Wplyw zmniejszenia masy kola zamachowego w 1,8 TD POMOC!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktos sie orientuje jakie beda skutki zmniejszenia masy kola zamachowego w 1,8TD? Co sie moze stac zlego z silnikiem a co dobrego? Prosze o fachowa pomoc!!
  
 
Cytat:
2008-06-02 10:55:27, spinacz25 pisze:
Czy ktos sie orientuje jakie beda skutki zmniejszenia masy kola zamachowego w 1,8TD? Co sie moze stac zlego z silnikiem a co dobrego? Prosze o fachowa pomoc!!


Ja tak lata temu zrobiłem w maluchu, zrobił się dużo zrywniejszy,
musiałem tylko podkręcić wolne obroty bo trzepało silnikiem na luzie. Pewnie w Twoim przypadku będzie podobnie.
  
 
Essi to nie maluch z calym szacunkiem sprawa jest powazna bo silnk jest igla - wszystko nowe slicznie chodzi itd. no po prostu nowecza nawet wylakeirowany zostal i chce wiedziec co sie moze stac - co uszkodzic co rozwailic co nie wytrzymac?
  
 
jak bedziesz miał lekkie koło to auto bedzie szybciej nabierać prędkości obrotowej tzn szybciej bedzie się wkrecał na oborty a co za tym idzie, przyspieszenie bedzie lepsze
  
 
jasne ze lepiej bedzie sie wkrecac ale...spadnie predkosc maksymalna chyba ze dodasz sporo KM i Nm,auto wczesniej wyczuje wzniesienie nim ty je zobaczysz i moga byc problemy z jalowymi obrotami.Lekkie kolo ma sens w autach N/A gdzie nie ma zbyt wiele momentu obrotowego i auto kreci sie wysoko.W autach z turbo jedzie sie momentem nie obrotami wiec wazne zeby przy zmianie biegow silnik sie tracil zbynio obrotow(jak i turbo=ciesnienia doladowania) dlatego auta turbo maja ciezsze kola jak podobne N/A.Sam mialem ostatnio dylemat jak skrzynia lezala obok auta.Ale przemyslalem na spokojnie moze kiedys jak kupie sobie mocne N/A to owszem bedzie uzupelnieniem modow lekkie kolo.Pomysl dwa razy masz w dodatku Diesla a nie auto z odcinka na 8000rpm
  
 
Cytat:
2008-06-02 14:10:14, trance pisze:
jak bedziesz miał lekkie koło to auto bedzie szybciej nabierać prędkości obrotowej tzn szybciej bedzie się wkrecał na oborty a co za tym idzie, przyspieszenie bedzie lepsze


i mniejsza predkośc maksymalną
  
 
ale po co to robić bo jakoś nie mogę się domyślić?
  
 
zostaw kolo, juz Ci koledzy napisali, dodam od siebie ze sama operacja odelzania go nie jest taka prosta, zeby to mialo sens potrzebujesz 3 takie kola i 3 razy rozbierac silnik. zreszta jaki sens robienia go w seryjnym dieslu? taka operacja to ostanie szlify w wyczynowym silniku benzynowym budowanym z mysla o ekspolatacji w sporcie a nie w TD uzytkowanym na codzien. pozdrawiam



[ wiadomość edytowana przez: jozwa_maryn dnia 2008-06-02 15:01:36 ]
  
 
To znaczy ten silnk jest na codzien uzywany tylko zostal praktycznie od podstaw zrobiony na nowo tak ze jest jak z salonu i zastanawialem sie nad modyfikacjami tyle tylko ze przed czyms takim trzeba wpierw zgromadzic wiedze stad tez moje pytanie. A wiec kolo zostaje takie jakie jest. Dziekuje za pomocna wiedze
  
 
to już lepszym rozwiązaniem byłoby zamontowanie dwu masowego koła zamachowego
pozdro