PROBLEM ZE WSKAŹNIKIEM PALIWA TOYOTA COROLLA

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam problem z w/w wskaźnikim mianowicie wskazuje mi błednie raz widzę jak spada a po chwili znowu wraca do poziomu pierwotnego i tak pozostaje nawet jeśli wiem że trochę przejechałem już i napewno spaliłem trochę paliwa. W serwisie sprawdzono mi pływak jest ok i jakaś płytka nie wiem jak ona sie fachowo nazywa, która odpowiada za prawidłowy odczyt tez ponieważ ją już wymieniłem jakiś czas temu. Powiedziano mi że to pewnie wina wadliwego wskaźnika ale nie wiem jak to sprawdzić czy to to?? czy coś innego?? prosze o pomoc jak to naprawićbez wymiany zegarów???
  
 
Cytat:
2008-10-08 20:35:55, MACIEK_KOW pisze:
Witam mam problem z w/w wskaźnikim mianowicie wskazuje mi błednie raz widzę jak spada a po chwili znowu wraca do poziomu pierwotnego i tak pozostaje nawet jeśli wiem że trochę przejechałem już i napewno spaliłem trochę paliwa. W serwisie sprawdzono mi pływak jest ok i jakaś płytka nie wiem jak ona sie fachowo nazywa, która odpowiada za prawidłowy odczyt tez ponieważ ją już wymieniłem jakiś czas temu. Powiedziano mi że to pewnie wina wadliwego wskaźnika ale nie wiem jak to sprawdzić czy to to?? czy coś innego?? prosze o pomoc jak to naprawićbez wymiany zegarów???


Nie wiem co to może być ale może napisz jakie to auto, rocznik itp. Czy to pozostawanie strzałki w jednej pozycji to jest już na stałe, do wyjechania baku, czy też potem już spada normalnie? Czy np. kiedy strzałka jest w połowie Ty masz już pusty bak? Ogólnie to jest tak że czasem zależnie od tego czy np. jedziesz pod górę czy z góry mogą być różne wskazania. W corolli E10 miałem tak że pierwszą połowę skali strzałka pokonywała wolno, a drugą szybko, ale poza tym raczej sie nie zatrzymywała nigdzie....
  
 
Jeśli chodzi o model to toyota corolla liftback rocznik 2000. Jeśli chodzi o strzałkę to tankowałem ostatnio na full i wiesz jeździłem trochę mysle że gdzieś z dyszkę wyjeździłem a ona cały czas jest w pozycji full. Zastanawiam sie czy wskaźnik ten nie ma nic wsp. z kompterem pokładowym??? Może jakiś błąd się wkradł. ( Co do wskazań kiedy jadę pod górę czy z góry nie ma ruchu. Martwi mi to poprostu że raz ruszy się o parę milimetrów a po chwili wraca do tego samego poziomu i tak pozostaje mimo wyjechanych już parę litrów benzyny
  
 
Cytat:
2008-10-08 22:08:23, MACIEK_KOW pisze:
Jeśli chodzi o model to toyota corolla liftback rocznik 2000. Jeśli chodzi o strzałkę to tankowałem ostatnio na full i wiesz jeździłem trochę mysle że gdzieś z dyszkę wyjeździłem a ona cały czas jest w pozycji full. Zastanawiam sie czy wskaźnik ten nie ma nic wsp. z kompterem pokładowym??? Może jakiś błąd się wkradł. ( Co do wskazań kiedy jadę pod górę czy z góry nie ma ruchu. Martwi mi to poprostu że raz ruszy się o parę milimetrów a po chwili wraca do tego samego poziomu i tak pozostaje mimo wyjechanych już parę litrów benzyny


Czyli np. po zatankowaniu do pełna masz strzałkę u samej góry, przejeżdżasz z 10 km i dalej jest u samej góry?
Jeśli dobrze zrozumiałem to wydaje mi się że ubytek rzędu 0.7 litra (powiedzmy że przy spalaniu auta 7l/100 km) może nie mieć odzwierciedlenia na pozycji strzałki.

Poza tym wahania pare mm w górę i w dół są wg. mnie normalne. Tak miałem w Corolli i w Avensis też - strzałka czasem jest troche wyżej a czasem trochę niżej - mimo że jadę na gazie więc paliwa nie ubywa
  
 
Cytat:
2008-10-08 22:08:23, MACIEK_KOW pisze:
Jeśli chodzi o model to toyota corolla liftback rocznik 2000. Jeśli chodzi o strzałkę to tankowałem ostatnio na full i wiesz jeździłem trochę mysle że gdzieś z dyszkę wyjeździłem a ona cały czas jest w pozycji full. Zastanawiam sie czy wskaźnik ten nie ma nic wsp. z kompterem pokładowym??? Może jakiś błąd się wkradł. ( Co do wskazań kiedy jadę pod górę czy z góry nie ma ruchu. Martwi mi to poprostu że raz ruszy się o parę milimetrów a po chwili wraca do tego samego poziomu i tak pozostaje mimo wyjechanych już parę litrów benzyny


Dyszke tzn 10 km czy 10 litrow?????
Bak jest tak skonstruowany ze od fulla w dol schodzi bardzo powoli dopiero od polowy gwaltownie przyspiesza .Np na pierwszej i drugiej cwiartce przejedziesz po 200km a od polowy w dol na pozostalych dwoch cwiartkach razem zrobisz ledwo 250 km.
Naztomiast jezeli wskazowka spada ci np o cwiare w dol a potem rosnie i plywak jest nowy to trzeba rozebrac deche z zegarami i poprawic cyne na poletkach do ktorych dotykaja blaszki stykowe silniczkow wskazowek.
  
 
Cytat:
gdzieś z dyszkę wyjeździłem



chyba chodziło o litry
w Carinie po przejechaniu ok 70-90km dopiero zaczyna opadać wskazówka.
falowanie też wstępuje, szczególnie w upalne dni.