Białe podwozie - co i jak

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, kawałek po kawałku zdzieram wsio do gołej blachy z podwozia, żeby upewnić się, że z budą wszystko ok i pozwolić jej trwać w tym stanie

Marzy mi się białe podwozie, na którym widziałbym wszelkie ubytki...białe i w miarę możliwości gładkie - tak, żeby łatwo się myło.

Początkowo miałem smarować cały spód brunoxem w pierwszej kolejności, trochę poczytałem i raczej zdecyduję się na corr-active jako pierwszy podkład...pytanie co dalej - jest jakiś lakier na tyle odporny, żeby kłaść go na spód auta ? znajomy zasugerował najpierw baranek, a dopiero baranek na biało...ale to ostateczność

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
  
 
osobiście pomalował bym tym co z wierzchu , na dobry podkład , bo jak pisałem wcześniej w temacie poochatego , jak ruda wyjdzie od środka profili to żadne konserwacje jej nie powstrzymaja (od spodu auta) a jak ma powstać od uszkodzen mechanicznych powłoki - to co by to nie było i tak trzeba ubytki na bierzaco usuwać
  
 
jest coś takiego jak lakier jachtowy -zajebiscie trwały na rozne szkodliwe czynniki tylko ze w chuj drogi

a w ogole to nie mam pytan, dinozaur wrócił
  
 
Ogólnie szukaj lakierów/farb epoksydowych (stosowane jak Pomarańcza sugerował na morzu, a także w górnictwie) a jak nie chcesz kombinować to wymaluj spód na czarno i na to biały baran.


PS. Jak się miewa przekładnia główna?
  
 
Na gołą blachę dobry jest wash-primer (np z Inter Troton), na to bym dał konserwacje z APP (tworzy powłokę jak w VW) i jest super odporna na uderzenia kamieni itepe. W tym miejscu spotkałem sie też z konserwacją stosowaną w autobusach- własności super niestety nie znamproducenta ani nie wiem jak to sie fachowo nazywa. Na samą górę biały baranek albo jakiś chlorokauczuk. Innych osobiście nie sprawdzałem. Ceny ww (prócz autobusowego szitu) wahają sie w granicach 15-20zł/puszke 1kg a puszka 1l chlorokauczuku to jakieś 40-50zł.

Do profili Boll i Blachogum robią bardzo fajne wtryski. A jeśli ktoś chce mieć auto na lata to polecam wymieszać to ze starym smarem i wtedy wpuszczać. Ale nie polecam tego wtedy gdy to ma też wyglądać bo to dość sporna sprawa. A i nie daj boże gdy ktoś by coś pod autem robił
  
 
no więc tak:

- przekładnia główna - póki co jeszcze nie rozpakowałem wszystkich części po przeprowadzce, ale przekładnia gdzieś tam leży i czeka na wrzucenie do skrzynii jeśli nie znajdę nówencji

- corr-active - z tego co wyczytałem to jest chyba ta "okrętówka" - tzn podkład do tego typu zastosowań, jeśli udałoby się załatwić też lakier wykończeniowy (z jakiejś stoczni ?) to pewnie byłoby po problemie

- wash-primer - podoba mi się, z tego co widzę produkt substytucyjny dla corr-active, za to wiem, że ktoś przetestował (DAWCY) i warto

co do baranka białego - jaką to ma "twardość" i "lepkość" po wyschnięciu ? nie będzie mi się do tego lepić syf ciężko-zmywalny bez karchera ?

co do profili to w moim malaczu wszystko raczezj z nimi ok... z resztą nie zamierzam wpierdolić w niego 20kg środków konserwujących - znam siebie i wiem, że zanim zardzewieje to rozbije się o jakiś słup./ogrodzenie coś innego

EDIT:który ten APP ? bo są ze 3 do konserwacji

[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2008-08-22 19:45:22 ]
  
 
no nie uwierze powrót syna marnotrawnego
  
 
spadaj na forum hondatech DOT com
  
 
Cytat:
2008-08-22 17:41:16, Krzemowy pisze:
Ogólnie szukaj lakierów/farb epoksydowych (stosowane jak Pomarańcza sugerował na morzu,



Epinox, albo Epirust Olivy w cenie ok 50 zeta za litr.
  
 
widyn, washprimer jest zajebisty, malowalem nim gola blache w malcu po remoncie i naprawde pod podklad jest rewelacyjny. baranka nie dawaj, nie ma sensu, tylko ciagnie wilgoc. daj washprimer, potem dobry podklad i na koncu chlorokauczuk. caly zawias nim wymalowalem i warstwa byla pancerna

P.S. a swoja droga jest cos takiego jak Elite 2000? bo widynowi za 4 dni sie przyda


