Prowadnice zaworowe czy usuwać 126p?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukałem,szukałem i czytałem w poprzednich postach, ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Czy warto wycinać (skasować) prowadnice w kanale dolotowym w głowicy eksploatowanej przede wszystkim do jazdy po mieście? (zależy mi nie tylko na osiągach, ale również na "trwałości" )
  
 
Nie
  
 
A ja uważam że tak, nie zaszkodzi a zawsze bedzie lepszy dopływ mieszanki, sorki że sie podepne pod twój temat ale powiedzicie mi czy warto usówać prowadnice wydechowe, chodzi mi o mocno dlubniety motor przygotowany tylko do zawodów, slyszalem ze zawory luią sie urywać jak prowadnice są sciete, prawda to?
  
 
Krotsza prowadnica to gorsze odprowadzanie ciepla wiec dlatego moga sie zaworki urywac

-----------------
FIAT -> Fix It Again Tony
  
 
No ja raz mialem wyciete wydechy i urwal sie zawor...nie posluchalem starszych Natomiast ssace mialem wyciete zawsze i nic sie nie dzialo..
  
 
myslę że wydechowych nie ruszać choćby nie wiem jak korciło.
A ssące jak najbardziej tylko pytanie czy jest sens do jazdy po mieście?? Jeśli chcesz TYLKO skasować prowadnice to odpowiedź brzmi nie. Do tego by trzeba było obrobić porządnie całą głowice i gaźnik. wtedy zauważysz efekt podczas jazdy po mieście
  
 
Ani jednych ani też drugich!! Zbyt krótka robi się prowadnica przez co szybko się wszystko wysypuje.....


Jeszcze raz nie!!

Jedyny tjunink tegoż elementu to wymiana na nowe i podtoczenie ich na kształt ostrego ołówka...
  
 
Po tych wypowiedziach postanowiłem, że raczej na pewno nie będę kasować prowadnic, skupie się jedynie na lekkim powiększeniu kanałów oraz ich obrobieniu tak jak się należy, czyli wydechowy na połysk, ssące poprzeczne „rysy” oraz wypolerowana komora spalania i dotarte zawory, oczywiście do wszystkiego planowanie około 2mm. Takie modyfikacje chyba na miasto w sam raz wystarczą ??
Zastanawiam się tylko czy robić wybrania przy zaworach ssących??


[ wiadomość edytowana przez: tofik06 dnia 2008-04-24 22:44:21 ]
  
 
Cytat:
2008-04-24 22:30:48, simon_pg pisze..... przez co szybko się wszystko wysypuje.....



Wszystko czyli co?? Cewka i lewa zwrotnica
  
 
Cytat:
2008-04-24 22:30:48, simon_pg pisze:
Ani jednych ani też drugich!! Zbyt krótka robi się prowadnica przez co szybko się wszystko wysypuje..... Jeszcze raz nie!! Jedyny tjunink tegoż elementu to wymiana na nowe i podtoczenie ich na kształt ostrego ołówka...

ja miałem sciete prowadnice ssące od zawsze i nigdy nic sie nie działo a w polączoneniu z lekko splanowaną głowicą i obrobionymi kanałami było czuc zdecydowaną poprawe mocy
  
 
Jak mialem wstawiane nowe prowadnice to ladnie poprosilem pana ktory to robil zeby wprasowal je na xx mm (nie pamietam wymiaru) tak zeby ledwo wystawaly w kanalach.

To chyba najlepsze rozwiazanie - no i mozna jeszcze podtoczyc tak jak Simon mowil.





ps. a potem i tak wycialem ssace z kanalow fakt ze nie bylo tego duzo ale wycialem i zrobilem z 15000km na tej glowicy.

-----------------
FIAT -> Fix It Again Tony
  
 
ale jeśli prowadnice są za mało wprasowane w głowice i wsadzisz do silnika bardzo ostry wałek to zawory mogą sie blokować o prowadnice
  
 
u mnie na 555 wszystko chodzilo jak nalezy

-----------------
FIAT -> Fix It Again Tony
  
 
Ja mialem zeszlifowane na rownoz kanalem i nic sie nie wysypywalo.
  
 
Hhmm. Widze,że niema na ten temat jednej wytartej opinii i pozostaje eksperymentować. Jedno jest pewne prowadnice pomagają w odprowadzaniu ciepła, ale jednak one dość mocno wystają w kanale i na pewno powodują pewne zaburzenia w przepływie mieszanki, a jak wiadomo każdy szczegół jest ważny dla efektu końcowego.