MotoNews.pl
1 Prosze o pomoc!!! (22606/0) - PT
  

Prosze o pomoc!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
NIEWIEM JAK USTAWIC W SWOIM FIAQCIE 2.0 ZAWORY??JAK TO SIE ROBI??MOZE WIECIE COS NA TEN TEMAT TO NAPISZCIE DO MNIE!!! MARCELI8@INTERIA.PL Z GORY DZIEKUJE
  
 
Qrde, jak widze taki temat to mnie zaraz Ciezko jest napisac w temcie od razu o co chodzi? Na początku nie chciałem wogole zagladac tutaj bo myslalem ze komus paliwa zabraklo i nie wie co ma zrobic
Szukanie w archiwum pewni też Ci obce?
Po trzecie: to jest forum i odpowiedzi padają w temacie, kazdy kto czyta i zna odpowiedz to pisze, pozniej inni moga skorzystac. Jak chcesz odpowiedz na maila to pytanie tez wyslij na maila albo na priv, ale wtedy jesli adresat ci nie odpowie to nikt inny sie o tym problemie nie dowie... Z reszta nie bede tlumaczyl jaka jest idea dzialania forum

Wracając do tematu: jesli chodzi Ci o regulacje luzu zaworów to nie jest to takie proste jak w innych silnikach. Luz reguluje sie przez odpowiedni dobór specjalnych plytek o roznych grubosciach. Ciezko to chyba wytlumaczyc. >> TUTAJ << jest instrukcja do 132 w PDF'ie - tam jest dosc dokladnie wytlumaczone jak to sie robi (zdjecia). Ale nadal jest to trudne jesli nie wiesz jak sie zabrac za to i nie masz odpowiednich narzedzi i wspomnianych płytek regulacyjnych, a te "występują w częsciach zamiennych w grubościach 3,25...4,70 mm ze stopniowaniem co 0,05 mm" Tak wiec powodzenia życzę bo sam jestsm ciekaw jak jest z dostępnością tych elementów



[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2003-08-08 01:26:42 ]
  
 
Z dostepnoscia plytekj nie ma problemu-pasuja od zastavy. Najwiekszym problemem jest zablokowanie zaworu w pozycji otwartejk tak, aby mozna bylo wyjac plytke. Pan Henryk Lipinski z Kielc (jego df z 73 z 1,8 byl kiedys opisywany na lamachj tygodnika motor) poradzilmi kiedys, abym otworzyl zawor wsuwajac miedzy plytke a krzywke plaski wkretak, a nastepnie za pomoca kawalka preta o przekroku kwadratowym, np 8X8mm zablopkowal krawedz szklanki o walek i podwazyl plytke. Reszta to banal- jesli zmierzylismy wczesniej luz, teraz mierzymy wyjeta plytke, dodajemy grubosc plytki + dotychczasowy luz, odejmujemy od tego zadany luz (o ile pamietam 0,45 i 0,60, ale nie jestem pewien a nie chce mi sie sprawdzac) i mamy grubosc zadajnej plytki. Jeszcze jedno, jesli nie dostaniemy w sklepie plytki o zadanej grubosci trzeba znalezc szlifiernie ze szlifierka do plaszczyzn ze stolem elektromagnetycznym i oszlifowac plytke o najbardziej zblizonej, lecz wiekszej od zadanej grubosci.

Plytkli kosztuka okolo 6zl za sztuke