Nie moge uruchomic silnika! Po przekręceniu kluczyka w pozycje start słychac tylko "pykniecie" z okolicy rozrusznika. Akumulator,cewka ,przewody są OK , więc podejrzewam rozrusznik,ale nie wiem co moglo mu zaszkodzić? Najlepsze jest to że z pracy wróciłem samochodem,zjadłem obiad i mieliśmy z rodzinką pojechać obejrzeć żaglowce w porcie ale nie odjechaliśmy spod domu.Do tej pory wszystko działało jak należy więc tym bardziej jestem zaskoczony.
Jak macie jakieś sugestie to proszę o opinie-tym bardziej że jutro poniedziałek i bez samochodu to aby dojechać do pracy to będę musiał wstać 0 3