Podświetlenie przełączników nawiewu MK7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, szukałem szukałem ale jest tylko opis jak to zrobić w wersjach mk5-6 bodajże. Niestety w MK7 nie było chyba montowanego podświetlenia pod te "trzy świnki" od nawiewu

I tu pytanie, gdzieś kiedyś odgrzebałem jak ktoś przerabiał podświetlenie na diody pod nawiew do wersji MK7. Niestety nie mogę tego już znaleźć.
Może nikt tego nie przerobił jednak ?

Proszę o pomoc, zależy mi na tym żeby zrobić sobie to podświetlenie, bo to chyba jedyna rzecz jaka w Essim nie jest podświetlona. A i opisu również brak.

Pozdrawiam.
  
 
popatrz w dziale tuning na którejś stornie mojego wątku o potworthcie jest opis ze zdjeciami.
  
 
to to standardowo nie świeci?? a ja myślałem że mi się żarówki spaliły
  
 
swieci, ale koledze chyba chodzi o zmiane koloru podświetlenia.
  
 
A może koledze chodzi o podświetlenie samych pokręteł. Tego w MkVII chyba nikt nie robił? Przecież zmiana podświetlenia pod panelem to żaden problem.
  
 
Cytat:
2008-10-08 14:01:44, entmag pisze:
A może koledze chodzi o podświetlenie samych pokręteł. ...


jeśli ta kreska biała jest transparentna, czyli da się podświetlić, to przeca powinno się dać podobnie jak w MK5. Wystarczy rozebrać, pokukać i się da, tylko każdy by chciał zdjęcia, opisy, porady...
  
 
Dokładnie chodzi mi o podświetlenie pokręteł od nawiewu

Podświetlenie "Kokpitu" jak zauważył entmag to faktycznie żaden problem, jest dużo opisów i poradników na ten temat.

surec - byłoby po prostu prościej, po co na nowo odkrywać Amerykę ?

fryszard - nie świeci w wersjach starszych faktycznie było podświetlenie, ale co do tych MK7....... nie chcę kłamać ale raczej nie było.
Rozbebeszę to dzisiaj i dokładnie sprawdzę czy oby nie ma tam jakiś przepalonych żaróweczek

Dzięki za odp. Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2008-10-08 14:39:25, Pepe99 pisze:
...surec - byłoby po prostu prościej, po co na nowo odkrywać Amerykę ? ...


A co tu odkrywać?
Wyciągasz pokrętła, ładujesz w nie LED, ciągniesz kabel, prujesz plastiki na niego miejsce, coby podczas obracania pokrętła miał miejsce i tyle.
Nie wspominam tu celowo o wersji hardcore (ze stykami od potencjometrów zamontowanymi w pokrętle i współpracującymi z pierścieniami w panelu), bo to juz gruba sprawa...

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2008-10-08 14:54:04 ]
  
 
hehe no dobrze wygrałeś
co prawda nie ma płytki za pokretłami jak to w wersji MK5-6, czyli trzeba będzie wszystko położyć na nowo, no ale jako użytkownik Essiego wyznaję maksymę "wszystko robię sam - wara od mojego autka mechaniku wrrrrr..."
Zabieram się za robotę

Dzięki za naprowadzające słowa otuchy, fotorelacja naturalnie powstanie, żeby nie było

Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2008-10-08 15:08:25, Pepe99 pisze:
..., fotorelacja naturalnie powstanie, żeby nie było Pozdrawiam.


powstanie żeby było raczej