Maglownica - po wymianie chwila ciszy i znowu wali:(

Tak więc stara waliła mi niemiłosiernie. Kupiłem oczywiście używkę i po wymianie błoga cisza. Niestety po 2000 km znowu zaczyna walić! Jeśli ta używka była nieszczególna to dlaczego po wymianie było super? Czy można jakoś skasować luz (jak chwytam ręką od góry - tam gdzie włażą do niej drążki to ma luz jak cholera).

Magiel ze wspomaganiem. Wyczytałem, że ta duża śruba od dołu niby ma kasowac luz ale czy na pewno? Dojście tragedyja.

Objawy: w trakcie jazdy po nierównościach to takie nieprzyjemne walenie w kierownicę idące od dołu. Ten plastikowy pierścień założony więc drgania tylko niestety z przekładni.

Dodaje, że końcówki drążków, swożnie, stabilizatowy i amorki wymienione. Co nie zmienia faltu, że po wymianie cały czas coś z prawej wali przy odciążeniu (zjazd z krawężnika/chopka) ale tu górne mocowanie amora podejrzewam bo poskąpiłem 70PLN i teraz mnie wykasują znowu za demontaż wszystkiego. Sknera 2 razy traci



[ wiadomość edytowana przez: Marcin_J dnia 2008-08-22 11:31:27 ]

No to wymiana drążków Kolego

u mnie drążki na maglownicy też mają ogromny luz góra-dół, ale nic nie stuka. To chiba standard w espero...

Nie wiem, jak odczuwasz to łomotanie, ale po 2000km zastanowiłbym się, czy może jakaś śruba sie nie poluzowała albo urwała. Może jakiś błąd przy montażu.
Sprawdź jeszcze położenie drążka stabilizatora. Niestety potrzebny jest kanał, bo od góry raczej kicha. Trzeba zobaczyć, czy środek drążka nie wali o wypust karoserii. Jak wejdziesz pod samochód, to zobaczysz o co chodzi. U mnie czasami tak przy...ło, że myślałem, że coś sie urwało albo przywaliłem o jakiś kamień.

Dziś też skończyłem wymianę swojego magla i także jestem ciekaw, czy magiel jest OK i czy jakiegoś babola nie walnąłem. Czas pokaże.

masz 1 stabilizator z przodu i 1 z tyłu--nie wymienia ich sie bo i po co? one raczej sie nie zuzywaja
wymieniłes łaczniki zapewnie
przedni moze w skrajnym przypadku uderzac o wspornik--warto obadac

jest jeszcze coś co mocuje stabilizator do budy i zowie się tuleje stabilizatora i co czasem się również zużywa