CO "TO" DOKŁADNIE JEST ? mały problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam bardzo serdecznie, słuchajcie mądrzy ludzie mam mały problem i mam nadzieje, ze troszku mi pomozecie, bo w koncu spece z was są

otóż zaczne od tego, ze mamy Escorta Mk VII 1996rok 1.8 TD 90 KM i pewnego pieknego dnia gdy stałem se na światlach na skrzyzowaniu to poczulem jak samochodem zaczyna lekko "szarpac" co kilka sekund,no ale coz powiedziałem sobie ze pojade ktoregos dnia do znajomego mechanika i wszystko bedzie jasne (no i oczywiscie sprawe olałem) i tak caly czas od ponad miesiaca (wiem, niedobry ze mnie gosc, ze tak olałem Essinę ;/ )

W każdym badz razie, pare dni temu zarezerwowalem pokoje w KArpaczu no i w poniedzialek uderzamy na dwa dni ze znajomymi tam wlasnie naszym autem. Podczas dzisiejszych przygotowan auta postanowilem uzupelnic wszystkie plyny w razie czego no i otwieram maske i widze wlasnie to ---->KLIK no wiec bardzo mnie zainteresowaly te 3 druciki z czego jeden naderwany jak widac. Odpaliłem samochod i widze jak silnik zaczyna "szarpac" i cos mnie skusilo zeby wetknąc i przytrzymac spowrotem w swoje miejsce ten naderwany drucik i co najlepsze silnik przestaje skakac i zaczyna chodzic tak jak zawsze rowno ciszej i piękniej
No wiec mam teraz pytanie: Jak to cos CZERWONE z tymi drucikami sie nazywa i jaki jest sposob na zdemontowanie tego ( bo jest juz troche poniszczone a kabelki jak widac wlasnorecznie porobione i wypadalo by nowe walnac wszystko) podejzewam ze to COS ma raczej duzy wplyw na obroty silnika, wiec prosilbym ekspertow o dosc zrozumiale wytlumaczenie i madrych porad chociazby jak wpiac ten kabelek bo normalnie to nie ma szans zeby tam siedzial

pozdrawiam wszystkich i czekam na porady
  
 
szczerze mówiąc, na escortach dieslach się nie znam, ale w mojej astrze to jest pompa paliwa - więc kabelki mogą być jakoś jej sterowaniem, połączeniem z komputerem/czujnikami czy czymś podobnym.
  
 
no coż... musze czekac dalej na kolejne opinie

,ale dzieki
  
 
Potencjometr położenia przepustnicy, nowy w twoim przypadku ok 800 zet netto, nie myl z prawie identycznym ale czarnym, jeśli nie uda przylutować się istniejących kabelków z używką będzie duży problem. Standardowy problem w wiekowych escortach.
  
 
Cytat:
2008-04-27 08:47:19, Kris75 pisze:
Potencjometr położenia przepustnicy, nowy w twoim przypadku ok 800 zet netto, nie myl z prawie identycznym ale czarnym, jeśli nie uda przylutować się istniejących kabelków z używką będzie duży problem. Standardowy problem w wiekowych escortach.



o kur.. to żeś mnie zszokował

ale dzieki ci za Fachową nazwe, teraz juz wiem na czym stoje

może zna ktoś jeszcze jakis sposob na przylutowanie jakos tego kabelka ?


[ wiadomość edytowana przez: Kucyk88 dnia 2008-04-27 09:19:10 ]
  
 
Zrób większe zbliżenie tego elementu, to ci powiem, czy da się to zreanimować. Dużo większe.
  
 
up
  
 
Co "up"? Daj jakieś wyraźne zdjęcie, to ci powiem, czy dałbym radę to zrobić. A tak co? Na wróżkę czekasz? Jak tak, to tu masz adres:
www.wrozeniezkaluilupiezu.pl
  
 
da sie go otworzyc
  
 
Cytat:
da sie go otworzyc


Powinieneś dodać że należy mieć zegarmistrzowskie zdolności i warsztat. I nie należy robić tego mając w dłoniach "objawy dnia następnego"
  
