Po odpaleniu jeśli jest ciepły nie reaguje na gaz- pomocy!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, skończyły mi się pomysły a sprawa wygląda tak:
Przy okazji wymiany reduktora zmieniono mi ustawienia komputera gazowego (bingo) emuluje sonde lambda. NIestety zaczeła się zapalać kontrolka i włączać błąd sondy w komputerze auta. Zdarzały mi się przypadki że auto z wolnych obrotów nie chciało zwiększać ich. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu problem znikał, ale teraz już tragedia. Jak rano odpalam wszystko ok, ale już za drugim razem jak silnik ciepły dzieje się że obroty falują od 0,5 do 1,1 i gaśnie . Próbowałem na silniku ciągnąć za linkę, taka sama reakcja. Komputer sprawdzony, nie pokazuje żadnych błedów. Miał ktos może coś podobnego?
pozdrawiam
Weterani omegi pomózcie!!
  
 
Dodatkowe informacje:
po odpaleniu obroty stabilne, w momencie dodawania gazu coś pika w okolicy silnika krokowego czy gdzieś tam, jak dodaje obrotow to dlawi się i gaśnie. Jak wspomniałem obdukcja komputerowa nic nie wskazała, ale była robiona jak ta przypadłośc akurat złosliwie się nie ujawniła. Auto stoi bezbronne w garażu...
  
 
Jaka to omega?
  
 
kombi "97 2.0 16V, automat
  
 
Cytat:
NIestety zaczeła się zapalać kontrolka i włączać błąd sondy w komputerze auta.

Cytat:
Komputer sprawdzony, nie pokazuje żadnych błedów


Jak to rozumieć?

Musisz mi powiedzieć jaką emulację zaprogramowano w sterowniku Bingo i dlaczego to zmieniono, 2-jakie były kody błędu (podejżewam korektę składu poza zakresem);domyślam się, że silnik jest zalewny wachą....
Cytat:
Jak wspomniałem obdukcja komputerowa nic nie wskazała, ale była robiona jak ta przypadłośc akurat złosliwie się nie ujawniła

Czym było czytane ECU, na jakim poziomie były integratory o2 ?
  
 
"Fachowcy" co wymieniali reduktor przeprogramowali bingo, ale coś schrzanili bo komp pokazywał błąd sondy, w pracy na gazie dawała za niskie wartości. Oni twierdzili że wczesniej źle mialem ustawione i ze to że zapala się błąd sondy na gazie to normalka, a i że sonda ma być sterowana przez Bingo właśnie , a komp pokazuje błąd bo ma odłączoną sondę..myślę że coś kręcili.
Na pytanie czym było czytane ECU i o integratory nie umiem odpowiedzieć.
Problemw tym że teraz na wyłaczonej instalacji gazowej tak się dzieje wiec problem jest ogólny a nie tylko gazowy. To co mówisz ma sens że jest zalewany "wachą" cokolwiek to znaczy. Tylko co z tym zrobic?
  
 
Trza skasować wartości wyuczone kompa benzyny, a to w simtecu można tylko techem lub jakimś sensownym fejsem (opelscannerem). Zaprogramować porządnie bingo (zmienić gazowników).
  
 
Może głupie pytanie, ale czy wartości wyuczone w kompie nie kasują się jak się odłączy akumulator?
  
 
W sterownikach SIEMENS niestety nie.
  
 
Dzięki kolego, jutro zatem do dzieła
do najbliższego mechanika dopyrkam się 10km/h, na szczescie to automat
przyokazji zastanawiam sie czy nie kupić sobie takiego skanera,
w końcu człek się związał z tą omegą...
pozdrawiam i dzięki za pomoc
  
 
skaner fajna rzecz, ale bez odpowiedniej wiedzy jest bezurzytecznym kasowaczem starych błędów
  
 
ha, to wyglada że ci mechanicy komputerowcy głównie do tego go używają...są dostępne jakieś opisy parametrów i ustawień?jakiś podręcznik?
  
 
To jest wiedza tajemna, zdobywana latami...., w pocie czoła....

Im więcej wiesz, dochodzisz do wniosku, że nie wiele wiesz.....
  
 
Widzisz, takie zakusy mam jak się zdarza jakaś awaria i miejscowi mądrale jakoś nie potrafią mi pomóc, muszę sam kombinować..
potem jak się uda naprawić to mi przechodzi
Omegę mam 4ty rok i nie policze ile razy była podłaczana do komputera- a obsługujący ograniczał się do skasowania błędów.
W tym roku pierwszy raz było wiecej kasy więc postanowiłem troche samochód odnowić- nowy reduktor- tamten po 150 tyś spalał 3litry wiecej niż na początku, a widzisz jak się skończyło, oma stoi w garażu i pyrka 1000 obrotów
dzięki za konwersację i rady, mam nadzieję że pomogą.
Dało mi popalić to auto...ale prawda że jak jest sprawne to jazda jest przyjemnością.