[125P] Polski Fiat 1983r.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To moje najnowsze dziecko, kupione okazyjnie od drugiego właściciela (mojego kolegi, co miał go 1 rok), a właściciel przed nim miał go od nowości, auto w wersji C, czyli golas. Przebieg podobno 24543 km.
Wstępnie wygląda tak:



to to w środku:







Jak go dokładnie wypucuję to porobię lepsze fotki.
  
 
Mileś, Twoja żona to bardzo tolerancyjna kobieta
  
 
Dobry kolor
  
 
a ja sie zapytam po co ???? nie lepiej sie skupic na jednym fiacie i zrobic go na tip top ???? ciagle jakiegos fiata kupujesz,robisz a potem sprzedajesz bo masz ich za duzo a kasa potrzebna
  
 
moze cena była superokazyjna... chociaz bimber ma troche racji
  
 
ja po co ? furious trza być , jak by mnie było stać to tez bym kupował kanty , dla samej radości kupowania
  
 
bardzo ladny kanciak swoja droga ile masz tych kantow?
  
 
Cytat:
2008-09-03 15:17:21, bimber1 pisze:
a ja sie zapytam po co ???? nie lepiej sie skupic na jednym fiacie i zrobic go na tip top ???? ciagle jakiegos fiata kupujesz,robisz a potem sprzedajesz bo masz ich za duzo a kasa potrzebna



To ja sie Ciebie Bimber zapytam - skoro masz jednego Fiata , czy juz masz go zrobionego na tip top ??

Jego sprawa, ma chlop fest kuku na muniu, chyba go rozumiem bo robie tak samo jak on pozatym ze kantow nie sprzedaje. Ze wszystkich kupionych dotad sprzedalem tylko jednego, hehe.

Miles , gratuluje Ci pierdolca !! I sily przebicia ktora jest niezbedna do przekonania zony ze kolejny kant jest naprawde potrzebny
  
 
ja mysle ze zona to sobie to tlumaczy koniecznoscią zlagodzenia objawów choroby
  
 
Cytat:
2008-09-03 16:27:57, Blady pisze:
furious trza być



Furious to jest Milesia zona, że go jeszcze nie pogoniła
  
 
borys nie jest zrobiony na tip top a wrecz przeciwnie... dlatego nawet nie mysle o kupnie kolejnego.Ja wyrazlem swoja opinie, nie zabraniam ani Milesowi ani Tobie kupowac kolejne fiaty...widze np bo barcie i trezie jak to jest budowac kilka fiatow na raz....przy nasych zasobach pienieznych raczej jest to nie mozliwe dlatego uwazam ze lepiej sie skupic na jednym a jak sie go skonczy wtedy brac sie za drugiego.
  
 
ja dodam ze zdjecia chyba w aurze zimowej powstały
  
 
Cytat:
2008-09-03 22:18:02, bimber1 pisze:
borys nie jest zrobiony na tip top a wrecz przeciwnie... dlatego nawet nie mysle o kupnie kolejnego.Ja wyrazlem swoja opinie, nie zabraniam ani Milesowi ani Tobie kupowac kolejne fiaty...widze np bo barcie i trezie jak to jest budowac kilka fiatow na raz....przy nasych zasobach pienieznych raczej jest to nie mozliwe dlatego uwazam ze lepiej sie skupic na jednym a jak sie go skonczy wtedy brac sie za drugiego.



Jak dla mnie trzeba mieć zrobiony samochód aby móc później się wypowiadać. Kto ile ma samochodów to jego indywidualna sprawa, a ty kolego wydaje mi się że krytkujesz a sam lepszy nie jesteś:
- pojazd bimbra 1 = ASCONA (padalec)
- pojazd bimbra 2 = Fiat 125 (padalec)
- pojazd bimbra 3 = Honda Shadow (wersja dla nastolatek)

co daje nam w sumie 3 pojazdy do dłubania.

czyli generalnie tyle ile ja ? tylko ja mam deko inne upodobania.
  
 
on chyba jeszcze jette ma
  
 
Cytat:
2008-09-03 22:23:10, EksiLeR pisze:
ja dodam ze zdjecia chyba w aurze zimowej powstały


No właśnie te zdjęcia coś mało aktualne chyba... no chyba, że w Płocku już jesień przeminęła
  
 
Zdjęcia są z małego spociku, który odbył się w tamtym roku. Jak wspomniałem wcześniej jak go dopucuję piknie to będą nowe fotki.

Moja żona jest super tolerancyjna, bo dostała ode mnie cienkiego do pojeżdżania. Apropo kupywania i sprzedawania, wiadomo jak są pieniążki to się kupuję a jak ich brak to niestety trzeba się pozbyc czasami jakiegoś fiacika, ale suma sumarum to zapewnia mi to też ciągły stan gotówki.

Kiedyś sobie postawiłem za cel posiadanie: kombi, pika i sedana.
I jak wiecie udało się to mi nawet już nie raz. Wiadomo że kantów się przez moje podwórko dużo przewineło, to tak jak z szukaniem żony szukasz szukasz szukasz szukasz. Wiadomo że kant kantu nie równy, jeden nam się podoba drugi nie.
  
 
trez mendo jedna ascona to auto do pracy, moze i nie wyglada i nie jedzie zbyt szybko ale tyle km ile ona juz zrobila i to co przeszla to zadne z twoich zlomow nie wytrzyma kant jest jaki jest, bo mi sie go nie chce robic,ale nadal jezdzi a honda hmmm zazdrosny ???? jedzi, nie psuje sie, nawet zapierdala jak na taki motocykl, wyglada calkiem niezle jak na swoj rocznik.
A co do wypowiadania sie to nie kryje swoich pogladow, mowilem To juz Tobie osobiscie, bartowi, borysowi i kazdemu powiem kto ma same zlomy w kolekcji : P bez urazy oczywiscie
  
 
Cytat:
moze i nie wyglada



Jak to? a te felgi w misie?
  
 
Cytat:
2008-09-04 10:11:53, bimber1 pisze:
trez mendo jedna ascona to auto do pracy, moze i nie wyglada i nie jedzie zbyt szybko ale tyle km ile ona juz zrobila i to co przeszla to zadne z twoich zlomow nie wytrzyma kant jest jaki jest, bo mi sie go nie chce robic,ale nadal jezdzi a honda hmmm zazdrosny ???? jedzi, nie psuje sie, nawet zapierdala jak na taki motocykl, wyglada calkiem niezle jak na swoj rocznik. A co do wypowiadania sie to nie kryje swoich pogladow, mowilem To juz Tobie osobiscie, bartowi, borysowi i kazdemu powiem kto ma same zlomy w kolekcji : P bez urazy oczywiscie


No czyli generalnie jest tak jak napisałem niżej, stan samochodów potwierdzony, a motor próbowałeś wytłumaczyć.

p.s.
No wiesz co kolegę obrażać, nieładnie. A ja ci ostatnio pstryczek elektryczek dałem.
  
 
pstryczek jest bajerancki