 
Cytat:
2008-04-27 12:03:11, Blazey pisze:
Co "up"? Daj jakieś wyraźne zdjęcie, to ci powiem, czy dałbym radę to zrobić. A tak co? Na wróżkę czekasz? Jak tak, to tu masz adres: www.wrozeniezkaluilupiezu.pl




chłopie weź sie uspokuj i nie zabij mnie czasem...wybacz, ze zrobiłem bląd i zapomniałem wstawić zdjęcie do tego.... jakąś melisę proponuje zażyć :|

btw nie interesuje mnie to czy TY to zrobisz tylko czy przeciętny kierowca taki jak JA byłby w stanie sam to zrobić czy po prostu mam sobie już to darować i lepiej od razu udać sie do mechanika a nie wysłuchiwać jakiejś durnej krytyki z wróżkami

masz tu dokladniejsze zdjecie z aparatu cyfrowego tak jak chciales:

KLIK


i na przyszlosc mniej nerwow zycze, a wiecej udanych dni. pozdrawiam
  
 
Właśnie, ja raczej jestem to w stanie zrobić. A z tego, co się orientuję, to nie masz do mnie daleko. Ale skoro nie...
  
 
widze ze w dziurach są wtyki, Troche pomyślunku i można to zrobić zwykłą lutownicą
  
 
To nie są wtyki.
  
 


Blazey, tajemniczy chłop z Ciebie. powiesz coś wiecej na ten temat?, bo sama lutownica to zdaje mi sie ze az tak duzo nie zdzialam. a moze jednak ?
  
 
Trzeba odsłonić te zaciski, czy to ściągając cały dekielek, czy też nacinając go lub nawiercając. Następnie dostać się do zacisków, ocenić ich rozmiar i możliwość lutowania - do jakiego materiału są zaczepione, z jakiego materiału wykonane. Jeśli nie ma większych przeciwwskazań, to po zastosowaniu odpowiedniego topnika doczyścić pola lutownicze i polutować do tego miękkie przewody (topnik nie może być żrący). Miejsca lutowania zabezpieczyć przed wpływami atmosfery odpowiednią chemią (nie pistoletem na gorąco i nie silikonem sanitarnym).
Robota niby prosta...
  
 
Dekielek odpada, nieściągalny, tylko odsłonięcie wejść przewodów i to max 3-4 mm, oczywiści jest to wykonalne. Warto spróbować biorąc pod uwagę cenę nowego a nawet i używki, przy założeniu że ścieżki oporowe nie są "wytarte".
  
 
Prosta robota - kowalska wrecz.
Najpierw proponuje zmierzyc czy jeszcze jest w ogole sens to rzezbic (pewnie tak).
2 sruby odkrecic torx chyba i zabrac do domu (to czerwone pudeleczko )
Jak widac (foto) sa 2 "zgrzewy" i klej po obwodzie nalezy uzyc np skalpela.
Na potencjometrze - tak sadze - sa nitowane zaciski z przewodami. Trzeba je rozgiąć i dolutowac nowe. W miare ostroznie i nie za dlugo, jak sie przegrzeje to dupa.
Mozna ta czesc zadania powierzyc komus obcykanemu z lutownicami (nie dekarzowi)
  
 
No niestety Kris75 ma racje :/ tego ścierwa nie idzie sciagnac za zadne
skarby : ale jesli chodzi o rady i sposoby Blazey'a czy tez CKsrv'a to wlasnie o takie cos mi chodzilo...teraz mniej wiecej wiem jak do tego podejsc -a jak juz totalnie polegne to pojade do znajomego mechanika i sam mi to zrobi. mimo iz wyglada na dosc banalne do zrobienia ..... wielkie dzieki chlopaki ! pozdrawiam
  
 
Jak już będzie po wszystkim daj znać, mam takie do sprzedania