ale ponoc nie mozna z tym przesadzac...
  
 
Witam!
Większa ilość oktanów jeszcze nikomu nie zaszkodziła,ma poprostu większą odpornoć na detonację(czoło płomienia wolniej się rozchodzi) natomiast jak ie jesteś pewien czy gniazda to wytrzymają to na stacjach Schell-a jest taki środek który nazywa się Milenium,kosztuje niecałe 5 PLN i starcza na 50l paliwa,jak dodasz tego co 2-3 tankowania to masz pełną ochronę i możesz spokojnie spać.
A tak na marginesie jako ciekawostka,V-power to nic innego jak biopaliwo,juz dawno stwierdzono że nie ma lepszej domieszki do benzyn,poprawiajacej odporność na detonację i usuwającej nagar,jak spirytus etylowy.W czasach kiedy w Polsce panowało paliwo 78 oktan,auta rajdowe jeździły na 40% domieszce spirytusu.Niedowiarków odsyłam do motocykli żużlowych które do dziś są zasilane C2H5OH-)
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-01-08 20:39:52, Mruk pisze:
spirytusu.Niedowiarków odsyłam do motocykli żużlowych które do dziś są zasilane C2H5OH-)



Zawsze myślałem że one są zasilane eterem.
  
 
Baran,
eter jest świetmym utleniaczem,coś jak podtlenek azotu,ale jeżdzić na nim się raczej nieda,występuje w domieszce w niewielkich ilościach,właściwym paliwem jest alkochol.
Pozdrawiam
  
 
Najlepiej lac do baku czystą i troche bartka to wtedy wyjdzie jakies biopaliwo Hmmm chociaż wtedy sie na litrze troche drogo wyjdzie I silnik sie conieco zadowoli Trzeba go czasem przepalic taka mieszanka niech tesh pozna troche z życia
  
 
Cytat:
Witam!
Większa ilość oktanów jeszcze nikomu nie zaszkodziła,ma poprostu większą odpornoć na detonację(czoło płomienia wolniej się rozchodzi) natomiast jak ie jesteś pewien czy gniazda to wytrzymają to na stacjach Schell-a jest taki środek który nazywa się Milenium,kosztuje niecałe 5 PLN i starcza na 50l paliwa,jak dodasz tego co 2-3 tankowania to masz pełną ochronę i możesz spokojnie spać.
A tak na marginesie jako ciekawostka,V-power to nic innego jak biopaliwo,juz dawno stwierdzono że nie ma lepszej domieszki do benzyn,poprawiajacej odporność na detonację i usuwającej nagar,jak spirytus etylowy.W czasach kiedy w Polsce panowało paliwo 78 oktan,auta rajdowe jeździły na 40% domieszce spirytusu.Niedowiarków odsyłam do motocykli żużlowych które do dziś są zasilane C2H5OH-)


CH3OH
zuzlowe jezdza na alkocholu ale na metanolu
  
 
Po pierwsze jak się domyślam i też mam pewne wiadomości z niektórych stacji 95 i 98 to jest to samo paliwo.Trzeba mieć naprawde sprawdzone stacje żeby sie w jajo nie robić.Lej mu co wlezie aby do przodu
  
 
Odkopuje trupa bo właśnie się nad tym zastanawiam jak teraz jest z paliwami... a jedno jest pewne ze na 98 lepiej się smiga niż 95. Nie ma już przeca ołowiowej benzki, jest tylko Pb95 i 98. Nie ma takze tych dodatków co to się lało zaraz jak wycofali na początku u95, więc pytanie: z tego wynika, że do Boba można lać 98? nawet do tych starszych silników co to potocznie się mówi ze wypalają się gniazda?

pozdro
  
 
lej 98, i tak maluch nie jest dupowozem
  
 
jesli nie ma tych dodatkow na stacji to sa na allegro
ale mozesz lac bez ołowiową. gożej może być przy starych głowicach
  
 
Lejesz 95 lub 98 i przy starych głowicach dolewasz dodatku, który to już zakupisz gdzie chcesz, niekoniecznie na stacji Ja swój dodatek ołowiowy CASTROLa kupuje w AUCHAN

[ wiadomość edytowana przez: Kermitdh dnia 2008-02-16 02:50:26 ]