MotoNews.pl
  

205/50/R15 - maly problemik z blotnikami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Jak w temacie mam takie ogumienie na tyle escorta - zawias seryjny i problem jest taki ze przy pelnej obsadzie na pokladzie blotnik robi z opony to czego trygyski nie lubia najbardziej :/ Moje pytanie jest dosc banalne ... czy jest jakas mozliwosc (poza gieciem rantow w blotnikach) zeby cos z tym zrobic. Zastanawialem sie nad jakims "sportowym" twardszym zawiasem, tylko ze obnizenie np -40 jeszcze bardziej zblizy kolo do blotnika. Jesli uwazacie jednak ze utwardzenie cos pomoze to moze ktos mialby do zaproponowania jakis zawiasik w rozsadnej cenie. Nie musi to byc jakis super wyrafinowany zawias, byle dalo sie na nim jezdzic (oczywiscie technicznie sprawny) i zeby tylne kola nie ocieraly za bardzo o blotniki.
  
 
Zawsze możesz zmienić opony

Jak jadę w 4/5 osób to wkładam takie gumy pomiędzy zwoje sprężyn. Na krótką metę pomoże.
  
 
no nie po to kupowalem takie opony zeby je teraz zmniejszac
a 2 czesc pytania - czy załozenie twardszego (obnizonego) zawieszenia cos pomoze czy bedzie gorzej?
  
 
Zadne gumy ani twarde sprezyny nic nie pomoga. Przerabialem ten temat 205/45/16. Pomoglo sklepanie rantu blotnika.
  
 
no to jedynym rozwiazaniem bedzie nie wozic zbednego balastu z tyl szkoda zeby szpachla poodlazila z tylnych blotnikow
  
 
jak pozaginasz umiejętnie to szpachla nie poodłazi
  
 
a jak ja nie mam szpachli to lakier nie odpryśnie przy zaginaniu rantów ? hmmm
  
 
jak zrobisz umiejetnie to nie odpadnie,mi nie odpadł a ranty mam pozaginane
  
 
Cytat:
2008-03-24 19:10:06, Poitr001 pisze:
Zadne gumy ani twarde sprezyny nic nie pomoga. Przerabialem ten temat 205/45/16. Pomoglo sklepanie rantu blotnika.


oj pomoże -->ja mam 215/40 17"