[ wiadomość edytowana przez: 3zeR_MDS dnia 2008-08-22 21:35:10 ]
  
 
Ja sie na farbach nie znam ale chetnie powitam na forum furiousowego weterana.
  
 
powitać powitać i dziękować za kolejne konkrety

czyli tak, najpierw washprimer, chyba już postanowione.

dobry podkład - konkret 3zerku

http://sklep.sail-ho.pl/index.php3?pkatid=116&ppkatid=116&r=1&sid=12194354126db45104d7d8867d3c9972b0fdc3b2bb

od ch*** tych farb okrętowych, więc coś wybiorę.

też się nie znam na farbach, więc dla pewności zapytam...
http://sklep.sail-ho.pl/index.php3?pkatid=116&ppkatid=116&r=1&sid=12194354126db45104d7d8867d3c9972b0fdc3b2bb

POKRYWALNY PRZEZ

*
Podkłady akrylowe.
*
Podkłady epoksydowe.
*
Środki ochrony karoserii

Czyli rozumiem, że pokrycie washprimer od razu farbą okrętową nie ma sensu ? Fajne te farby, ale z drugiej strony nie znam się na chemii i chętnie wybrałbym coś z palety jednego producenta (gotowa linia produktów w stylu 1-2-3 i buczy)


EDIT:
jeszczez jedno pytanie - lepsze będą podkłady epoksydowe czy akrylowe ?

A w ogóle to fajnie, że tutaj dalej tak duża ekipa furiatów ze stażem, a przy tym tylu nowych zapaleńców

[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2008-08-22 22:11:17 ]
  
 
Fajnie, że poruszyłeś taki temat Nie wiem czy Ci się to spodoba lub nie, ale zostaniesz moim królikiem doświadczalnym bo zamierzam zrobić to samo z podwoziem u siebie
  
 
widyn, jak sie wstrzymasz ze 2 tygodnie bede znal konkrety czym moja bede pryskal od spodu i moze uda mi sie odrazu tego wiecej po znajomosci zalatwic.
  
 
Cytat:
2008-08-22 22:08:45, widynek pisze:
EDIT: jeszczez jedno pytanie - lepsze będą podkłady epoksydowe czy akrylowe ?



Epoksyd, akryl to miekkie g...
  
 
Cytat:
2008-08-22 22:14:05, 3zeR_MDS pisze:
widyn, jak sie wstrzymasz ze 2 tygodnie bede znal konkrety czym moja bede pryskal od spodu i moze uda mi sie odrazu tego wiecej po znajomosci zalatwic.

generalnie przyjąłem taki scenariusz, że będę to wykonywał partiami...akurat miałem potrzebę ściągnąć lewą zwrotnicę, więc rozebrałem lewy zawias, teraz szlifuję, a jak skończę to chciałbym już zaezpieczyć lewe nadkole, wymienić przewody hamulcowe i trochę pojeździć (w międzyczasie zrobiłem porządek z silnikiem)... potem zamówić resor, zrobić druą stronę itd.... więc pierwsze "doświadczenia" będę robił już na początku tygodnia.

3zer - od kogo masz dostać cynk na temat tych środków do wykończenia ? może jakoś bym to przyspieszył
  
 
chlorokauczuk kupisz za dwie flaszki od panow co pasy maluja.
  
 
Temat malowania podwozia tez przerabiałem ostatnio. Z tym ze ja nie czyscilem podzowzia z konserwacji do golej blachy tylko oczyscilem odtluscilem i pomalowane zostalo to bialym barankiem.
Podloze bylo koloru czarnego[stara konserwacja] a koncowy efekt nie jest taki jak sie tego spodziewalem. 'Bialy' baranek po wyschnieciu zmienia kolor w taki lekko zoltawy, co prawda lepszy efekt jest na jasnym podlozu ale jesli ma to byc naprwde bialy kolor to sobie odpusc samego barana. No chyba zeby na barana prysnac jakis inny lakier to wtedy tak.
Wrzucam pogladowe foto gdzie widac pomalowany wachac najpierw podkladem potem baranem a na koncu bialy akryl, w porownaniu do samego bialego barana polozonego w nadkolu.

  
 
stasiu - a ten chlorokauczuk od panów to nie będzie ten sam, który kupię w sklepie z farbami/castoramie/obi ? jest jakiś profi czy coś ?

adj1985 - wielkie dzięki za foty - dzięki nim jestem jakby jedno doświadczenie bogatszy BTW - nie przesadziłeś z długością szpilek ?
  
 
ten od panów drogowcow jest za flaszke , i jak poswiecisz to odbija swiatło jak pasy na jezdni