126p 1.2 + skrzynia rapid, problem ze sprzęgłem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Swap 1.2 + skrzynia ze skody rapid + sprzęgło hydrauliczne.

Pompa sprzęgłowa nowa, przewody, nowe, tarcza sprzęgł. nowa, docisk uzywany ale dobry, testowane 3 wysprzęgliki.

No i niestety się ślizga. Biegi wchodzą pięknie i leciutko, bez zgrzytu, a jak zaciągam ręczny i wrzucam IV bieg i sporo gazu to nie gaśnie, z piskiem czasem ruszy, a na II i pozostałych biegach przyśpiesza jak skuter... w okolicy 5 tyś obrotów slizga się na każdym biegu..
kombinowałem różne ustawienia ale jest chujnia...

Jakieś pomysły, rady?
  
 
może olej Ci gdzieś na to wszystko się leje delikatnie z uszczelniacza.
  
 
wczoraj wyjąłem silnik i skrzynie bo faktycznie uszczelniacz poszedł, ale wymieniłem na nowy jest lepiej ale dalej dupa :/
  
 
a mozę to oczywiste ale jak z tarczą nowa?? mozę lekko ci zaciekła olejem czy coś jezeli tak to jest do wymiany bo tego już nie wywabisz spróbuj inne sprzęgło
  
 
A sprzęgło jest z 1.2?
  
 
Podstawowa sprawa to w jakim stanie jest koło zamachowe. Bo nie wiem czy wiecie drodzy koledzy ale z takim problemem spotkaliśmy się ogarniając Killerowe 1.1. Koło po przetoczeniu powierzchni wspolpracy z tarczą oraz nadaniu nowego odpowedniego odsadzenia dla mocowania docisku zaczeło trzymać jak należy.... Kolejna sprawa, że nie obyło się bez wymiany nowego docisku na używkę bo nowy nie trzymał i był poslizg;/

Więc reszta to Wasze przemyślenia;]
  
 
wcześniej nie było problemów z tym kołem - jeździłem na nim cały czas. Konfiguracja sprzęgła to tarcza ze skody, docisk fiatowski (taki sam zestaw miał Sebcyc u siebie).

Postanowiłem zmienić sprzęgło na 190mm (zamiast 180mm), do tego trzeba dać zamach z 1.2 16V oraz docisk....