MotoNews.pl
  

FERODO Tomka Mydłowskiego... no comment...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Taka poważna firma i taki badziew wypuściła...
Albo Tomek za mocno hamował...

  
 
Moim zdaniem to albo te klocki to podróbki albo naprawde Tomek miał pecha.Ja bym poszedł i kompetentnie porozmawiał ze sprzedawcą w tym sklepie-z hamulcami nie ma zartow.To nie jedyny przypadek kiedy dobra firma wypuszcza bubel ( ale podkreslam uwazajcie na podrobki )!Moj kolega miał wizje i do swego Golfa III zupełnie nie wiem po co zamontował sportowe świece Brisk ( zabieg kompletnie niepotrzebny no ale...) i otóż w jednej ze swiec chyba pod wpływem temperatury pękła elektroda.O skutkach takiego nieszczescia pewnie sie domyslacie.Ja podchodze sceptycznie do takich sportowych zamienników-pisałem o nich w tym roku prace dyplomową i naprawde wiem coś o tym
  
 
Do nacinanych stosuje się DS2000, a nie zamienniki seryjnych...
  
 
Te klocki to ferodo premier. Kupione w IC , w oryginalnym opakowaniu - wiec nie sądze że to podróbki.

Moim zdaniem ferodo to zwyczajnie badziewie. Teraz mam textary - i fak zjeżdzają się bardzo szybko, sypią strasznie po felgach....ale! hamują dużo lepiej przy zimnym układzie hamulcowym.......i nie są gorsze przy wysokich temperaturach.

Jak dla mnie lata eksperymentów z hamulcami pozwoliły odkryć najlepszy (jak dla mnie) zestawik - tzn nacinane brembo + klocki textar.
  
 
JA teraz wymieniłem tył konfiguracja Bembny ATE + ferodo i wiecie co niepodoba mi sie przy wolnej jezdzie 10km/h piszczą.!!!! nastepne bedzie tak jak z przodu ATE + ATE jak dlamnie to najleprza konfiguracja nic nie piska a zato jak hamuje.!!!
  
 
Witam!

A ja mam BREMBO + klocki BOSCH'a i jest to zaj....isty zestawik !!!
Nic nie popiskuje i hamuje jak trzaaaaaaa! Poprzednio w BMce też miałem Bosch'e i też było gitarra!
POLECAM (klocki w POZNANIU koszt. 89 PLN, a tarcze dostalem za 240 PLN/kmpl. )

POZDRO.
  
 
Ja jestem zadowolony z oryginalnych DU i jeśli znajdę w dobrej cenie to na zamiankę zakupię właśnie oryginały....
Jeśli nie znajdę w atrakcyjnej cenie to zakupię Textary....
  
 
ja mam textar i jestem bardzo zadowolony nie sa tak przereklamowane a hamuja na prawde super...
  
 
Ale Tomek, nie siej paniki bo sam żeś wydłubał te klocki po ich zdjęciu...... Ferrodo sa bardzo dobre i to nie ulega wątpliwości, a jedno jest pewne - nie przegrzewają się przy dużych prędkościach i są w stanie uratować Ci tyłek ....
Inne klocki są do innej jazdy, każdy dobiera sobie według potrzeb..
  
 
Maciek może się nieprzegrzewają ale zato Piszczą niewiem ja ty maciek ale mi jest wstyd jak przypominam hamujący pociąg na stacji podczas dojeżdzania do świateł>!! i strasznie mnie to WKUR........

Co do reszty to miałem oryginały fffeee nienadaja sie do jazdy 140-190 absolutnie ale do spokojnej jak najbardziej pewnie tak.!

Ja chyba jednak zostane wierny ATE po przejściu kilku rożnych firm stwierdziłem żę ATE najlepiej pasuje do mojego stylu jazdy i najlepiej się sprawdza.! Co prawda przody pylą strasznie ale zato hampel jest jak trza.!!!! no i przebiegi dosyć dobre 25 tyś przody na moją jazde to ok, inne padały po 20tyś.!
  
