MotoNews.pl
  

Alternator - wystaje za bardzo

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam kolegów posiadaczy Essiego.
Mam w posiadaniu wysłużonego juz Ferdka z 97 roku, 1.8 TD 51kW, wspomaganie, elektryczne szyby. Ostatnio wychwyciłem drobny problem. Mianowicie co kilka miesięcy muszę wymieniać pasek klinowy, gdyż ten się rozcina. Pasek ten napędza mi alternator i pompę od wspomagania. Taka nieprawidłowość zwróciła moją uwagę i zacząłem szukać przyczyny tej nienormalnej rzeczy. Wkońcu chyba wykryłem, ale nie jestem pewny. Mam bowiem wrażenie, że koło napędowe alternatora wystaje za bardzo względem pozostałych 2 - koła od silnika i koła napędowego pompy wspomagania. Skutkiem tego jest to, iż pasek na kole od pompy wodnej zawsze układa się w taki sposób, że jeden rowek nie styka sie wcale z kołem. Po dłuższym używaniu taki pasek się rozcina. Sądzę, że przesunięcie alternatora przyniosło by oczekiwany skutek, a mianowicie taki, ze wreszcie przestałbym te paski wymieniać. Ale niestety nie wiem jak można to uczynić. Czy ktoś wie jak temu zaradzić ?
Serdecznie dzięki.
  
 
alternator orginał/fabryczny?? bylo cos kombinowane?? nie wiem jak w ropniaku sie to prezentuje ale moze kiedys ktos go zmienial czy co i załozył go za uchwytem zamiast przed.. masz foto ile jest przesyniety wzgledem tamtych koł??
  
 
chyba ze koło pasowe na alternatorze załozone odwrotnie...