Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() piterus87 Escort 1.8 16V zetec Olsztyn | 2008-03-23 19:36:15 Tych świąt raczej nie zaliczę do udanych! jakąś godzinę temu chciałem otworzyć samochód (mam centralny) otworzyłem...ale kluczyk został w zamku i za nic w świecie nie mogę go wyciągnąć :/ próbowałem najróżniejszych sposobów ale kluczyk ani myśli wyjść. I teraz jest tak, że gdy zamknę drzwi centralnym od środka to kluczykiem da radę je otworzyć ale już zamknąć z zewnątrz, a tym bardziej wyjąć kluczyka z zamka nie da rady! No i jestem załamany bo już wieczór a kluczyk jak siedział tak siedzi i samochodu też zamknąć nie mogę! Pomocy! Ma ktoś jakiś pomysł?
|
mmmmat combi slaskie | 2008-03-23 20:19:41 a masz mk7/
jak tak to cienki drucik i lub drgac i musi wyjsc a jak nei drucikiem wokoło |
![]() piterus87 Escort 1.8 16V zetec Olsztyn | 2008-03-23 20:30:29 Tak mam mk7. troche nie zrozumialem z tym drucikiem. probowalem najrożniejszymi sposobami: szarpałem, kręciłem, stukałem i nic. po prostu kluczyk nie chce się cofnąc i dlatego nie chce wyjść. może wstrzyknąć tam trochę oleju, może wtedy podziała. pytanie tylko czy nie uszkodzę tym mechanizmu centralnego zamka? |
![]() piterus87 Escort 1.8 16V zetec Olsztyn | 2008-03-23 21:02:36
Wiem i dlatego po parominutowej walce zaniechałem tego działania! Czyli pozostaje mi chyba już tylko demontaż tapicerki i "zabawa" od środka... |
![]() piterus87 Escort 1.8 16V zetec Olsztyn | 2008-03-23 21:19:30 Szyby mam elektryczne więc korbka nie stanowi problemu |
mmmmat combi slaskie | 2008-03-23 21:56:02 i co walczyles?? |
![]() piterus87 Escort 1.8 16V zetec Olsztyn | 2008-03-23 22:13:34 walkę z tym dziadostwem zostawiłem sobie na jutro bo już ciemno i zimno...z olejem nie wyszło ponieważ skończyło mi się wd-40, a poza tym jest tam tak mało miejsca żeby zaaplikować ten olej, że ten sposób raczej spaliłby na panewce. Więc jutro z samego rana - demontaż tapicery |
mmmmat combi slaskie | 2008-03-23 22:50:29 a gdzie autko pod domem czy blokiem |
![]() piterus87 Escort 1.8 16V zetec Olsztyn | 2008-03-23 23:09:53 Na szczęście pod domem w zamkniętym obejściu, więc krzywda nie powinna mu się (raczej) stać |