Wspomaganie wstawiać czy nie..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam Forda Escorta z 92 bez wspomagania 1.4i Muszę w nim zmienić maglownicę ponieważ już ma straszne luzy i słychać stuki i tak sięzastanawiam czy może nie dołożyć troszkę $ i nie wsatawić wspomagania.. czy mógł by mi ktoś pomóć kto już to robił co jest mi potrzebne do tego... czytałęm już na tym na forum ale nic naprawdę konkretnego nie znalazłęm.. a teraz najważniejsze pytanie czy w ogóle warto to robić..??
  
 
Jeżeli sie da i Cię na to stać to jak najbardziej TAK. Prowadziłem samochód tescia taki jak dokładnie Twój, nie jest żle. Jednak prowadzenie mojego z cięższym silnikiem i ze wspomaganiem to poezja, nie tylko przy małych predkościach. Może inni mają inne zdanie?
  
 
mam MK V bez wspomagania i jechałem ostatnio MKVII z, oba diesle więc ciężki przód, na parkingu rewelacja,zawracanie, cofanie, niedość że lżej to jeszcze inne przełożenie i mniej ruchów wykonujesz, pełen czad ale w trasie no lżej kierownica chodzi, ale też sie specjalnie nie kręci nią, jesli auto jest super stanie i chcesz nim dłuugo jeszcze jeździc to wstaw.
  
 
panowie.. to wsyzscy wiemy...

Kolega pytał czy to ma sens, tak jak np. ktoś pytał o abs i sie dowiedział że nie ma bo wiecej klopotu z zakladaniem niz pozytku.

osobiscie mysle ze ma to sens, przekladnia, pompa, zbiorniczek, przewody i łapa zeby pompe zamocowac.
widywałem komplety na allegro po 600zł do przelozenia
  
 
jeśli kolea lubi wyzwania to mozna zakładać koszt to nie 600 (bo tyle kosztuje kompletny zestaw ABS-u w astrze mimo że bardziej rozbudowany niż w escorcie) ze wspomą będzie do max 400 zł jesli nie mniej
  
 
Przekładnia ze wspomaganiem to koszt 200 - 250 zł. A ile wstawienie to już nie wiem.
Ewentualne podpowiedzi w tej kwestii są mile widziane.
  
 
a czy opłaca się zakładać urzywaną przekładnie ze wspomaganiem i za chwilke ją naprawiać????
Jakieś 2 tygodnnie temu wymieniałem maglownice koszt nówki 230 przekładka 100 (miałem bez i przyzwyczaiłem się do tego, oczywiście że lepiej jest mieć wspomaganie jednak nie kupywał bym urzywki)
  
 
Napisz do kolegi Zeberko PW zdaje się że przerabiał temat osobiscie zakładał wspomaganie do 14i mk5 coś mi się kojarzy że alternator też do wymiany
  
 
Ktoś może napisać co dokładnie trzeba kupić i jaki jest tego koszt? Ile kosztuje robocizna? Mam Escorta 1.3 z `98 roku i też się zastanawiam nad założeniem wspomagania. Za wszelkie info z góry dzięki.


[ wiadomość edytowana przez: tedronin dnia 2006-12-17 02:00:09 ]
  
 
Cytat:
2006-12-17 01:45:39, tedronin pisze:
Ktoś może napisać co dokładnie trzeba kupić i jaki jest tego koszt? Ile kosztuje robocizna? Mam Escorta 1.3 z `98 roku i też się zastanawiam nad założeniem wspomagania. Za wszelkie info z góry dzięki.



O ile wspomaganie w 1,4 ma jakiś sens, to w 1,3 szkoda tylko kasy i zabawy, a i silniczek może nie wytrzymać dodatkowego obciążenia.
Ale cóż, jak ktoś lubi... zapewne koszty będą o wiele większe niż w 1,4.
  
 
do 1,3 tez ma sens miałem to robic , nawet mam pare czesci juz uzbierane, ale jednak wyskoczyła opcja swapa silnika wiec dopiero wspomaganie bedzie w drugim silniku,
a wiec:
masz endure E wiec potrzebujesz.. maglownice węże chłodniczke płynu wspomagania, zbiorniczek płynu, koła pasowe (wału alternatora i pompy wody ), pompe z łapą i napinaczem z forda KA albo fiesty 1,3. to chyba wszystko. jakby co mam pompe wspomagania z KA.
  
 
Jest też czujnik ciśnienia na przewodzie tłoczącym ( elektryczny i od niego biegną przewody - gdzieś ?)
ma to chyba za zadanie aby na wolnych obrotach nie zadusić silnika -komp ,podwyższa obroty.
  
 
Nie warto wstawiać. Za słaby silnik szkoda mocy na wspomaganie

Cytat:
2006-08-15 15:28:29, Danio667 pisze:
Witam mam Forda Escorta z 92 bez wspomagania 1.4i Muszę w nim zmienić maglownicę ponieważ już ma straszne luzy i słychać stuki i tak sięzastanawiam czy może nie dołożyć troszkę $ i nie wsatawić wspomagania.. czy mógł by mi ktoś pomóć kto już to robił co jest mi potrzebne do tego... czytałęm już na tym na forum ale nic naprawdę konkretnego nie znalazłęm.. a teraz najważniejsze pytanie czy w ogóle warto to robić..??

  
 
czuknik jest na przewodach do maglownicy, a wtyczka do niego jest w wiazce od 1,3 choc seryjnie tam nigdy wspomagania nie było.
  
 
Cytat:
2006-12-17 08:16:33, fryszard pisze:
do 1,3 tez ma sens miałem to robic , nawet mam pare czesci juz uzbierane, ale jednak wyskoczyła opcja swapa silnika wiec dopiero wspomaganie bedzie w drugim silniku, a wiec: masz endure E wiec potrzebujesz.. maglownice węże chłodniczke płynu wspomagania, zbiorniczek płynu, koła pasowe (wału alternatora i pompy wody ), pompe z łapą i napinaczem z forda KA albo fiesty 1,3. to chyba wszystko. jakby co mam pompe wspomagania z KA.


Troszkę stary ten topic ale cóż
Powiadasz że realne jest wspomaganie w 1.3
To może sobie wstawie ? Na dole stoi XR3i na części, więc prawie wszystko jest, tylko potrzebowałbym pompę z KA. Cześci z XR3i podejdą do mnie ?