Wymiana płynu wspomaganie ??

Przyda Ci się druga osoba do tego.
Zdejmujesz wąż powrotny ze zbiorniczka, spuszczasz zbiorniczek, następnie odpalasz silnik i łapiesz co poleci z tego węża aż pompa zacznie wydawać dziwne dźwięki lub płyn przestanie lecieć.
Składasz, zalewasz nowy, lejesz dopóki sam łyka, znowu odpalasz niech sobie pociągnie, dolewasz ile trzeba i po sprawie.
Nie zapomnij dokręcić kierownicą w jedną i drugą stronę do końca kilka razy na pracującym silniku.
Przez pierwszy tydzień kontrola stanu codziennie i uzupełnianie płynu, późnie za miesiąc kontrolny rzut oka i wszystko gra.
Niestety wspomaganie dość długo się odpowietrza
Pozdro.

Cytat:

2007-04-23 14:17:28, Perzan pisze: Niestety wspomaganie dość długo się odpowietrza Pozdro.

a ile powinno wleść płynu ??

mi wlazło 1,2litra

odpowietrzanie polega na tym ze trzeba w dwie osoby sie tym bawić , i odpowierza sie wezykiem od powrotu , dlatego najlepiej jest miec dwa litry płynu, sie odpala auto na około 30 sekund i jak płyn poleci to sie sie dolewa swierzego i tak do skutku , mi to zajeło trzy dni , po 30 minut

mi sie samo nie chciało odpowietrzyc , przez dwa tygodnie jezdziłem z nieodpowietrzonym i wkońcu musiałem odpowietrzyc sam

Cytat:

2007-04-25 10:12:37, sterciu pisze: mi sie samo nie chciało odpowietrzyc , przez dwa tygodnie jezdziłem z nieodpowietrzonym i wkońcu musiałem odpowietrzyc sam

Odpowietrza sie krecac kierownica przez pare minut w lewo i prawo do oporu