Carina 1,6 E p³ywaj±ce obroty na biegu ja³owym

  
Sortuj wg daty:
rosn±co malej±co
Witam
Ostatnio zauwa¿y³em ze obroty na biegu ja³owym zaczê³y falowaæ: wahaj± siê pomiêdzy 650-900.

Niedawno zmienia³em rozrz±d (tzn. zmieniali mi w warsztacie mechanicy), oraz wymienia³em ¶wiece (na NGK BKR6EYA). Dzia³o sie to prawie jednocze¶nie - odstêp 1-go dnia wiêc pewien nie jestem które powy¿szych mo¿e mog³o mieæ na to wp³yw? Jak to sprawdziæ? Prêdzej tego objawu nie by³o.

Chyba ¿e to mo¿e byæ co¶ innego jeszcze, no ale co?
Jaka¶ podpowied¼?

Pozdrawiam
Krzysiek
  
 
jakie auto/silnik kiedy siê dzieje na zimnym silniku, ciep³ym na klimie bez klimy ??
  
 
no wiec po kolei:
samochod z grudnia 96
silnik to 4A-FE 1,6l 73kW

Obroty faluja przy cieplym silniku, bez wlaczonej klimy.

Krzysiek
  
 
Cytat:
2008-08-26 17:34:59, kiniek78 pisze:
no wiec po kolei: samochod z grudnia 96 silnik to 4A-FE 1,6l 73kW Obroty faluja przy cieplym silniku, bez wlaczonej klimy. Krzysiek


Jezeli nie spadl ci jakis wezyk z podcisnienia to stawiam ze sie kiwneli o zabek na rozrzadzie.
  
 
Od tego co pisze BigElektron bym zaczo³.
  
 
OK. Dzieki Panowie.
Auto mam w sumie cirka od tygodnia wiec moze wszystkich niuansów z nim zwi±zanych nie odkry³em.

Jeszcze jedna ciekawostka:
obroty faluj± tylko wtedy kiedy silnik nie jest niczym oddatkowym obci±¿ony:
- wy³±czone ¶wiat³a
- wy³±czona klima
- wy³±czony nawiew itp.

Mog³o byæ wiêæ tak ze nie zauwazy³em wcze¶niej tego falowania, przez nasze durne przepisy (obowi±zek jazdy na ¶wiat³ach).

Moze to upaskudzona przepustnica Gdzies podobne tematy byly poruszane na forum podobne watki sie przewija³y i wlasnie to byl powod.

W kazdym badz razie podjade do mechanika ktory zmienial rozrzad i pogadam z nim. A jezeli to nie to co pisze Bigelektron to biore sie za przepustnice

  
 
Podaj jeszcze charakterystyke tego falowania, bo jesli jest tak :

---------__---------__---------__----------__----------

to stawialbym na rozrzad ( 2-3 zabki )

jesli jednak jest nieregularne, to predzej na przepustnice.

pzdr
  
 
By³em dzi¶ u mechanika który zak³ada³ mi rozrz±d. Jak mo¿na by³o siê domy¶leæ "Pan Mechanik" twierdzi³, ¿e to na 100% nie jest wina rozrz±du.
Twierdzi³, ¿e jakby by³ przestawiony nawet o 1 zabek to autem by trzêslo i bym nie ruszy³. Kaza³ mi pojechaæ gdzies tam do innego fachowca na komputer, bo to mo¿e sonda lambda, jaka¶ inna przyczyna itd. Jak dla mnie to troche sciema, facet mnie próbuje zbyæ.

Faktem jest ze po podniesieniu maski, odkryli¶my jeszcze jedn± ewentualn± mo¿liw± usterkê: w poblizu kolektora ss±cego s³ychaæ co jaki¶ czas jaki¶ syk powietrza. Moze cholera to faktycznie jakies podcisnienie, jakis wê¿yk sparcia³ i puszcza.

W kazdym badz razie opcje dalej sa dwie:

- sprawdzic samemu ustawienie rozrzadu, popatrzec na znaki itd. czy jest wszystko tip-top. Troche rozbierania ale zapewne do wykonania
- zlokalizowac syki powietrza, ktore mog± sygnalizowaæ zaciaganie lewego powietrza przez silnik

Pytania mam wiec nastepujace:

Duzo trzeba rozebrac aby zobaczyc czy poprawnie ustawiony jest rozrzad?
Drugie pytanko czy podlaczenie samochodu pod komputer mogloby wykazac co jest spitolone?

Faktem jest tez ze silnik zachowuje sie tak jak napisa³ Marcinm, czyli:

-------__-------__-------__-------__

pzdr.

[ wiadomo¶æ edytowana przez: kiniek78 dnia 2008-08-28 11:09:59 ]

[ wiadomo¶æ edytowana przez: kiniek78 dnia 2008-08-28 11:10:22 ]
  
 
trochê rozbierania do rozrz±du jest ale warto sprawdziæ....

Syk zlokalizuj i usuñ.

