Osiagi yarisa

ja tam niestety mam 1.3
I śmiga a pali w zależności jaki masz nacisk na pedał gazu

... służę uprzejmnie... może uda mi się odpowiedzieć na kilka nurtujących cię pytań...
co do spalania to z przewagą jazdy miejskiej na krótkich odcinkach wychodzi około 6,3 a na trasie przy prędkości 100-130 poniżej 6.
Gdyby tata tym autem non stop jeździł to spalanie w mieście pewnie było by poniżej 5 ale lubię słyszeć silniczek i przycisnąć go czasami do 6 tyś obr
Przy prędkości 120 jeszcze jest spokojnie, trochę szumi ale powyżej 130 (wszyscy to potwierdzą że robi się głośno)
auto jest bardzo sterowne do 150 przy 160 robi się niebezpiecznie
Jeśli chodzi o dynamikę to mogę powiedzieć tylko tyle że na trasie Katowice- Częstochowa... jak jeżdżę do dziewczyny to jak zajmnę lewy pas to jedynie uciekam na prawy jak jedzie pogotowie
a w mieście jest wystarczająco mocy... chociaż tego podobno nigdy za wiele
Jednym słowem nie ma się co zastanawiać tylko brać

KOLEGO MIESIĄC TEMU MIAŁEM TEN SAM PROBLEM.TOYKA WZIĘŁA JEDNAK GÓRĘ NAD KILKOMA KONKURENTAMI.TERAZ CZEKAM NA ODBIÓR SOLKI( DOPIERO WE WRZEŚNIU).
POSURFUJ TROCHĘ PO FORUM A TO ROZWIEJE TWOJE WĄTPLIWOŚCI. POZDRAWIAM

Jeżdże yarsem 1,0 od marca tego roku.
Moim zdaniem jest tak:
1 - trasa 60%
Auto jest na wyższych obrotach, spisuje się świetnie, rewlacyjnie przyśpiesza nie robiąc przy tym za dużo chałasu
ps: nie jeżdżę za szybko ok 100-120 góra 130 km/h
2 - miasto 40%
Dynamika auta przy niższych obrotach dyskwalifikuje je jako auto miejskie. Szczególnie chodzi mi tu o dolny zakres obrotów na 2 biegu. Jest to szczególnie odczuwalne i uciążliwe w czasie wychodzenia z zakrętu na skrzyżowaniu. Czasem zdaża mi się redukować na 1!
Energiczne ruszanie z 1 też wymaga odpowiedniego operowania gazem. Jeśli nie weźmiesz go na obroty przed puszczeniem sprzęgła to ciężko go później rozbujać.

Średnie spalanie od nowości: wg komputera 6,2l wg obliczeń 6,6l
Wydaje mi się że jest to idealne auto dla handlowca.

no to dodam nowy Rekord Vmax w yarisku 1.0
190km/h licznikowe!!!! na trasie platnej z katowic. co za droga .....!
sadze ze moze jeszcze ze 3 wiecej poleciec.
p.s. bylo lekko z gorki. pod gorke wytracal predkosc do 170 (trzy osoby)
wiem wiem szalony jestem...

Ja tam swojego jakoś nie mogę sprawdzić na maks ale zawsze sprawdzam ze świateł i jest szybko a na siekierkowskim jazda przejazdowa w granicy 180 też się zdarzaqła

Cytat:

2003-07-14 12:26:48, Yarys pisze: aczkolwiek najlepsze sa miny ludkow ktorych mijalem przy 180 tego sie nie zapomina....pan w vectrze,golfie lanosik,nubirka....patrzyli na swoj predkosciomierz po dwa razy!

Ja mogę się pochwalić Porsche Boxster i wieloma innymi wypasionymi D-segmentami mijanymi przy 180-190. Niestety przyznaję, ze raz też miałem głupią minę, jak udało mi się wyprzedzić Malucha dopiero przy prawie 140. Podrasowany skubaniec!

Cytat:

2003-07-14 08:29:23, ron pisze: Moim zdaniem jest tak: Wydaje mi się że jest to idealne auto dla handlowca.

Chyle czola....

Curva ale Kyrk....

Nowy silniczek Yrisa 1.0 ma obniżoną moc do 65 KM, ale ma mniej paliś i osiągi pozostały!

Cytat:

2003-07-15 10:28:49, Dman-666 pisze: Cytat: 2003-07-14 11:52:58, Yarys pisze: no to dodam nowy Rekord Vmax w yarisku 1.0 190km/h licznikowe!!!! Phi...zadna nowina...wykrecilem to 1,5 roku temu...

no nie powiedzialem, ze rekord kraju ale swoj
Ciekawe jak tam Grosik i jego Vmax?