| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
nawigator5 Klubowy Weteran espero 1.5 lpg Poznań | 2008-04-22 20:45:45 >>> KLIK <<<
Tak ...coś w tym jest. Wyparowały z ulic szybko i jak kamfora
Przy okazji artykułu ...może zdradzicie jaki był Wasz pierwszy szamochód
Mój ...Syrena 104 ...malucha nigdy nie miałem ...te wąchały tylko zapach "mojego" LUX'u 10 w proporcji 1:30 |
Ikarus260 Klubowy Weteran Opel Astra Warszawa - Gocław , Żoliborz | 2008-04-22 21:01:56 Mój pierwszy samochód to Maluszek. Miałem ich 3 i do tej pory mam tego Trzeciego Sentyment. |
mmkaczor Daewoo Espero 2.0 LPG Kraków | 2008-04-22 21:09:35 A moje pierwsze autko to Espero |
Karol13 Member Klubu Espero Viper 126p/Megane I ... Poznań | 2008-04-22 21:10:43 Mój pierwszy samochód Fiat 126p ciągle go mam, pamiątka po Ś.p. Dziadku.
|
Gacolot Klubowy Weteran Daewoo Rezzo 2.0 16V ... Warszawa | 2008-04-22 21:50:42 Pierwszego miałem pięknego czerwonego 125p. Mam do niego wielki sentyment . Ładowałem w niego co miesiąc prawie całą wypłatę, ale nigdy mnie nie zawiódł (być może dlatego ). Kosztował mnie 3000zł w 1999 roku na giełdzie na Żeraniu. |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2008-04-22 22:28:14
Do 104 drzwi były pod wiatr. Dopiero 105 "rewolucję" przyniosła. Ojciec jedną kupił, a drugą... wygrał na książeczkę samochodową - kapitalista pełną gębą!! [ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2008-04-22 22:28:53 ] |
![]() JaRabbit Klubowy Weteran Toyota Corolla WF | 2008-04-25 07:51:27 Syrena 102 , gęsiówa z 3 biegową niesynchronizowaną skrzynią.
A odnosząc się do wypowiedzi piotrka rewolucją w rewolucji była 105 Lux z biegami w podłodze |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2008-04-25 08:20:27
Kurka fakt! Zapomniałem. Chociaż z perspektywy czasu i wygody to umieszczenie biegów w podłodze głupotą jest totalną. Hamerykanie o tym zawsze wiedzieli i bojąc się o to, że schudną, a nie daj Boże się zmęczą zanadto, wajchy swych automatów zawsze prawie obok kierownicy mielui [ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2008-04-25 08:21:46 ] |
Navi Klubowy Weteran Auto wybitnie zastęp ... Lublin / Shire | 2008-04-26 18:22:18 Zaczynałem od trabiego (wyjechał silnik)
potem była skarpeta bosto (buda spadła z ramy). W końcu sprzedałem chłopu ze wsi. Odcholowywał ją koniem. Widok wart każdych pieniędzy...
Potem pryszcz (pomalowany antukorozją pędzlową na kolo rdzy - efekt godny polecenia . Kupiuł go ode mnie chłopaczek za 300 zł i rozwalił przy odcholowywaniu
potem PF 125 z 1976. Chromy w dobrym stanie. Całośc pomalowana unikorem wałkiem. Z daleka efek super. Skończył na autozłomie. Potem, nexia. poszło do żyda bardzo szybko. Kupił facet z wawy. Po miesiącu dzwonił czy nie wiem gdzie kupić całe nadwozie... Wjechał w żuka. W końcy poldek. Wybudowałem nmim chałupę. Poszedł za 7 koła w rozliczeniu za pierwszego esperaka... [ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2008-04-26 18:23:05 ] |
roland66 Klubowy Weteran Espresso 1.8 CD Wrocław | 2008-04-27 07:21:04
Chętnego na Omegę to ty za szybko nie znajdziesz |