Trabant vs Malacz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
CZe.Scigal sie ktos moze maluchem seryjnym (heh tylko kto tu ma serie )z trabantem 601?.Gosc jest prxzekonany ze napewno wypier... malucha na starcie,co o ty sadzicie
PS.Post na relaks
  
 
ja mam serie..scigalem sie z trampkiem..ale on byl troche robiony..tyle ze on jechal z pasazerem..coz malec..nie mial szansy!!!
  
 
ciekawe jak by to wygladalo na 400m ale wydaje mi sie ze trampek jes lzejszy
  
 
Na mój gust to nawet dłubnietym maluszkiem mieli byśmy problemy ze ścignięciem "mydelniczki". Takie sa realia. Silnik jest dość ciekawym nośnikiem mocy!! A może ma któś z Was znajomego jeżdżącego mydelniczką?? Może sprawdzimy jak to wygląda w praktyce??
  
 
dobra seria trabi porobi kaszla dobra serie kaszla bez problemow, on tam chyba ma 30KM w serii... a 2suwy sie zbieraja bardzo dobrze, w koncu nie ma "martywch" suwow, tylko z grubsza sprezanie-praca, z tym, ze wiekoszosc trabich ma chociazby pozapychane wydechy co w dwusuwie jest prawdziwym KILIM dla mocy
Tak samo barkas (taka furgonetka) silnik 0,9 ccm (chyba ten sam co w warczyburgu) i zbiera sie to niesamowicie
  
 
W Wartburgu jest silniczek o pojemności około 1000cm3. A moc to 46km!!!
  
 
Hmm w wartburgu chyba były 2 rodzaje silników 1000 cm i 1300. A w trabancie 601 (ze skrzynia przy kierownicy) i 1100 z volksvagena polo (ze skrzynia w podlodze). Moj ojciec mial kiedys trampka tego słabszego i mowił ze na rozwalonym tłumiku to to autko prawie już latało
  
 
W łodzi miałem okazje jechac za trabim 1.1 to ledwo co go doganialem,a trabi 601 przy porobionym maluchu to siada
Wiem bo sam tego doswiadczyłem
  
 
no wiec ja scigalem sie na pasie...wiem ze tam nie ma 400 metrow..ale trampek od razu wyciol do przodu a potem tylko znikal... trampek dwusuwowy w najmocniejszej wersji mial chyba 26 km i znacznie lepszy moment niz maluch. Oprocz tego dwusowy zbieraja sie lepiej. Dodam ze wlasciciel tamtego trampa twierdzil ze nawet trampki 1.1 nie maja z nim szans!
  
 
No niestety musze potwierdzić wasz obawy - Trampek 601 z dwusuówem pod maską wyj... nas (kierowców maluszków) bez problemu. Co tu duzo mówić dwusuwy dużo lepeij i szybciej się wkręcają w obroty. Wytsraczy tylko że ktoś ma dobrze utrzymanego trampa i maluszek nie ma większych sans - cały czas mówię o serii. Trzeba tez zaznaczyć ze trampek jest lżejszy od maluszka

Niestety i przy przeróbkach seryjnego silnika nie mamy szans - dwusuwy dużo lepiej się "tuninguje" przez co tarbanciki swego czasu brały czyynny udział w rajdach robiąc niesamowita furorę.

Co zaś się tyczy Trabanta Polo 1100 - to poprostu silnik z VW Polo i po ściągnętym ograniczniku, mój znajomy ze mna na prawym fotelu lekko wycisnął 180 km/h (BEZ PYTAŃ).

Miałem nawet ochotę sprzedać szybko kaszlaczka i qpić Trampka Polo - ale narzie się wacham
  
 
z tym tuningiem to rzeczywiście prawda, widziałem na tuning szoł w Katowicach jakiegoś trampka(przywieźli go na lawecie) - dopieprzał niesamowicie
  
 
Przede wszystki mchodzi o stosunek mocy do wagi.Trabi ma o wiele korzystniejszy
  
 
Niedlogo bede mial okazje z tramkiem sie zmierzyc dlatego pytalem czy ja jakiekoliwek szanse.Widze ze fsm nie ma mnic do gadani eh no coz zdan relacje jak bylo ..
  
 
Jescze jak trafisz na PoloTrabiego to nie bedziesz mial czasu biegu zapiac jak ci zniknie...ja tam jednak wole sie wozic wloskim coupe niz katronem co brzmi jak kosiarka zyłkowa...
  
 
Nie zyłkowa!!! Jeśli już to niezła piła spalinowa!! Mój ojciec powoził wartburgiem przez 16 lat. Pamiętam do tej pory dźwięk tego silnika i nie zapomne przyspieszeń autka!! Poprostu szło jak opentane!!
  
 
ja słyszałem opowieść /z 50-tej ręki/, jak trabant się rozbujał gdzieś na prostej i odfrunął
  
 
odfrunac to moze nie ale rzucac nim po drodze troche bedzie
jesli chodzi o tuning 2suwow to pragne tylko zauwazyc, ze dla 4suwow 100KM z litra to duzo, dla dwusuwa tunery przyjmuja, ze wartosc ta wynosi 360KM z litra. Tylko te silniki maja sporo wad, nie mozna hamowac silnikiem, trzeba go czesto przegonic, zeby sie wydech nie zapchal no i to pierdzenie, nie mniej jednak sam silnik jest banalny w konstrukcji a i tuning to jakis super wyczynowy nie jest, walkow nie ma, aby zmienic fazy rozrzadu przesuwa sie cylinder wyzej lub nizej wtedy sie przesuawja okna wylotowe i dolotowe, do tego rozpilowac je latwo mozna (zamiast wymienic zawory) tylko kiepskie materialy i ze wzgledu na brak osobnego ukladu smarowania dziwne rozwiazania - lozyska igielkowe w korbach etc... Nie mniej jednak raz kiedys wracalem sobie z Kosciana do Poznania grzecznie 90-100 nagle przelecial kolo mnie trabi wyl jak kosiara do trawy (albo gorzej) a smigal tak na oko 150-160 bo odnioslem wrazenie, ze on sobie jedzie a ja stoje... przemilczymy niebieskie spaliny i straszny smrod mixolu, ale trabi to wbrew pozorm calkiem zwinne autko... a z silnikiem polo to istotnie przecinak.
  
 
no istotnie, moce większe, przejeździłem ze znajomym na jego motocyklu yamaha (250 ccm, jakoś 50 KM z tego co pamiętam) jakieś 500 km i on cały czas hamował silnikiem... (tzn wtedy, kiedy wogóle hamował ). notabene po jakichś 75 tys zdecydował się na remont, bo motocykl nie chciał jechać powyżej 170 (a wcześniej pod 200), oryginalne części kompletował przez prawie pół roku i po ok 1000 km puściło zabezpieczenie na jednym z tłoków i go zjadło teraz sprzęt jest w wawie u rzeczoznawcy... (tłoki, wał, karter zniszczone - praktycznie tylko wydech i gaźniki się z silnika ostały...)
  
 
co do możliwości silników 2suwowych wystarczy zerknąć na klasę motoGP - 500cc dwusów lub 990cc czterosów..