| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
nowypn Sympatyk FEFK Ford Escort MKIV, Fo ... Górki/Sztum | 2008-02-24 23:20:13 Witam
Myślę że dojedziesz bez kłopotu tylko się spiesz bo jak kilka razy staniesz na światłach to ci twoje własne swiatła z Essiego aku wycyckają
A w razie czego to weź ze sobą buty antypoślizgowe
Pozdrawiam |
nowypn Sympatyk FEFK Ford Escort MKIV, Fo ... Górki/Sztum | 2008-02-25 22:33:36 Witam
To "schodzenie" nie jest wielkością miarodajną gdyż nie każdy dysponuje prostownikiem o tej samej wartości napięcia na zaciskach do podłączenia aku i stąd mogą wynikac rozbieżności. Niektórzy dysponuja prostownikami o stałym prądzie wyjściowym a nie o stałym napięciu co sugerujesz a przy stałym prądzie ustawia się prąd na poziomie 1/10 pojemności i sie pompuje aku przez 10 godzin-klase aku można sprawdzić przykładowo po napięciu na zaciskach nieobciążonego akumulatora-powiedzmy po kilu godzinach od ładowania nie powinno ono byc dużo mniejsze niż 12,5V. Jeśli chodzi o prostowniki o stałym napięciu wyjściowym to istnieje wiekszość przypadków gdzie prąd ładowania faktycznie spada do zera o czym napisałeś ale nie chciałbym wg takiej zależności oceniać żywotności akumulatora. Pozdrawiam |
nowypn Sympatyk FEFK Ford Escort MKIV, Fo ... Górki/Sztum | 2008-02-26 23:37:35 Witam
Dobrze kombinujesz-taki prostownik jak napisałem działa jak żródło prądowe i niezależnie od stanu akumulatora wymusza przepływ nastawionego prądu(są w nim odpowiednie zabezpieczenia żeby przez przypadek nie przeładować akumulatora). Jeśli chodzi o twoją drugą wypowiedź to sugerujesz że aku jak ładujesz to ma12,3 a jak odłączysz prostownik to po jakims tam czasie masz 12,7V-znaczyłoby to że prostownikiem rozładowujesz akumulator-jeżeli masz napięcie ok. wspomnianego 12,5 rzeczywiście to sugeruje to małą rezystancję wewnętrzną żródła napięcia i nie powinno byc problemu z kręceniem-ale cuda się zdarzają
Pozdrawiam |
Kris75 Sympatyk FEFK Ford Escort Los Alamos | 2008-02-27 08:53:11 A kiedy ten prostownik będzie wiedział i dlaczego że akumulator jest naładowany?Czy nie jest tak że przy stałym napięciu przyłożonym do zacisków akumulatora prąd jednak będzie się zmniejszał wraz z naładowaniem się akumulatora? Czy z prawa ohma nie wynika że w takim przypadku musiałoby wzrastać napięcie na zaciskach aku, tyle że max. może być 14,6 a min. 13,9. Jak to jest zrobione że napięcie płynnie wrasta przy stałym prądzie i bądź co bądź zmiennym "oporze" akumulatora?
Po naładowaniu napięcie miałem 12,7 a po próbach kręcenia rozrusznikiem spadało do 12,3 i rozrusznik nawet nie "tyrknął", źle mnie wcześniej zrozumiałeś. Zjawisko podobne do opisywanego niżej, po podpięciu prostownika w ciągu 5 minut pokazywał że jest naładowany, wniosek zbyt mała pojemność, wydolność prądowa, aby działać poprawnie. I ja też podobnie jak kolega niżej słyszałem że jest to jeden z podstawowych objawów końca akumulatora.... |
nowypn Sympatyk FEFK Ford Escort MKIV, Fo ... Górki/Sztum | 2008-02-28 00:46:13 Witam
"A kiedy ten prostownik będzie wiedział i dlaczego że akumulator jest naładowany?Czy nie jest tak że przy stałym napięciu przyłożonym do zacisków akumulatora prąd jednak będzie się zmniejszał wraz z naładowaniem się akumulatora?" 1.W takim zaawansowanym prostowniku jest tzw. układ wzmacniacza sygnału błędu(stosowany zazwyczaj w zasilaczach stabilizowanych)który otrzymuje sygnał z sond pomiarowych prądowej i napięciowej o aktualnym naładowaniu akumulatora i wtedy układ sterowania decyduje o tym czy zakończyć ładowanie czy też nie. 2.Jest tak ale przy prostownikach o stałym napięciu ładowania A jeśli chodzi o to rozładowanie to już kumam-choć to wydaje mi się naprawdę jakieś nieprawdopodobne-zakładając że miernik masz dobry musze przyjąć takie info do wiadomości-a może sam rozrusznik wymagał już remontu-tak mi to na szybkiego przyszło do głowy. Pozdrawiam |