MotoNews.pl
  

Problem z obrotami...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam...mam taki problem..a mianowicie ..od kilku dni mam problem z obrotami,czasami pracuje silnik ok.. a czasami obroty spadają i nie ma mocy.Pojawiło sie to w momencie gdy w skrzynce bezpieczników coś mi zaczęło "tykać"...okazało się że to ta część http://www.mm.pl/~marcin_k/Zdj%eacie050.jpg ..wymieniłem na inną..i to samo ..nadal jak przekręcam stacyjke to zaczyna tykać..przestaje jak odpalam silnik..ale wtedy są problemy z obrotami...aha...jak wyjme bezpiecznik nr.13 w/w część nie tyka..ale i nie mogę odpalić silnika

Czy ktoś miał podobny problem ?Czy to wina jakiegoś przekażnika?Czy czegoś innego ?

Ford Escort 1,6 benzyna,gaz -1994r


[ wiadomość edytowana przez: Guciolek dnia 2008-04-19 16:43:18 ]

[ wiadomość edytowana przez: Guciolek dnia 2008-04-19 16:59:17 ]
  
 
słyszałem że podobno może to być czujnik temperatury który daje info do kompa?Czy jest to możliwe ?Jeśli się ktoś orientuje to prosze o info ..i który to czujnik?powietrza..cieczy..czy jakiś inny ?

..aha "warczy" też coś pod spodem (po przekręceniu kluczyka) w okolicy baku

[ wiadomość edytowana przez: Guciolek dnia 2008-04-22 13:04:26 ]
  
 
..a może coś z pompą paliwa ?
  
 
sprawdz czy daje dobre cisnienie, u mnie auto mulilo nie trzymalo obrotow nie palił i okazalo sie ze to wina pompy nawet 1 bara nie dawala a powinno byc 3... czujnik temperatury owszem tez musialbys sprawdzic.... pozdrawiam
  
 
dołączę sie do tematu żeby nowego nie zakładać, dziś nagle zgubiłem wolne obroty, dojeżdżam do swiatel i auto zgasło, odpalam i znowu gaśnie, brak wolnych obr. musiałem hamować lewa noga, ale o dziwo po kilku kilometrach wszystko wróciło do normy, co to bylo ????
  
 
U mnie było tak ze silnik czasami jeździł normalnie a czasami przerywał szarpał i okazał się że to zimny lut na układzie w skrzynce bezpiecznikowej
  
 
..po paru dniach powracam do tematu...byłem i u mechanika i elektryka...generalnie w 6 miejscach...niestety słuchając się każdego wymieniłbym prawie pół samochodu..tragedia..jedni chcą wymieniac silniczek krokowy..drudzy skrzynke bezpieczników ..ale przyczyny nikt nie zna (tego tykania przekaźnika)..
Spytam się jeszcze raz...czy miał ktoś taki problem ?Pozdrawiam.