 
Czy ktoś kiedyś zadał sobie trud i zmierzył drogi hamowania na poszczególnych zestawach z np. 60, 90, 150, 190 km/h na zimnych i gorących hamulcach i porównanie ich do oryginałów?

Bardzo mnie to ciekawi, bo widzę, że każdy ma inne doświadczenia z zestawami, ale najczęściej te zestawy charakteryzują się niską żywotnością. Wasze odczucie są subiektywne, więc trudno na nich się opierać przy doborze hamulców.

Jak widzę zestaw Brembo - Ferrodo (tak zachwalany wcześniej) nie spisuje się najlepiej.
  
 
Popieram Macka - zadne inne klocki nie sprawdzaly sie u mnie tak dobrze jak ferrodo. Co prawda nie mam nacinanych brembo, tylko zwykle, ale wychmowanie z kazdej predkosci nie stanowi zadnego problemu. Praktycznie zerowy fading - probowalem 2 razy pod rzad hamowac ze 160 i w obu wypadkach zatrzymalem deba. A to ze piszcza? Niech piszcza - mam to w dupie - byleby dobrze hamowaly....
  
 
Cytat:
Co do reszty to miałem oryginały fffeee nienadaja sie do jazdy 140-190 absolutnie ale do spokojnej jak najbardziej pewnie tak.!



Ja na trasie nie jeżdżę wolniej (jeżeli się oczywiście da) niż 140 km/h. Gdy jest trochę prostej to napinam 190.... i nigdy nie miałem problemu z wyhamowaniem z tych prędkości... (na oryginałach)
Fakt ,że nie jeździłem na innych i moze np. Textary powaliłyby mnie swoją skutecznością..... W każdym bądź razie nie mam problemów ,żeby sprawnie zatrzymać auto nawet przy najwyższych prędkościach (a nogę mam dość ciężką).

PS. Muszę na zlocie przejechać się Esperkiem z którymś z w/w zestawów - będę wtedy mógł ocenić..........




[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2003-07-29 19:25:17 ]
  
 
Moje w ogóle nie piszczą i nigdy mi nie piszczały ani na oryginalnych tarczach ani na Brembo...
A testy były w jakieś gazetce, jak znajdę to zeskanuję artykuł i wrzucę na sieć..
Ferrodo było chyba trzecie od góry..
  
 
własnie to że zaczely się odklejać i zmieniły strukture na coś w podobie spruchniałego drewna - świadczy o tym że takie świetne nie są..
textary hamują o niebo lepiej przy zimnym układzie.......za to przy gorącym hamują tak samo.

w dodatku są tańsze jak dla mnie ferodo to szajs - miałem już klocki - nigdy wiecej nie kupie, miałem już szczęki....też nigdy wiecej nie kupie.

  
 
a ja mam ATE i nie narzekam wcale i 2 +tercze + komplet klockow kosztowal 200 zyka
  
 
po ile chodzą Textary?????
  
 
E Tomek przesadzasz...

Jak sie kupuje tarcze nacinane to trzeba do nich kupic odpowiednie klocki...

Ja mam Brembo nienacinane i klocki ferodo.. w najblizszym czasie zakladam Textar... i nie dlatego ze Ferodo sa kiepskie bo mi sie na nich swietnie jezdzi... ale dlatego ze mam Textary za niezla cene :p

Ogolnie twierdze ze Ferodo i Textary to czolowka w branzy.. jezeli chodzi o produkcje dla cywili

Jezeli chodzi o sportowa jazde polecam jednak Ferodo sportowe i tarcze wiercone.... taki zestawik jest OK.

Co do hamulcy Macka GT...

Pewien koles co z nim jechal po wyjsciu powiedzial mi:
Ale Hamulce to on ma OK.

Czegoz wiecej chciec ?