A komoputer to masz w gara¿u wystarczy kawa³ek kabelka, by³o o tym na forum poszukaj.
  
 
Jesli moge prosic, to zrob jeszcze jeden test - sprobuj pociagnac dowolny bieg do odciecia, albo nawet na luzie.

Obnizona ( np jak u mnie do 4500 ) odcinka jednoznacznie powie Ci, ze sa to 2 zabki.

Gorna pokrywa rozrzadu to kilkanascie minut roboty, tyle wystarczy do sprawdzenia, czy znaki sa na 0.

Moze byc jeszcze opcja, ze znaki beda ok, wtedy czeka Cie jeszcze demontaz kopulki, i 1 swiecy, zeby sprawdzic, czy 1 tlok jest w GMP, kiedy palec wskazuje na 1 cylinder.

Moglo sie zdarzyc, ze ktos obrocil wal o jeden obrot, podczas gdy walki rozrzadu staly.

Trzasnac sie o zabek, lub dwa nietrudno, zwlaszcza, jak ktos obracal, zeby sprawdzic, na niedokreconym napinaczu.

Syki ( lewe powietrze ) to ewentualnie troche wyzsze ( ale stabilne ) obroty.

Wciaz stawiam na rozrzad. Obym sie nie mylil...

pzdr
  
 
Cytat:
2008-08-28 12:33:31, marcinm pisze:
Moze byc jeszcze opcja, ze znaki beda ok, wtedy czeka Cie jeszcze demontaz kopulki, i 1 swiecy, zeby sprawdzic, czy 1 tlok jest w GMP, kiedy palec wskazuje na 1 cylinder. Moglo sie zdarzyc, ze ktos obrocil wal o jeden obrot, podczas gdy walki rozrzadu staly.



T± opcjê wylkuczma by³o jeszcze kilka objawów.....
  
 
Cytat:
2008-08-28 12:33:31, marcinm pisze:
[...]Moze byc jeszcze opcja, ze znaki beda ok, wtedy czeka Cie jeszcze demontaz kopulki, i 1 swiecy, zeby sprawdzic, czy 1 tlok jest w GMP, kiedy palec wskazuje na 1 cylinder.



Je¿eli znaki na rozrz±dzie s± w porz±dku, to inaczej nie bêdzie. Do aparatu nie ma co zagl±daæ. Co najwy¿ej zap³on sprawdziæ.

Cytat:
Moglo sie zdarzyc, ze ktos obrocil wal o jeden obrot, podczas gdy walki rozrzadu staly.



To nie ma najmniejszego znaczenia. Mo¿esz krêciæ nawet 79 razy wa³em. Wa¿ne ¿eby na samym koñcu znaki by³y dobrze.

Warto by siê dowiedzieæ, czy by³y wa³ki ¶ci±gane, bo mogli je ¼le posk³adaæ. Np. w 2,0 jest kilka dziwnych znaków na zêbatkach i mo¿na siê machn±æ.
Pozdro.
  
 
pomêczy³em trochê Carinka dzi¶ popoludniem:

1. Wygl±da na to ¿e obni¿onego odciêcia nie ma: doje¿d¿alem dzi¶ do 7 tys. obrotow (na 2 i 3 biegu) a pod noga czuc jeszcze bylo ze moglbym cos wydusic

2. Pokrywy rozrz±du to jeszcze nie ¶ciaga³em (ciemno siê zrobi³o wiêc nie ma jak), ale pomiga³em sobie za to lampk± od b³êdów - spi±³em odpowiednie styki i czysto. Lampka mruga jednostajnie wiec wyglada, ¿e wszystko gra, nawet sonda lambda któr± trzeba sprawdziæ wg. mechanika. A gra z ni± wszystko bo jej po prostu nie ma , jest to silnik LB wiec wiadomo co w kolektorze siedzi.

Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt, troche pospieszylem sie zmienilem swiece na takie jakie proponuje Sobolewski w swojej ksiazce (niestety orygina³y polecia³y do ¶mieci i sa juz nie do odzyskania ). Jak pisalem powyzej silnik jest LB, wiec i swiecie powinny byc inne (platynowe), natomiast ja wsadzilem zwyklaki jakies - NGK BKR6EYA. Moze to miec zwiazek z falowaniem obrotów?

pzdr
  
 
Mo¿e!
  
 
Zagadka p³ywaj±cych obrotów rozwi±zana!

Przyczyn± by³y ¶wiece, tak jak pisa³em wcze¶niej sugeruj±c siê ksi±¿k± sobolewskiego kupi³em te przeznaczone do zwyk³ego silnika, a powinieniem zamontowaæ platynowe.

Wysup³a³em wczoraj 160 PLN na platynki NGK BKR6EP-16, zamontowa³em i jak rêk± odj±³: silnik pracuje równomiernie, nie ma ¿adnych "wzlotów i upadków", wszytko jest jak nale¿y.

Dziêki wszystkim za rady.

Pozdrowienia

Krzysiek