Świąteczny wyjazd Wrocław i problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Pojechałem dzisiaj do Wrocławia i w pewnym momencie patrze na temp. silnika i sam nie wierze 110 stopni , wskazówka na czerwonym polu. Od ręki zatrzymałem samochód i próbuje zdiagnozować co jest grane. Wiatraczki chulają, pod maską wszystko wygląda, że jest ok, ale woda w zbiorniku wyrównawczym jest ciepła, a nie gorąca i gdy włączyłem na max grzanie kabiny leci zimne powietrze. Wydaje mi sie ze to termostat odmówił posłuszeństwa, ale pewnosci nie mam. Drugi dzień Świąt, to za dużo nie załatwie, jak na złość. Auto zostawiłem we Wrocu i jutro rano musze po nie pojechać, kupic termostat i gdzieś go zamontować. I teraz pytanie do szanownej braci z Wrocławia, gdzie kupić, żeby mieli na miejscu i gdzie zamontować, żeby wszystko ładnie chulało.

pozdrawiam: Sawi
  
 
Tak myśle może jednak sie rozsypała pompa wody?
  
 
a Płynu nie ubyło ?? Hmmm. Co do wymiany to ci za bardzo nikogo nie polece bo kazdy sobie liczy niezle pieniadze. Ja sam wszystko robie. A tym bardziej żadko kiedy ktos ci to zrobi na zaraz każdy jest robota zawalony.
  
 
Jak będziesz wracał do domu to w Lisowicach wymieni i od ręki Sebastian plecam
  
 
Płynu nie ubyło, nigdzie nie cieknie. Silnik nagrzny do 100 stopni a płyn w zbiorniku od chłodnicy jedynie ciepły. Do Lisowic nie dam rady dojechać, bo temp skacze około 15 stopni na 1km.
  
 
podobne cuda moga sie dziac , jak jest uklad zapowietrzony, sprawdz przy rozgrzanym silniku czy gdzies powietrza nie widac w zbiorniku wyrownawczym,
sprawdz na zimnym silniku jak chlodnica sie nagrzewa,
termostaty zwykle padaja tak ze puszczaja zimny plyn do chlodnicy
sprawdz u gory w clybie asistance kto jest z wroclawia , moze ci pomoze, badz uzyczy garazu
pozdrawiam i zycze powodzenia
  
 
Wydaje mi sie że masz zapowietrzony układ lub pompa padła. Odkręć zbiorniczek wyrównawczy włącz ogrzewanie na fula i sprawdź reakcję. Termostat jak by się zamknął to silnik by ci się grzał ale i ciepło też by ci leciało do środka. Jak by był otwarty to by Ci autko nie dogrewało.
Napisz co było.
  
 
Mialem tak samo jak zerwal mi sie pasek klinowy. Temperatura tak rosla ze przejechac sie dalo max jakies 3 - 3,5km bo pozniej temperatura byla okolo 100 stopni i rosla. Do warsztatu jechalem wtedy na dwa razy. Pasek klinowy jak wiadomo kreci pompą wody wiec to obstawiam u Ciebie.
ps. u mnie po zgaszeniu silnika i zapaleniu samego zaplonu po ok. 3 minutach zamiast 100 juz mialem 95 na temperaturze, tak ze tez szybko malala...
  
 
Pewny mechanik we wroc to JG AUTO SERWIS - czynny: pn-pt 8.00-18.00 sobota 9.00 - 17.00 ul.Karkonoska 39 Wroclaw 53-015 tel. 071 362 85 68 kom. 0603 799 562. Gosc zwany Panem Omega - sam jezdzi omega

Pozdro.
  
 
Cytat:
Pewny mechanik we wroc to JG AUTO SERWIS - czynny: pn-pt 8.00-18.00 sobota 9.00 - 17.00 ul.Karkonoska 39 Wroclaw 53-015 tel. 071 362 85 68 kom. 0603 799 562. Gosc zwany Panem Omega - sam jezdzi omega

Pozdro.


Pan Janusz to naciagacz i ceni sie jak serwis. Lepiej jechac na Warsztatowa do AUTO-ZONE tez jest w polecanych warsztatach.
  
 
Cytat:
2008-03-25 18:26:24, homer171 pisze:
Pan Janusz to naciagacz i ceni sie jak serwis. Lepiej jechac na Warsztatowa do AUTO-ZONE tez jest w polecanych warsztatach.



No nie powiem, ze jest tanio ale zostawiam u niego auto z pelnym do niego zaufaniem i jak do tej pory nie zawiodl mnie.
  
 
Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Okazało sie jednak, że rozsypce uległa pompa wody. Auto odstawione do Aso, ze względu na brak czasu i wystarczającą ilośc wrażeń. Coś tam jeszcze brzęczeli że płyn w chłodnicy nie taki... Jak odbiore to napisze dokladnie co i jak.

pozdrawiam: kxsawi
  
 
Cytat:
2008-03-25 18:26:24, homer171 pisze:
Pan Janusz to naciagacz i ceni sie jak serwis. Lepiej jechac na Warsztatowa do AUTO-ZONE tez jest w polecanych warsztatach.



Zgadzam się z przedmówcą. Ale co do fachowości nie można mu zarzucić niczego oprócz tego że spier.... mi wisko
  
 
Czyli coś potrafi
  
 
Nie tylko wisko tobie i wiele innych rzeczy dla ludzi i sie nie przyznał. byłem przy tym jak koles przyjechał z reklamacja.
  
 
Witam,

to mój pierwszy post na tym forum, nie pisze nic bo problemów przeważnie nie mam z Omegą. A jak mam to używam wyszukiwarki

Wiem, że to mały offtopic, ale ja w sprawie wielmożnego Pana Janusza.

Polecaliście, to pojechałem (zawsze z problemami jechałem do autozone i jestem strasznie zadowolony z cen oraz efektów prac tego warsztatu). Za wymianę 4 tarcz, 4 klocków, 2 czujników i linki hamulca ręcznego beknąłem niewiele ponad 1400 zł. Do poprawek jeździłem 3 razy. Raz z czujnikami było coś nie tak, dwa razy klocki cały czas namolnie piszczały. Pan Janusz nie wiedząc już co zrobic z piszczeniem wymienił mi klocki na bardziej miękkie (tańsze).

Aaa... i nie myślcie, że za tą kasę dostałem jakieś tarcze Brembo lub ATE - zwykła masówka z GM.

Przemiły i uroczy szef warszatu autozone nie mógł długo zmyć uśmiechu ze swojej twarzy jak na mnie patrzył...

No, ale po 3 dniach napraw nic nie bije nic nie piszczy i znikł komunikat z komputera. Czyli efekt jest, cena i czas trwania -oceniajcie sami.