Avensis 1.8 7A-FE 2000r Zwiekszone spalanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie

Od okolo 2 tygodni zauwazyłem zwiekszone spalanie. Autko palilo 11 litrow a teraz spala 16 ;/. Wczesniej tankowałem paliwo na Statoilu i bylo ok od okolo 3 tyg lałem na Orlenie. Dzis znow zalałem na statoil mam nadzieje ze sie poprawi. Chciaz nie wiem czy gaz moze miec az takie znaczenie... Jesli to nie gaz to co to moze byc ? Na instalacji zrobilem jakies 20 tys sekwencja KME diego

Pzdr
  
 
sprawdź stan filtrów gazowych i powietrza. sprawdź czy nie zmieniły się nastawy programowania instalacji.

no i spróbuj sprawdzić spalanie na konkurencyjnych stacjach gazowych.
  
 
A czy moga miec na to wpyływ kable WN ?? Kable maja 8 lat...
  
 
Witam

Zalałem na innej stacji tym razem statoil.Wyjezdzilem bak, i zrobilem 310 km na 36 litrach. Wychodzi jakies 11.7 l/100 km. Wciaż jest za dużo ale tendencja spadkowa. Mam nadzieje ze po kolejnym tankowaniu spalanie jeszcze spadnie... ?

Pzdr
  
 
Witam Zalałem na innej stacji tym razem statoil.Wyjezdzilem bak, i zrobilem 290 km na 36 litrach(bład w obliczeniach w poprzednim poscie). Wychodzi jakies 12.7 l/100 km. Wciaż jest za dużo ale tendencja spadkowa. Mam nadzieje ze po kolejnym tankowaniu spalanie jeszcze spadnie... ? Pzdr

[ wiadomość edytowana przez: jujinn dnia 2008-04-21 17:46:31 ]
  
 
Regulacja nie pomogła, nowe kable nie pomogły, za 1000 km wypada mi wymiana filtrow po 10 tys moze sie jakis filtr przytkał...Autko nie stety dalej pali 13,5 litra...
  
 
Sprawdz ustawienia i mapy.
  
 
czy problem sie rozwiązał? czy mozesz napisać jaka była przyczyna?

[ wiadomość edytowana przez: miquel dnia 2008-05-25 22:27:13 ]
  
 
Problem byl banalny. Juz po okolo 8 tys km zatkały sie filtry przez to spalanie wzrosło. Mimo ze tankuje tylko na orlenie w filtrach bylo błoto. Trzeba poprostu czesciej wymieniac niz co 10 tys km.

Pzdr
  
 
dzisiaj rozmawiałem z osobą ktora sie co nieco zna na Toykach i dowiedziałem sie ze na gazie z tym silnikiem mozna przejechac okolo 50 000 km, a potem to juz glowica do wymiany - generalnie nie polecają LPG.

Czy ktoś moze sie pochwalić jakimś przebiegiem wiekszym niz 50 k km na silniku z LB?
  
 
Cytat:
2008-05-26 18:14:51, miquel pisze:
dzisiaj rozmawiałem z osobą ktora sie co nieco zna na Toykach i dowiedziałem sie ze na gazie z tym silnikiem mozna przejechac okolo 50 000 km, a potem to juz glowica do wymiany - generalnie nie polecają LPG. Czy ktoś moze sie pochwalić jakimś przebiegiem wiekszym niz 50 k km na silniku z LB?



Ha ha, a to dobre.

Ja w moim poldku, miał wtedy 70 tys. km, osiem lat i dwóch właścicieli, wstawiłem instalację II generacji. Opisałem to zresztą teraz przed chwilą.
https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=119921&c=0&f=38
Przez prawie cztery lata (wrzesień 2004 - maj 200, zrobiłem mu 75 tys km na gazie i NIC się zarówno z gazownią nie dzieje, a tym
bardziej z głowicą.
Wiem co mówię, bo w październiku 2006 robiłem mu uszczelkę pod głowicą (słynna sprawa, silnik rover 1.4 MPI), i stan głowicy i zaworów był perfect i NIC się z tym nie dzieje, silnik chodzi jak burza, mam moc, pali , nie szarpie, nie kicha, nie strzela i nie wciąga oleju, a wlewam doń o wiele za rzadki olejek syntetyczny Lotos 5W40 zamiast polecanego przez producenta półsyntetyka o lepkości 15W40.

To, że gaz niszczy silnik - TO SĄ MITY! Jest całkowicie odwrotnie - gaz silnik mniej zużywa niż benzyna, bo, co najważniejsze - nie rozrzedza oleju, spaliny nie mają cząstek stałych, a sama mieszanka i jej spaliny są o wiele mniej toksyczne i mniej aktywne chemicznie od mieszaknki benzynowej i spalin benzyny.
Pamiętam po dziś dzień wypowiedzi "specjalistów" od motoryzacji, którzy straszyli gazem w samochodach jak bajką o żelaznym wilku ludzi, którzy chcieli sobie gazownie zakładać.
Wierutne bzdury podsuwane tym sprzedajnym dziadom za pieniądze petromafii.

NIE DAJMY SIĘ MAMIĆ LOBBY BENZYNOWEMU!
  
 
Oprawco,
Ale kolega posze o Toyotkach, chocoaż akurat 7A-FE chyba nie jest na LB.
Ja mam 4A-FE i przejechałem około 60.000 na gazie. No i remont: zawory wypalone, założyłem wszystkie nowe, planowanie głowicy, uszczelki, robocizna, świece, uszczelniacze, w sumie wyszło 1400zł

Gaz jest może i tańszy ale tylko na początku, później jest tylko awaryjnie.

  
 
a na jakiej instalacji ? na jakiej mieszance to chodzilo i czy nie byly inne przyczyny remontu.
z wlasnego doświadczenia wiem ,że jak ktoś ma gaz to zawsze ma na co wine zrzucić. czy stosowałeś sie do zasady ,że na 1 tyś. km. to ok. 50 do 100 km. na benzynie trzeba przejechać szczególnie w korkach i na długiej trasie. można by tu wymienić całą litanię. trzeba pamiętać ,że jest to paliwo alternatywne a nie główne .
i jeszcze trzeba sprawdzać luzy zaworowe a szczególnie w hondach. jeśli chodzi o japońce . nawet co 20 tyś. km.


Cytat:
2008-08-05 09:12:48, mariusz_e pisze:
Oprawco, Ale kolega posze o Toyotkach, chocoaż akurat 7A-FE chyba nie jest na LB. Ja mam 4A-FE i przejechałem około 60.000 na gazie. No i remont: zawory wypalone, założyłem wszystkie nowe, planowanie głowicy, uszczelki, robocizna, świece, uszczelniacze, w sumie wyszło 1400zł Gaz jest może i tańszy ale tylko na początku, później jest tylko awaryjnie.

  
 
Instalacja była sekwencyjna??

Miałeś założoną lubryfikacje??

Silniki LB nie bardzo nadają sie do instalacji starszych generacji
Mam też silnik 4A-FE z sekwencją i lubrifikacją (zużycie ok 70-100ml lubry na 100l paliwa) przejechałem już 40 tysiaków zawory sprawdzałem przy 33tyś bo wymieniałem rozrząd i luzy zaworowe takie jak były przed montażem lpg.

Moim zdaniem 4A-FE bez lubry i sekwencji szybko się zajedzie.

A 7A-FE z tego co się orientuje występuje także jako LB.