Płyta bagażnika

w htb nie widzialem nigdy... ja poprostu mam wsadzone kolo i sie nic nie zapada mozesz wymodzic cos ze sklejki, obic materialem i bedzie jak ta lala...


ps. moze poprostu przekrec kolo czolem do gory? nie bedzie wtedy dolka hehe




-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

[ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2008-02-15 22:58:30 ]

Musiałaby być dzielona, bo w jednym kawałku sztywnej płyty raczej tam nie wciśniesz. (edit: mówię o całej podłodze)

Ja też kombinuję, bo wylał mi się w bagażniku olej i oryginalna podłoga jest do wyrzucenia (nie idzie doczyścić). Ktoś mi poradził, żeby odrysować kształt wykładziny, jechać do Komfortu czy innego sklepu z dywanami, i tam za kilkadziesiąt zł zrobią Ci podłogę np. zszytą z dwóch warstw grubej, industrialnej wykładziny dywanowej. To będzie chyba najlepsza opcja.


[ wiadomość edytowana przez: kcprski dnia 2008-02-16 00:05:57 ]

Raczej to co jest na podanej aukcji to jest do kombi, a HB miałem podobny problem ale pomogło zaqinstalowanie gazu zbiornik jest pełen i lepiej wypełnił mi tę przestrzeń po kole.

Cytat:

2008-02-16 00:12:08, MacFly pisze: Szczerze to ciekawy pomysł. Jak byś się coś o kosztach dowiedział to daj mi znać, bo u mnie ostatnio krucho z czasem no i pracuje w porach kiedy sklepy są otwarte :/

Mam to samo, nie wiem, kiedy się za to zabiorę
Ale na pewno się odezwę na forum.

Na razie po prostu nic nie wożę w bagażniku, hehe

ja jak kupowałem z De czarnego z tylu miałem grubą płytę drewnopodobną jakiś HDF chyba, ciężka bardzo, helmut wymyślił tak:
Wyciął ją kształtem tak jak idą nadkola by się mieściła tyle że pod ukosem było trzeba wsadzać jak się ją wkładało, z zewnątrz obił jakimś filcem, a żeby mieć dostęp do koła zapasowego wyciął prostokąt z tej dechy od strony pasa tylnego i w ten sposób nie trzeba było wyciągać całej dechy żeby dostać się do zapasu a jedynie mały prostokąt, całość wyszła mu bardzo równo, założę się że odrysował ją na papierze albo od oryginalnej wykładziny, tylko 1 zonk nie włożycie jej na wprost trzeba pod ukosem namodzić.
dechę założył zapewne do sprzętu audio bo były w niej śruby pewnie żeby nie niszczyć podłogi.
Ja się pozbyłem owej dechy i zastąpiłem ją zwykłą oryginalną wykładziną z innego essa.

Ja mam w takiej kolejności:

Blacha,mata APP,płyta MDF,wykładzina

Cytat:

2008-02-19 00:08:05, Wojo pisze: ja Potem to już nie było nawet wykładzinki, w końcu też waży

lol to dla tego miales taki dobre czasy, ja zawsze mialem wykladzinke w bagazniku