MotoNews.pl
  

Dziwnie odpala po jezdzie na gazie- FILMIKI

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ciekawi mnie jedna rzecz w moim essim. Mam instalacje gazowa II gen. z komputerem i prawie za kazdym razem po jezdzie na gazie jakos tak dziwnie mi odpala. Nie jest to dla mnei zaden problem tak tylko pytam z ciekawosci czy ktos tez tak ma i moze wie jak poprawic rozruch.
Po nocy w zasadzie prawie zawsze odpala idealnie tzn tak jak na filmiku:
Film 1
Po przyjechaniu do pracy oczywiscie na gazie autko stalo na firmowym parkingu kilka godzin. Tak odpala po jezdzie na gazie
Film 2
Jak widac gdy nastepuje zaplon obroty nie ida idealnie troche nad 1000obr tylko najpierw na 500, nastepuje jakby zachlysniecie i dopiero podciaga do prawidlowej wartosci. Czasami zdarza sie tak ze nie dojdzie nawet do 500obr tylko do np 200-300 i nie udaje mu sie podciagnac i gasnie. Wtedy zeby odpalic musze wcisnac pedal gazu. Co ciekawe "zachlysniecie" nawet po jezdzie na gazie nie wystepuje gdy przy odpaleniu mam wcisniety pedal gazu. Tak jakby latwiej mu bylo odpalac jak przepustnica jest otwarta.
Dziwne odpalenie nie wystepuje rowniez jak silnik jest rozgrzany do normalnej temp pracy, wtedy jest idealnie i obr odrazu ida na 900. Odpalam zawsze na PB i przelaczam na gaz przy 1900 obr.
Niedawno jezdzilem 2 tygodnie tylko na benzynie i problem nie wystapil ani razu. Dziwnie odpala tylko po jezdzie na gazie.
Uff , troche sie rozpisalem ale staralemsie podac jak najwiecej informacji jakie mi przyszly do glowy. Jak wspomnialem na poczatku nie jest to dla mnie problem , usterka czy awaria. Chce sie tylko dowiedziec czy ktos tez tak ma i czy mozna cos na to poradzic, jesli nie to trudno
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
  
 
UP
  
 
Ja mam podobnie jak odpalam na gazie z zgasnie wtedy musze troche pokrecic z pedalem gazu w podlodze. Wydaje mi sie ze to wina zimnego silnika i gazu ktory jest jeszcze "mokry"
  
 
ja tez tak miałem i pojechałem do gazownika i niby coś tam mi wyregulował i normalnie teraz śmiga beż żadnych problemów
  
 
podjedz na regulacje gazu, komputer benzyny sie rozsterowywuje podczas pracy na gazie, i potem przy odpalaniu na benzynie sa cyrki...
  
 
dlatego właśnie zapalniczkę gasi się i odpala na benzince żadne regulacje tu nie pomogą na długo, a będziesz miał z tym coraz większą lipe, aż powiesz że gaz jest do dupy
  
 
Chcialbym odswiezyc watek. Jestem juz na 100% pewny co powoduje kiepskie odpalanie. Winowajca jest mikser w dolocie powietrza. Tlumi on przeplyw powietrza podczas odpalania auta i dlatego tak slabo odpala i trzeba naciskac pedal gazu zeby otworzyc przepustnice, wtedy wiecej powietrza wlatuje przez kolektor ssacy. Pytanie dla znajacych temat lub gazownikow: Co zrobic zeby poprawic odpalanie, niestety mikser musi byc bo bez niego nie da sie jezdzic na gazie. Czy ktos tez tak ma w swoim escorcie ?
  
 
blos
  
 
Cytat:
2008-08-31 18:48:30, RavenMOH pisze:
Chcialbym odswiezyc watek. Jestem juz na 100% pewny co powoduje kiepskie odpalanie. Winowajca jest mikser w dolocie powietrza. Tlumi on przeplyw powietrza podczas odpalania auta i dlatego tak slabo odpala i trzeba naciskac pedal gazu zeby otworzyc przepustnice, wtedy wiecej powietrza wlatuje przez kolektor ssacy. Pytanie dla znajacych temat lub gazownikow: Co zrobic zeby poprawic odpalanie, niestety mikser musi byc bo bez niego nie da sie jezdzic na gazie. Czy ktos tez tak ma w swoim escorcie ?

Ten typ tak ma, a mikser możesz zamienic na blosa (moim zdaniem gra nie warta świeczki) lub na wtryskiwacze ( sekwencje) ewentualnie gaz 3 gen, tam masz doprowadzony gaz przed same zawory ale podawany jednoczesnie, odradzam ta instalke bo są wadliwe i mało popularne. jezeli nie chcesz inwestowac to jedz ewentualnie do gazowników - niech ustawią emulacje albo ostatnie kilkadziesiąt metrow przed koncem trasy przełączaj na benzyne
  
 
W takim razie skoro ten typ tak ma to zostawiam to tak jak jest i nie bede kombinowal. W sumie mi to nie przeszkadza, troszke tylko to denerwuje jak auto nie zalapie i trzeba je urochamiac drugi raz.
  
 
Cytat:
2008-08-31 20:27:27, RavenMOH pisze:
W takim razie skoro ten typ tak ma to zostawiam to tak jak jest i nie bede kombinowal. W sumie mi to nie przeszkadza, troszke tylko to denerwuje jak auto nie zalapie i trzeba je urochamiac drugi raz.


Filmików mi się nie chciało oglądać ale wg mnie ( i twoich opowieści) jest tak:
Gasisz go na gazie i w kolektorze zostaje niespalona mieszanka....
przychodzisz rano przekręcasz zapłon-wtrysk PB , w kolektorze powinno być samo powietrze a jest tam gaz ---> i go poprostu zalewa....
Dlatego jak wciśniesz gaz to lepiej odpala bo zaciągnie więcej powietrza i robi się uboższa mieszanka...
Może też np reduktor lekko gaz puszczać...



Są 3 rady na TO:
1. Może byc za bogata mieszanka na LPG
2. można zamontować urządzonko co po wyłączeniu zapłonu przez ok 2 sekundy wypala ten nadmiar gazu...
3. gasić na PB
  
 
sprobuj przeczyscic styki elektrozaworow
  
 
Cytat:
2008-09-01 02:28:27, 4tune pisze:
sprobuj przeczyscic styki elektrozaworow


Chodzi o odpalanie na benzynie a nie na gazie wiec elektrozawory nie maja tu nic do rzeczy. Jezdzilem jakis czas na benzynie z dolotem powietrza, ktory nie mial miksera ( mam dodatkowy caly drozny ) i ani razu nie zdazylo mi sie zeby kiepsko zapalal. Dopiero jak jezdzi na tym z mikserem to dolot nie jest wtedy calkowicie drozny bo przeplyw powietrza zaklóca ten mikser i dlatego gorzej zapala. Ja nic z tym nie bede robil, tak chyba musi byc i juz. Jak dla mnie mozna zamknac watek.