MotoNews.pl
  

Felicia ON vs Esperaczek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czółkiem
właśnie zmieniłem prackę i w tej nowej dostałem do użytkowania coć co się nazywa Szkoda Felicja 1,9 i niestety mogę jej używać do OPORU i co ja mam teraz zrobić?????? Tankuję na firmową kartę, mogę nią jeździć prywatnie do bólu. Fakt, że to nie ten sam komfort, ale kaska w kieszeni i to konkretna! W mordę, przez ostatni tydzień szkodą zrobiłem z 1500 km a Esperaczkiem ze 20 km! K..wa jak bieda to bieda, ale jak dbać o Esperko żeby nie "skrakciało" ???
pozdrawiam rozjechany mentalnie wicio
  
 
Odpal co dwa dni silniczek na parę minut, co tydzień rusz na objazd osiedla i będzie gittt....
Co robisz zawodowo Wituś????
Chyba ,że to tajemnica..... Ja też chce służbowy - nawet Cieniasa
  
 
tajemnica? no w pewnym sensie, bo jak by się szefowie dowiedzieli, że gdzieś indziej jest inaczj to mogliby uciąć te plusy!
Sprzedaję drukarniom i wydawnictwom materiał do ich produkcjii, hehe, i luuu to robić tym bardziej w takich warunkach
pozdrawiam wicio
  
 
Samo odpalanie to chyba nie wiele da, po prostu min. raz w tygodniu np. w niedzielę pojedź autem na zakupy czy gdzieś i przynajmniej kurz Ci się wypali z komory silnika... Bo ja będziesz tylko odpalał to akumulator może Ci w końcu paść....
Gorzej będzie w zimie..
  
 
Wicio- jakiej firmy produkty rozpowszechniasz ?? ( tylko arkuszowy offset ).
  
 
Kupię Espero - Oferty na priv !
  
 
jezeli dobrze czytam koledzy sa w moim temacie z tym ze ja jestem raczej odbiorca bo pracuje w drukarni
  
 
W styczniu miałem taki sam dylemat. Rozsądne rozwiązanie było tylko jedno: Espero do komisu... Niestety.
  
 
I Nie chcę sprzedawać espero bo nigdy nie wiadomo co będzie jutro
II Piotrze sprzedaję offset arkuszowy, zwojowy, kredę dwustronną, kartony z białym, kremowym, szarym spodem itd,itd,itd
I dziękuję za podpowiedzi, sądzę, że najlepszym rozwiązaniem będą weekendowe wycieczki po Polsce.
pozdrawiam wicio
  
 

jak to mowi mój znajomy niewarzne jaki model ważne że FIRMOWY!!! leje sie benzynke za cudze pieniążki a reszte sie pier... 0 wydatków
  
 
witoldnowak - mam zagadkę dla Ciebie

Co to za samochód ?

1) Ma o wiele lepsze przyspieszenie niż Espero.
2) Droga hamowania jest dwukrotnie krótsza.
3) Możesz przejechać próg zwalniający z dwukrotnie wyższą prędkością niż zalecana.
4) Nigdy nie musisz sprawdzać poziomu oleju, płynów, stanu ogumienia.
5) Po zapaleniu się lampki ciśnienia oleju, możesz jeszcze spokojnie
przejechać 200-300km.
6) W ogóle nie wymaga mycia i sprzątania wewnątrz.
7) Zawieszenie umożliwia ci przewożenie dowolnie ciężkich ładunków.
Wszelkie niepokojące dźwięki i stuki z silnika eliminujesz poprzez podkręcenie radia.
9) Nie potrzebujesz żadnych alarmów, auto można zostawić wszędzie, nawet otwarte i z kluczykami w środku.
10) Auto jest wodo i piaskoodporne, można jeździć po plaży, jak i po strumieniach.

No więc co to za samochód ...?

.
.
.
.
.
.

Prawidłowa odpowiedź: samochód służbowy


  
 
No to ja wczoraj na stacji widziałem (i to nie blondynka) jedną panią w służbowym autku która najpierw zatankowała gaz a potem musieliśmy pomóc z jeszcze jednym panem przepchnąć jej samochód pod dystrybutor z benzyną bo jej zabrakło i nie mogła zapalić
A gdy już tam dotarliśmy to z rozbrajającym uśmiechem zapytała :
to teraz jaką benzynę mam nalać ........ręce opadają ja też chcę samochód służbowy
  
 
Przyspiesznie lepsze od Espero... ??

Haaa.. pogadajcie z Mackiem GT On juz wam powie co z przyspieszeniem

Swoja droga ja ostatnio sprawdzalem.. w 2 osoby 11 do setki na PB..
  
 
Cytat:
2003-07-18 13:57:54, KeyJey pisze:
Przyspiesznie lepsze od Espero... ??
Haaa.. pogadajcie z Mackiem GT On juz wam powie co z przyspieszeniem



Oczywiście, że lepsze... Ty przyspieszając patrzysz na obrotomierz, słuchasz silnika itp. Kierowca samochodu służbowego poprostu naciska gaz, a jak silnik przeraźliwie wyje, to pogłaśnia radio
  
 
E cos oszukujesz

Kto patrzy na obrotomierz ??

Ja to tylko slucham czy mi nie wyskakuja przy 6 tys tloki.. a jak nie to jeszcze i jeszcze

Srednio ze 3-4 razy dziennie mam odciecie zaplonu na gazie (6,3 tys)

Ale wbrew pozorom ja nie katuje samochodu....

[ wiadomość edytowana przez: KeyJey dnia 2003-07-18 14:06:13 ]