Odrestaurowanie klasyka od A-Z

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W tym tygodniu podjąłem decyzje o kapitalnym remoncie blacharki w moim 125'72...
...wczesniej szykowałem się na samą podłogę, ale jak robić, to robić całego !!!
Planowana jest całkowita wymiana podłogi, progów, bagażnika pasów (przedni, tylni), błotników przednich i inncy części, które w poprzedniej blacharce (robionej dwa lata temu przez poprzedniego właściciela - ukłony za spartoloną robotę, bo wstawianie używanych progów i zalewanie podłogi gumolitem to już przesada), zostały pominięte.
Autko będzie miało dodatkową konserwację miniową.

Z tego co muszę wymienić, to pas przedni na klasyczny, a nie MR'owski (który mam) - jednak jest to za bardzo nie możliwe, ponieważ nigdzie nie można się czegoś takowego dopatrzyć w zdrowym stanie, bo jest to pierwsza po progach rzecz w kanciakach, która się sypała.
Nie ma ktokolwiek "przepisu" na takowy pas ?? Słyszałem coś o hybrydzie MR'owskiego i pasa od poldka Borewicza. Ale jednak sobie czegoś takiego nie wyborażam (może brakuje mi fantazji?).

Drugim elementem jest pas tylni - MR ma inne przetłoczenia, nie wspominając o otworach na lampy - mój jest zgnity od dołu (na wylot, przez nieumiejętne zainstalowanie haka - nie powiem już przez kogo, ja tego nie robiłem). Jak mi sie nie uda kupić, to trza bedzie składać z dwóch jeden.

Tylna klapa (z zamkiem), tez kwalifikowałaby się do wymiany (za duzo szpachli). Drzwi z obserwacji są w dobrym stanie (w miare zdrowy spód), trzeba je tylko oczyścić i lekko wyprofilować. Maskę równiez tzreba byłoby robić (ścięty słupek w zimie (( ), ale nie jest to konieczne bo mam już jedną na wymianę.

Przy wymianie błotników (też mają za duzo plastiku na sobie) pzrerzuce kierunkowskazy we własciwe miejsce (ten kto widział mojego kanciaka wie o co mi chodzi). Błotniki kupie niestety MR'owskie, ale blacharz obiecał, że postara się zrobic wyprowadzenia pod stare przednie pozycyjne z kierunkiem - mam nadzieje, że mu sie to uda, bo teraz jeden mam wyżej niż drugi (oto skutki picia wódki przy pracy).

Szyby będą wymieniane na inne, które zachowały się w idealnym stanie u pewnego mechanika (rocznik 70). Szukam jakiegos konkretnego lusterka lewego (koniecznie chromowanego).

Na założenie czekają wspomniane we wczesniejszym temacie cud-zderzaczki i inne ozdobne elementy. Do skompletowania zostały mi dolne listwy i dekielki starego typu.

Lampy zamienię na orginalne "bańki" (mam teraz H4), tak samo kierunkowskazy - szukam lewego (patrząc z za kierownicy) przedniego.

Tapicerka będzie brązowa, razem z orginalnymi fotelami (bez zagłówków), kolor blachy jeszcze się dobierze (nie jestem pewnien jaki - wbrew pozorom nie jest to łatwy wybór).

Po podsumowaniu koszty samej robicizny z konserwacją (moje części blacharskie), wyniosą +/- 2000 + 600 zł lakierowanie całego samochodu (podłoga, bagażnik, komora silnika).

Wypowiedzcie się na ten temat, może macie jakieś inne pomysły, albo części których mi brakuje ???



[ wiadomość edytowana przez: Yaro dnia 2003-07-26 16:30:59 ]
  
 
yaro ty biedaku
daj znac sie spotkamy i pogadamy na temat twojej blacharki
a musle ze bedzie ci sie oplacac ta rozmowa
  
 
u mnie na osiedlu stoji stary kant !!! rozbiera go taki typek możesz podbić do mnie to ci dam namiar
  
 
Cytat:
2003-07-26 16:24:27, Yaro pisze:

Z tego co muszę wymienić, to pas przedni na klasyczny, a nie MR'owski (który mam) - jednak jest to za bardzo nie możliwe, ponieważ nigdzie nie można się czegoś takowego dopatrzyć w zdrowym stanie, bo jest to pierwsza po progach rzecz w kanciakach, która się sypała.
Nie ma ktokolwiek "przepisu" na takowy pas ?? Słyszałem coś o hybrydzie MR'owskiego i pasa od poldka Borewicza. Ale jednak sobie czegoś takiego nie wyborażam (może brakuje mi fantazji?).




Kupujesz nowy pas od MRa. Dajesz blacharzowi do zaspawania otwory (blacharzowi, bo po spawaniu lubia sie robic fale i trudno to potem wyprowadzic). Kratki na przeciwko klaksonow wycinasz z pasa poloneza borewicza i wspawujesz w odpowiednie miejsca. To wszystko (jesli pominac obciecie uszek pod MRowskie okularki przy swiatlach i dowiercenmie otworow na spinki do listwy pod atrapa.

A tak swoja droga moj znajomy w krakwie wlasnie konczy remont kapitalny 125p z 71 roku i wynioslo go to sporo wiecej, ale fakt faktem ze ma auto zrobione doskonale.
  
 
ja widziałem jakieś 3 dni temu w krakowie po prostu cuudownego kanta-klasyka . wszystkie chromy idealne /choć jechał, więc możliwe że nie dokońca/, koloru był ... grafitowego ??
  
 
A ja właśnie na stacji benzynowej widziałem fiacika rocznik '71. Blachy takie sobie ale raczej w stanie przeciętnym. Jednakże te chromy!! W stanie świetnym!! Prawdziwy dawca .....
  
 
Cytat:
2003-07-26 21:39:41, widynek pisze:
ja widziałem jakieś 3 dni temu w krakowie po prostu cuudownego kanta-klasyka . wszystkie chromy idealne /choć jechał, więc możliwe że nie dokońca/, koloru był ... grafitowego ??



Całkiem możliwe że to jest 125'68 Sebastiana (jak miał alu+przyciemnane szybki to na pewno)
  
 
Cytat:
2003-07-26 19:33:07, lukaszc pisze:
u mnie na osiedlu stoji stary kant !!! rozbiera go taki typek możesz podbić do mnie to ci dam namiar



Zapodaj mi do niego namiary na priv
  
 
moj najomy tez wlasnie sklada klasyka.. jezeli bediesz potrzegbowal jakichs wskazowek czy namiarow na ludzi (moze sie zdarzyc ze bede specialistami ) to pisz.... aha... i mam jeszce szybke przednia boczna do klasyka.. chyba lewa z tego co pamietam
  
 
akurat szybek to chyba mam komplet, tylko przede wszystkim szukam kołpaków i list dolnych (z el. ozdobnych)
  
 
Yaro przeciez ten kanciak na igołomskiej miał boczne listwy te progowe. Nie przyglądałem sie dokładnie jaki jest ich stan, trzeba podjechac i sie potargować.
A kołpaki do klasyka ma misieq
No i czekamy na foto story z odbudowy klasyka, z checia umiescimy na stronie F&F
  
 
no coz...... kolpaki mam..... ale musze pomyslel nad ich przyszloscia..... bo mi sie podobaja