Co za kraj, co za ludzie :/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Normalnie jak sobie mysle w jakim kraju zyje to az mnie skreca, zwlaszcza jak sobie przypominam moj poranek.
Jak co weekend jezdze na gielde sportowa by ojcu pomoc w sprzedawaniu sprzetu sportowego. Ide sobie niewyspany do samochodu, a na jego dachu cos sie roz.....alo bialego. Szybko sie przebudzilem i wkurzylem (narazie tylko wkurzylem). Okazalo sie ze jakis zjeb spuscil doniczke ceramiczna czy cos podobnego wprost na dach samochodu mojej narzeczonej. Szczescie w nieszczesciu ze na dachu nie ma zbyt wielkiej wgniotki, jedynie rysy sa powazne, ale to sobie zamaluje na wiosne na dzialce, golej blachy nie ma. Posprzatalem szczatki i wsiadam bedac juz lekko spozniony. Zamykam drzwi, a z tylu dobiega mnie dzwiek rozsypujacego sie szkla. Odwracam sie, a z tylu nie mam polowy szyby. "Co jest do k....y nedzy" sobie pomyslalem i w tym momencie sie wk...ilem i to porzadnie. Przejezdzala policja to ich zgarnalem i spisali wszystko, ale w sumie nic mi z tego, bo oczywiscie AC nie mam, bo za rok skladki mam nowa Omege Teraz musze wydac kase na cholernego szklarza i pewnie pojdzie troche na to, bo w koncu szyba jest grzana...
Generalnie brak mi slow na debili i wandali....
Na dokladke w sobote w mojej Omedze odmowila sobie wspolprace pompa paliwowa. Co za weekend....

pozdrawiam
  
 
no to Ci wspolczuje

Szybka kosztuje okolo 200zl...
U mnie w SE tez sie cos wysralo i nie pali
postanowilem wywalic gaz i od tego czasu amba :/

bede dalej kombinowal...

Kurde Bartek napisz czasem jakiegos optymistycznego posta
bo co zagladne to ciagle masz pod gorke
  
 
no widzisz taki zywot, ale ciagle zachowuje optymizm Gorzej z moja mama, ktora od razu widzi zaglade swiata jak co sie zle dzieje
Z optymistycznych rzeczy, to w sobote z ojcem zrobilismy przekaznik i faktycznie byly to konektory odlutowane. Rene juz byla w pelni happy ze w koncu samochodzik w pelni sprawny i nie bedzie musiala kasy na niego wywalac (no poza tankowaniem), ale rano zmienila zdanie.

Tylna szyba jest tansza od przedniej?
  
 
Do kombi 130
  
 
Fatboy82 w jakiej dzielnicy mieszkasz???
  
 
Tak jak mówi Pabelo tylna szyba do sedana kosztuje koło 200 zł
Ja w grudniu dałem 220 zł po tym jak mi szyba (nie wiem jakim cudem) pękła po włączeniu ogrzewania szyby. A przednia kosztuje podobnie bo 2 tygodnie temu brat wymieniał
  
 
Cytat:
2008-02-03 23:51:23, omegolotC30NE pisze:
Fatboy82 w jakiej dzielnicy mieszkasz???



Generalnie na Grochowie, aktualnie na Solcu (blisko centrum )
Jesli chodzi o szklarza, to mam bardzo dobrego i taniego. Juz u niego wymienialem przednia szybe i zrobil to bardzo dobrze i szybko, a wydalem za wszystko 380zl Jak na warszawskie warunki to malo Sama szyba kosztowala 250zl. Jutro bede do niego dzwonic i sie umowie jakos
  
 
to ja też mogę się pochwalić, w wawie na tygodniu ktoś mi pociął oponę (nową) i dodatkowo jakiś syfem oblał, a samochód niestety przechylony był w stronę tego koła. Dodam, że policja nawet zgłoszenia nie chciała przyjąć, a jak już przyjęli to jakbym to sam co najmniej zrobił. ehh
  
 
Mój kolega Tomuś ma na to wszystko uniwersalne określenie :
cyt."bo to polaczkowo jest "
powoli zaczynam mu przyznawać rację